Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 18 grudnia 2025 21:49
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Droga na Ogorzelnik do niczego

(Niegowa) Z mirowskiego podzamcza przez las prowadzi nieutwardzona droga do Ogorzelnika. I jak to na leśną drogę przystało, nie zawsze jej przebieg faktycznie jest zgodny z mapą. Gdy bracia Laseccy, właściciele zamku w Mirowie zagrodzili skrót, przebiegający przez środek błoni podzamcza, gmina próbowała udrożnić „stary” szlak drogi usuwając drzewa. Ale zrobiła to bardzo nieudolnie, pozostawiając wysokie pniaki. - Kto pojedzie po pniakach? - dziwił się nasz czytelnik, który poprosił redakcję o interwencję. Rzeczywiście, wystające na kilkanaście centymetrów pniaki utrudniają przejazd nawet samochodem terenowym. Dla osobowych droga jest praktycznie nieprzejezdna. A to popularny szlak dla grzybiarzy czy niedzielnych biwakowiczów. Zaniedbanie leży po stronie gminy, która zapewnia, że „na dniach” Gminny Zakład Komunalny rozpocznie prace. Kolejny raz, na zapewnieniach się kończy.
Podziel się
Oceń

(Niegowa) Z mirowskiego podzamcza przez las prowadzi nieutwardzona droga do Ogorzelnika. I jak to na leśną drogę przystało, nie zawsze jej przebieg faktycznie jest zgodny z mapą. Gdy bracia Laseccy, właściciele zamku w Mirowie zagrodzili skrót, przebiegający przez środek błoni podzamcza, gmina próbowała udrożnić „stary” szlak drogi usuwając drzewa. Ale zrobiła to bardzo nieudolnie, pozostawiając wysokie pniaki. - Kto pojedzie po pniakach? - dziwił się nasz czytelnik, który poprosił redakcję o interwencję. Rzeczywiście, wystające na kilkanaście centymetrów pniaki utrudniają przejazd nawet samochodem terenowym. Dla osobowych droga jest praktycznie nieprzejezdna. A to popularny szlak dla grzybiarzy czy niedzielnych biwakowiczów. Zaniedbanie leży po stronie gminy, która zapewnia, że „na dniach” Gminny Zakład Komunalny rozpocznie prace. Kolejny raz, na zapewnieniach się kończy.

 

Jak informują urzędnicy gminy Niegowa, na drodze nieutwardzonej od drogi głównej w Mirowie przez las do Ogorzelnika, prowadzono prace w efekcie których „zapewniono jej przejezdność”. Ale, wygląda na to, że wyłącznie dla maszyn profesjonalnie przygotowanych do off-roadu. Naszego redakcyjnego Suzuki Jimmy pniaki pokonały.

 

Na sprawę drogi Mirów – Ogorzelnik zwrócili naszą uwagę właściciele lasów, którzy przyczynę problemu upatrywali w nowych właścicielach zamku Mirów, którzy zagrodzili drogę przez łąkę. Fakty są jednak inne. To droga przez lata „przeskoczyła” ze środka lasu, na środek łąki. Faktycznie na mapach droga wytyczona jest tam, gdzie teraz.

 

Laseccy dziki przejazd zagrodzili i ustawili znak, który jednych bawił, innych oburzał. W zależności od tego, z czym napis się nam kojarzy: „Zakaz wjazdu. Nie dotyczy pojazdów budowy i osłów.”

 

- Lepiej byłoby napisać, że nie dotyczy posłów, nie osłów - komentuje jeden z mieszkańców Mirowa.

 

Znak został jednak usunięty. - Tabliczkę zdjęliśmy. Było z tym trochę śmiechu, pokazali to w Teleekspersie - tłumaczy redakcji Dariusz Lasecki, współwłaściciel terenu.

 

Dyrektor Gminnego Zakładu Komunalnego w Niegowie Mariusz Bacior zapewnia, że jest już przygotowany materiał do nadsypania i utwardzenia drogi, a prace rozpoczną się na dniach, gdy tylko dopełnione zostaną rozpoczęte projekty. Jak się okazuje, sformułowanie „na dniach” dla każdego znaczy coś innego. Od zapewnień upłynęły już niemal cztery tygodnie. Na drodze zmian nie widać.

 

Roksana Tomaszewska

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama