Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 10 maja 2025 19:34
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Artykuły

JASTRZĄB MA NOWEGO SOŁTYSA
JASTRZĄB MA NOWEGO SOŁTYSA
(Jastrząb) Od 25lipca Jastrząb ma nowego sołtysa. Jolantę Zalegę, która w atmosferze skandalu zrezygnowała z zajmowanej do tej pory funkcji zastąpił Edward Kuc. Lokalny społecznik zapowiada starania o poprawę życia mieszkańców miejscowości, bo choć ci ostatni zauważają zachodzące we wsi zmiany, do zrobienia jest jeszcze sporo.       12.08.2013 08:34
KRAKSA JAK Z AMERYKAŃSKIEGO FILMU
KRAKSA JAK Z AMERYKAŃSKIEGO FILMU
(Myszków) Olbrzymi huk postawił w nocy 3 sierpnia mieszkańców bloków przy ulicy Sucharskiego na nogi. Na prostym odcinku tzw. obwodnicy wpadły na siebie Honda i Volkswagen prowadzone przez młodych kierowców z Myszkowa. Po zderzeniu Honda niczym piłka odbiła się od Golfa i staranowała pięć samochodów zaparkowanych wzdłuż drogi. – To było jak scena z amerykańskiego filmu – komentuje jeden ze świadków kolizji.       12.08.2013 08:34
Reklama
Reklama
KTO MA PRAWO DO CHODNIKA?
KTO MA PRAWO DO CHODNIKA?
(Myszków) Myszkowscy rowerzyści często są na bakier z prawem. Kierując się przeświadczeniem o własnym bezpieczeństwie, jezdnię zamieniają na chodnik. I nic ich nie obchodzi, że generalnie chodnikiem jeździć nie wolno. Jeżdżą i nie liczą się z pieszymi. Duży może więcej – jak w dżungli, tyle, że miejskiej. To złota zasada chodnikowego bezprawia. Do częstego łamania przez cyklistów przepisów ruchu drogowego, które obowiązują także na chodnikach, dochodzi na wiadukcie w Myszkowie. Rowerzyści często jeżdżą chodnikiem po prawej stronie jezdni, który z powodu barier energochłonnych jest bardzo wąski. Stwarzają zagrożenie dla samych siebie i pieszych. Bo w starciu z rowerzystą, zawsze przegrywa pieszy. Czy aby było na myszkowskich chodnikach bezpiecznie, musi dojść do wypadku?       12.08.2013 08:33
Reklama
DO STREFY PRZEZ WODĘ I DZIURY
DO STREFY PRZEZ WODĘ I DZIURY
(Myszków) Od 2 tygodni mamy upał, ale taki już jest cykl  w przyrodzie, że po fali upałów spodziewać się możemy ulewnego deszczu. Na 100% dojazd do kilku firm przy ul. Pułaskiego, za Urzędem Skarbowym będzie utrudniony przez tworzące się w rozlewisko.  I tak jest lepiej. Do końca czerwca, pod rozlewiskiem ukrywały się niebezpieczne dwie głębokie wyrwy. Niejeden samochód wpadł w nie, przykryte wodą. Po kilku tygodniach upominania się i sygnalizowania problemu, Urząd Miasta Myszkowa zlecił załatanie dwóch dziur. Prace wykonano w dniach 26-27 czerwca. Problem rozlewiska pojawiającego się po każdym deszczu pozostał. Wodę za każdym razem wypompowują strażacy. A przedsiębiorcy, których problem nie jest rozwiązany od kilku lat śmieją się, gdy słyszą od burmistrza, że miasto wspiera rozwój przedsiębiorczości w Myszkowie. Słyszeli to z ust burmistrza Włodzimierza Żaka i starosty Wojciecha Pichety choćby 17 czerwca, gdy obaj przemawiali podczas otwarcia hali przemysłowej firmy VIG.  Burmistrz, starosta i wszyscy goście na otwarcie musieli przedostać się przez rozlewisko. Niejeden wpadł w wyrwę przykrytą lustrem mętnej wody.       12.08.2013 08:33
NA RAZIE TYLKO PRZYCIAGA WZROK
NA RAZIE TYLKO PRZYCIAGA WZROK
(Myszków) Kiedy w wakacje dziecko się nudzi można mu np. zaproponować wyprawę na pobliski plac zabaw. Tym bardziej kiedy jest nowy, kolorowy, atrakcyjny. Niestety, zdarzają się sytuacje, kiedy na taki plac zabaw można jedynie … popatrzeć przez siatkę. Tak jest póki przy Zespole Szkół Nr 1 na ulicy Leśnej, gdzie z inwestycji gotowej już od około roku dzieci korzystać nie mogą. Bo „nie zgrały się terminy”. Na szczęście sytuacja trącąca lekkim paradoksem wkrótce ma się zmienić.       12.08.2013 08:33
TRAKTORKIEM OGRODNICZYM JADĄ W BIESZCZADY
TRAKTORKIEM OGRODNICZYM JADĄ W BIESZCZADY
(Jaworznik) Kierowcy podróżujący w środę 31 lipca drogami powiatu myszkowskiego mieli okazję spotkać dziwny, mini konwój, złożony z dwóch ogrodniczych traktorków. Jeden z nich ciągnął za sobą o wiele większą od siebie przyczepę, nad drugim dumnie powiewała zawieszona na wysokim maszcie biało-czerwona flaga. Właściciele pojazdów to Emilia i Mikołaj Mareccy z Rychlika koło Piły, którzy postanowili na nich dotrzeć …w Bieszczady. Do pokonania dystans 850 kilometrów. Ich traktorki wyciągają 12 km/h.       12.08.2013 08:33
Reklama
Problemy Papierni pozbawią ogrzewania Mijaczów?
Problemy Papierni pozbawią ogrzewania Mijaczów?
(Myszków) Fabryka Papieru Sp. z o.o. zalega z płatnościami dwóm spółkom Tauronu – Sprzedaży i Dystrybucji. Gdy dług rośnie, Tauron co jakiś czas grozi Papierni zakręceniem „kurka z energią”. Ponieważ rachunki za prąd myszkowskie Starostwo Powiatowe płaci do Fabryki Papieru (budynek starostwa jest zasilany przez fabrykę, jako dawny  jej biurowiec), gdy Tauron grozi odcięciem energii Papierni, zawiadomienia o planowanym odcięciu energii dostaje również na biurko Starosta Myszkowski. Obecny wicestarosta Mariusz Trepka wylicza, że taka sytuacja trwa już przynajmniej 2 lata. – Dzisiaj, czyli  29 kwietnia mieliśmy być pozbawieni energii, razem z fabryką, ale tego samego dnia przyszło też pismo z Tauronu, że na razie wyłączenia prądu nie będzie – informuje wicestarosta. Dla Starostwa Powiatowego problemy z zasilaniem przez Papiernię mają się skończyć do września br., kiedy z tyłu urzędu powstanie osobna stacja trafo zasilająca budynek. Gdy sytuacja fabryki nie poprawi się i Tauron zdecyduje się odciąć prąd, stanie nie tylko fabryka, ale i ciepłownia zasilająca w ciepłą wodę i ogrzewanie bloki papiernicze na Mijaczowie, przy ul. Leśnej. Z Papierni ogrzewanie dostaje też szkoła nr 1 na Mijaczowie.       06.08.2013 09:46
Reklama
PORAJ PŁACI ODSZKODOWANIE ZA WYPADEK NA DRODZE
PORAJ PŁACI ODSZKODOWANIE ZA WYPADEK NA DRODZE
(Poraj) Nie tylko budżet gminy Niegowa uszczupli wysokie odszkodowanie, jakie na mocy wyroku sądowego musi wypłacić samorząd. Równie wysoką, bo opiewającą na blisko milion złotych rekompensatę musi wypłacić gmina Poraj, dla osoby, która sześć lat temu na drodze znajdującej się w jej zarządzie, uległa wypadkowi. - Konieczność wydatkowania miliona złotych na ten cel będzie się wiązać z koniecznością dokonania korekt w budżecie, a co za tym idzie także przesunięć środków lub wstrzymania niektórych inwestycji – nie ukrywają władze Poraja.       05.08.2013 10:30
RÓW (JUŻ NIE) POD NAPIĘCIEM
RÓW (JUŻ NIE) POD NAPIĘCIEM
(Moczydło) Przez dwa lata Marian Gradek z Moczydeł w gminie Niegowa „odbijał się od ściany”, usiłując zainteresować kogokolwiek z władz samorządowych odkrytym kablem elektrycznym spoczywającym w rowie wzdłuż jego działki. Przewód na kilkumetrowym odcinku leżał zupełnie odkryty, narażony na uszkodzenie. Marianowi Gradkowi kabel pewnie by nie przeszkadzał, bo w dojeździe do własnego pola w żaden sposób mu nie wadził, gdyby nie świadomość, że w każdej chwili może tam dojść do tragedii. Wychodziło jednak na to, że tym akurat martwił się tylko on sam. Kiedy sprawą zainteresowała się Gazeta Myszkowska kabel został zabezpieczony i zakopany w ciągu … dwóch dni. 05.08.2013 10:28
Reklama
UTOPIŁ SIĘ W ŻARKACH LETNISKU
UTOPIŁ SIĘ W ŻARKACH LETNISKU
(Żarki Letnisko) W poniedziałek 29 lipca wieczorem, na basenie w Żarkach Letnisku utopił się 45-letni mieszkaniec gminy Koziegłowy.       05.08.2013 10:25
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: UlaTreść komentarza: Mocny film !Data dodania komentarza: 8.05.2025, 18:30Źródło komentarza: Mocna akcja profrekwencyjna. Kobiety powinny koniecznie to obejrzeć!Autor komentarza: BasiaTreść komentarza: 👏👏👏 nie dla prawicy nie dla konfederacjiData dodania komentarza: 8.05.2025, 18:29Źródło komentarza: Mocna akcja profrekwencyjna. Kobiety powinny koniecznie to obejrzeć!Autor komentarza: Zakręcony na punkcie motocykliTreść komentarza: Motocykl to coś więcej niż maszyna to sposób na życie. A taki motocykl to marzenie wielu😍Bezpiecznej jazdy koledzy w nowym sezonie 🏍️ do zobaczenia na drodzeData dodania komentarza: 7.05.2025, 18:43Źródło komentarza: INDIAN CHALLENGER- NIE DA SIĘ PRZEJŚĆ OBOJĘTNIEAutor komentarza: SławekTreść komentarza: To musi być przyjemność jeździć taką piękną bestią 🏍️Data dodania komentarza: 7.05.2025, 18:37Źródło komentarza: INDIAN CHALLENGER- NIE DA SIĘ PRZEJŚĆ OBOJĘTNIEAutor komentarza: KazimierzTreść komentarza: Gmina powinna stać na straży ochrony przyrody w swojej okolicy 😡 to niech się biorą do roboty i chronią ! Nie jeżdżą tam ? Nie widzą co się dzieje ?!!!!😡Data dodania komentarza: 5.05.2025, 16:03Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91Autor komentarza: JanuszTreść komentarza: Rafał to Rafał. Podobny jest też taki "zdolny" w Warszawie.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 20:37Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91
Reklama
ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91 Rafał Kopaczewski w Kolonii Poczesna prowadzi jedną z dużych firm w gminie Poczesna czyli POLCAR sp. z o.o. Jest jej prezesem i głównym udziałowcem: stacja diagnostyczna, transport ciężarowy, serwis. Jest nawet restauracja. Pan Rafał jest też właścicielem kilku hektarów łąk, łęgów nad rzeką Warta w Kolonii Borek. Na tym terenie zgodnie z uchwalonym w 2015 roku przez Radę Gminy Poczesna Planem Zagospodarowania Przestrzennego nie wolno nic zmieniać, zwłaszcza ukształtowania terenu. Jest obowiązek ochrony (utrzymania) istniejącej tu zieleni łęgowej i zakaz wycinania zwartych kęp drzew, zakaz nowej zabudowy. Jak już tu coś stoi budynek nie może być ani rozbudowany, ani nadbudowany. Tymczasem właściciel nadwarciańskich łęgów od grubo ponad roku nic nie robi sobie z obowiązujących przepisów. Rok temu wykopał przez łęgi kanał szeroki na kilka metrów, który niemal już zmienił bieg rzeki Warta. Zabrakło dosłownie kilku metrów. Wyciął część drzew, nadsyłał teren. Interweniowali wędkarze z koła Salmoklub Częstochowa. Jeden z wędkarzy już w marcu 2024 roku zaalarmował RDOŚ, Gminę Poczesna, Policję, Nadzór Budowlany i wszystkie możliwe oddziały, Przedsiębiorstwa Państwowego Wody Polskie, które zawiaduje dorzeczem Warty. Jaka była reakcja urzędów i służb na to, już wtedy poważne zagrożenie ekologiczne?Data dodania artykułu: 25.04.2025 11:25Liczba komentarzy artykułu: 3ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW.  A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama