Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 4 maja 2024 05:05
Przeczytaj!
Reklama

Do sklepu tylko w rękawiczkach. Ale gdzie one są?

Nowe przepisy* wprowadzone przez rząd 31 marca br., nałożyły na sklepy obowiązek zabezpieczenia rękawiczek (lub płynów dezynfekujących) dla klientów robiących zakupy. Dotyczy to zarówno sklepów osiedlowych, jak i tych wielkopowierzchniowych.
Podziel się
Oceń

Rzecznik Praw Obywatelskich widząc w przepisach nieścisłość, napisał w tej sprawie do premiera RP: -Według przepisów „sklep ma obowiązek zapewnić rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk. (...) Nie jest jednak w rozporządzeniu napisane, że do sklepu można wejść po założeniu rękawiczek LUB po dezynfekcji rąk. W efekcie ludzie nie mogą robić legalnie zakupów, jeśli sklep nie dysponując rękawiczkami, wykorzysta „lub” do tego, by zaoferować klientom płyn do dezynfekcji. 
Na stronie internetowej rządu znajdujemy taką interpretację rozporządzenia: „Sklepy będą miały obowiązek zapewnienia jednorazowych rękawiczek lub środków do dezynfekcji rąk. Natomiast zalecamy, żeby również klient we własnym zakresie miał ze sobą rękawiczki. Obowiązek ten wprowadzamy od 2 kwietnia 2020 r.”. Zapis ten zakwestionował Rzecznik: -W mojej ocenie informacja ta nie tylko nie przyczynia się do usunięcia wątpliwości, lecz je pogłębia. Zaleca się rękawiczki, ale jak sklep udostępni tylko środek do dezynfekcji i nie posłucha się zalecenia w zakresie rękawiczek, do czego ma prawo, to klient nie będzie mógł zrobić zakupów. W konsekwencji obawiam się, że zalecenie na oficjalnej rządowej stronie internetowej wprowadza w błąd. 

Z rozporządzenia nie wynika też czy klient może bez zabezpieczenia dokonać zakupów, wiadomo natomiast, że ma robić zakupy w jednorazowych rękawiczkach. Co gdy rękawiczek  nie ma ich sklep, ani klient? Nie może zrobić niezbędnych zakupów?
Jak przytomnie zauważa myszkowski internauta: „co to da jak klient w swoich rękawiczkach będzie chodził po ulicy i do innych sklepów w tych samych rękawiczkach, może zabezpieczyć tylko siebie ale nie zabezpieczy produktów w sklepie, które dotknie. Rękawiczki powinny być w sklepie, aby klient mógł je założyć do robienia zakupów i przy wyjściu ze sklepu zostawić je w koszu na śmieci. Wtedy to będzie miało sens.”. Dlatego Rzecznik RPO apeluje do premiera o wskazanie podmiotu, na którym ostatecznie ciąży obowiązek zapewnienia rękawiczek jednorazowych. 
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHD) twierdzi, że placówki handlowe nie są w stanie zaopatrzyć się w ilości odpowiadające zapotrzebowaniu, a żeby ludzie mogli robić zakupy bezpiecznie, rząd musi zapewnić nieprzerwane dostawy środków ochrony osobistej w cenach nie odbiegających od rynkowych. 
Z płynących komunikatów klient zrozumiał, że sklepy mają obowiązek zaopatrzyć kupujących w środki ochrony osobistej, więc był spokojny, że towar lub sam sklep nie stanowią dla niego zagrożenia – nawet gdy nie ma własnych rękawiczek. I bardzo się zawiódł, bo nagle tej ochrony zabrakło - zwykle w mniejszych placówkach, w których dotychczas robił zakupy. 
Ale rękawiczek jednorazowych nie ma! Mniejsze sklepy nie mają ich gdzie kupić! 
W najlepszej sytuacji są markety, o które zadbały własne centrale zaopatrujące się u największych producentów i w dużych ilościach. Słyszymy, że gdzieniegdzie można jeszcze kupić paczkę rękawiczek za... 90 zł. Prywatnie. W sklepach internetowych najniższe ceny wahają się od 75,00-119,00 zł. Patrząc jednak na popyt ceny na pewno poszybują. 
Wykonaliśmy kilka telefonów do śląskich hurtowni. Z naszych rozmów wynika, że najbliższych dostaw rękawiczek hurtownie spodziewają się... za 2 tygodnie. Aby tę informację zdementować bądź potwierdzić, skontaktowaliśmy się z dużym dostawcą – tj. Polską Grupą Farmaceutyczną S.A. Oddz. Katowice, gdzie usłyszeliśmy: „Zaopatrzenie odbywa się od producenta, na razie czekamy na dostępność.”. Natomiast w samej centrali po licznych przekierowaniach, połączono nas ze... „skrzynką głosową”. 
Kolejnym chybionym nakazem nałożonym na handel było ograniczenie liczby osób robiących 
zakupy oraz tzw. „godziny dla seniorów”. Kolejki przed marketami urosły monstrualnie, a w 
niektórych placówkach ekspedientki zaczęły klientów legitymować w celu weryfikacji ich wieku. Renata Juszkiewicz, Prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHD) alarmuje, że wprowadzone obostrzenia zmniejszyły przepustowość handlu ograniczając dostęp obywateli do niezbędnych produktów, a tworzące się przed sklepami kolejki same w sobie stwarzają zagrożenie dla rozprzestrzeniania się wirusa. 
Rzecznik Praw Obywatelskich w liście do Premiera RP nie pominął i tego problemu: -bardzo poważny niepokój branży handlowej związany jest z pozostałymi ograniczeniami, dotyczącymi liczby osób mogących przebywać jednocześnie w placówce handlowej oraz organizacją handlu w godzinach przeznaczonych dla seniorów. Obawy sklepów oraz sieci odnoszą się do praktycznego wymiaru realizacji nowych zasad w handlu, takich jak ewentualna konieczność weryfikacji wieku klientów dokonujących zakupów w wyznaczonych dla seniorów godzinach oraz konsekwencji ograniczeń w postaci dużych kolejek przed sklepami i związanych z tym kwestii bezpieczeństwa i zdrowia publicznego. 
To nie pierwszy raz gdy rząd zrzuca z siebie obowiązki. Wcześniej na samorządy, teraz na handel, narażając na szwank nie tylko swój autorytet ale i wiarygodność. Pamiętamy jak  na początku marca  Prezydent RP zapewniał: „Jesteśmy przygotowani na to, żeby z koronawirusem walczyć”, gdy ze strony rządu płynęły zapewnienia: „Jesteśmy przygotowani na każdą sytuację”. 
Natalia Mądry

*Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. z 2020 r. poz. 566) § 9 ust. 6.


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PawełTreść komentarza: W Dąbrownie Rembak miał mniej o 100 głosów ,było 199 do 41 głosów dla MotylaData dodania komentarza: 29.04.2024, 15:15Źródło komentarza: NIEGOWA. WYBORY WÓJTA W DRUGIEJ TURZE. SPRAWDŹ JAK GŁOSOWANO W POSCZEGÓLNYCH OBWODACHAutor komentarza: Andrzej BartoszkiewiczTreść komentarza: Czas na zmiany. Wystarczy wdrożyć System EKO AB, a praca w tym zawodzie będzie lżejsza i lepiej płatna. Zapraszam do kontaktu Andrzej Bartoszkiewicz 601 773 432.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 02:35Źródło komentarza: Czy praca zbieracza odpadów jest aż taka straszna?Autor komentarza: matTreść komentarza: Kto ci to powiedział? Echo Moskwy czy TV Republika?Data dodania komentarza: 23.04.2024, 08:19Źródło komentarza: Anna Nemś PREZYDENTKĄ ZAWIERCIA!Autor komentarza: DzidekTreść komentarza: Czemu te chodniki takie wąskie?Data dodania komentarza: 23.04.2024, 08:05Źródło komentarza: Włodzimierz Żak, burmistrz Myszkowa od 13 lat, ogłasza program na najbliższe 5 latAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Panie Bartnik schodzi pan z boiska. Żegnamy !Data dodania komentarza: 22.04.2024, 13:13Źródło komentarza: Myszków nieoficjalnie: Żak wygrał o włos! 27 głosów!Autor komentarza: StatystykaTreść komentarza: Czy będzie coś atrakcyjnego w Myszkowie po 19 latach rządów "nie wychylaj się" No cóż 17% mieszkańców ma burmistrza i im wystarczy M'Donald i kolejne sklepy. A pozostali sami sobie winni .....Data dodania komentarza: 22.04.2024, 11:04Źródło komentarza: MYSZKÓW. KTO WYGRAŁ WYBORY BURMISTRZA .JEST OFICJALNY WYNIK WYBORÓW
Reklama
Reklama
Reklama