koronawirus

W środę popołudniu (04.11) premier Mateusz Morawiecki ogłosił nowe obostrzenia, które mają pomóc w walce z koronawirusem i uchronić polską służbę zdrowia przed załamaniem. Od poniedziałku najmłodsi uczniowie szkół podstawowych przejdą na naukę zdalną. Zamknięte zostają placówki kultury i większość sklepów w galeriach handlowych. Hotele będą mogły przyjmować tylko osoby, które podróżują służbowo. Nowe obostrzenia mają obowiązywać do 29 listopada.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki poinformował o nowych obostrzeniach, które są wprowadzane w wyniki rosnącej liczby zakażeń koronawirusem. Dzisiaj padł kolejny "rekord" - zakażenie potwierdzono u ponad 13 tysięcy osób. Najważniejsze z zasad, które ogłosił dzisiaj premier to objęcie całego kraju czerwoną strefą, nauka zdalna dla klas 4-8 szkół podstawowych, zamknięcie lokali gastronomicznych, zamknięcie sanatoriów i prośba do seniorów, by nie wychodzili z domów. Jak zapowiedział premier, najważniejsze będą najbliższe 10-14 dni - po takim czasie obowiązywania nowych obostrzeń mogą pojawić się pozytywne efekty. To próba powstrzymania rozwijającej się w Polsce epidemii. Ograniczenia będą przedłużone, jeśli po upływie dwóch tygodni liczba zakażeń nie spadnie lub co gorsza - wzrośnie.

Dzisiaj (w czwartek 22 października) za pośrednictwem strony internetowej Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Myszkowie poinformowała, że jej obowiązki przejęła PSSE w Zawierciu. Myszkowski sanepid jest zamknięty do odwołania. Nieoficjalnie mówi się, że u pracowników PSSE wykryto koronawirusa. Stan epidemii, w którym znajdujemy się od ponad pół roku to trudny czas dla nas wszystkich, ale w szczególności dla pracowników takich instytucji jak Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Ostatnie miesiące i tygodnie to czas bardzo wytężonej i żmudnej pracy dla osób pracujących w sanepidzie. Jak widać nikt nie jest wyposażony w ochronną tarczę antywirusową, a choroba może dotknąć każdego.

Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny poinformował dzisiaj (tj. w poniedziałek, 12 października) o kolejnych zgonach odnotowanych z powodu koronawirusa. W zawierciańskim szpitalu zmarł 64-latek z Myszkowa, a w Tychach zmarł 31-latek z Zawiercia.

W czwartek podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że już od jutra – soboty 10 października – żółtą strefą objęty zostanie teren całego kraju. Powiaty, w których będą odnotowywane największe liczby zakażonych koronawirusem wprowadzane będą dalej idące obostrzenia, a lista tzw. czerwonych powiatów będzie regularnie aktualizowana. Jakie obostrzenia będą nas obowiązywać od jutra?

(powiat myszkowski) Do 15 października potrwa kwarantanna uczniów ze Szkoły Podstawowej w Żarkach Letnisku (gm. Poraj) oraz Zespołu Szkół w Żarkach. W obu placówkach potwierdzono zakażenie u jednego z nauczycieli. Na zdalne nauczanie przechodzą też uczniowie z innych szkół, gdy ktoś z ich rodziny przebywa na kwarantannie.

(Mykanów, powiat częstochowski) Na początku października kilkaset osób z terenu gminy Mykanów objęto kwarantanną. Trzy szkoły podstawowe przeszły na nauczanie zdalne lub hybrydowe, a dwa przedszkola zostały zamknięte. Na kwarantannie przebywają nie tylko uczniowie tutejszych szkół, ale również ich rodzice. Wszystko to z powodu wykrycia koronawirusa u jednej z nauczycielek, która uczy w kilku szkołach. Kilka dni po zamknięciu szkół zdecydowano o wstrzymaniu bezpośredniej obsługi interesantów w Urzędzie Gminy.

(Częstochowa) Biuro Prasowe Jasnej Góry poinformowało o wykryciu zakażenia koronawirusem u 25 paulinów. Dwóch z nich jest hospitalizowanych. Jak zapewniają przedstawiciele częstochowskiego sanktuarium, zakonnicy nie mieli kontaktu z wiernymi. Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej, zachęca do modlitwy w intencji paulinów z Jasnej Góry.

Kolejne dni przynoszą coraz to nowsze rekordy zakażonych koronawirusem. Do treningów powrócili sportowcy, więc ich dosięgła pandemia. Zresztą, jako iż obecnie cały kraj jest „odmrożony”, ryzyko zarażenia w przypadku każdego człowieka - jest rzecz jasna wszechobecne. Organizmy zawodowych sportowców są silniejsze niż „zwykłych zjadaczy chleba”, a i opieka nad nimi stoi na lepszy poziomie, wzrost liczby zakażonych pośród „atletów”, powinien stanowić asumpt do rozważniejszego przestrzegania obostrzeń.

Od dłuższego czasu obserwujemy, że mimo nakazu zakrywania ust i nosa w obiektach zamkniętych i w tłumie taki widok jak na zdjęciu jest coraz bardziej powszechny. Zdjęcie zrobiliśmy na jednym z okolicznych targowisk. Z 10 osób widocznych na zdjęciu maseczki ochronnej nie ma nikt! Właśnie na targowiskach gminnych i miejskich kupujący i sprzedawcy czują się najswobodniej. Tymczasem mandat dla sprzedawcy który nie używa środków ochrony może wynieść nawet 500 zł, a dla kupującego też do 500 zł. W całej Polsce na polecenie rządu służby odpowiedzialne za respektowanie tych przepisów, czyli przede wszystkim policja i straże miejskie dostały polecenie bardziej restrykcyjnych kontroli w tym zakresie. O ściślejszym egzekwowaniu przepisu o obowiązku zakrywania ust i nosa mówiła w tym tygodniu Minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz.