Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 5 maja 2025 13:22
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

KOLEJNA ŚMIERĆ ROWERZYSTY

(Żarki) Tragiczny w skutkach finał miał wypadek, do jakiego doszło w piątek 20 lipca na ulicy Myszkowskiej w Żarkach. 79-letni rowerzysta zmarł po zderzeniu z Citroenem. To kolejny dramat, do jakiego doszło na tej ulicy w przeciągu niespełna dwóch miesięcy.
Podziel się
Oceń

(Żarki) Tragiczny w skutkach finał miał wypadek, do jakiego doszło w piątek 20 lipca na ulicy Myszkowskiej w Żarkach. 79-letni rowerzysta zmarł po zderzeniu z Citroenem. To kolejny dramat, do jakiego doszło na tej ulicy w przeciągu niespełna dwóch miesięcy.

 

Do tragedii doszło we wczesnych godzinach rannych, około 7.00. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 79-letni rowerzysta, najprawdopodobniej ruszając z prawego pobocza, wjechał na jezdnię wprost pod jadącego w kierunku Żarek Citroena. 55-letni kierowca nie zdołał zatrzymać auta na czas. Cyklista zginął na miejscu. Dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia ustalają myszkowscy policjanci.

 

My przypomnijmy, że jest to trzeci wypadek z udziałem rowerzysty w przeciągu niespełna dwóch miesięcy, do jakiego doszło na ulicy Myszkowskiej. 9 czerwca śmiertelnie potrącony przez samochód został tu 53-letni rowerzysta, wracający z targowiska w Żarkach na świeżo zakupionym jednośladzie. Z kolei 10 lipca po zderzeniu z Cinquecento do szpitala z obrażeniami ciała trafił 91-letni mężczyzna jadący rowerem w kierunku Myszkowa.

 

ŻYCIE DOPISAŁO CIĄG DALSZY

 

Ulica Myszkowska to odcinek drogi wojewódzkiej 793, łączącej Myszków z Żarkami. Bardzo ruchliwa, szczególnie w dni targowe droga pozbawiona jest miejsca, po którym rowerzyści mogliby poruszać się w sposób bezpieczny. Pod koniec czerwca, podczas ostatniej Sesji Rady Powiatu, poruszony śmiertelnym wypadkiem z 9 czerwca radny Janusz Jakubiec podnosił, że budowa chodników i dróg rowerowych na terenie powiatu powinna stać się nowym priorytetem w działaniu Rady. – Czy władze powiatu zwracały się do Zarządu Dróg Wojewódzkich o wykonanie ścieżki rowerowej na tym odcinku DW 793? Albo budowę chodnika, lub choć remont pobocza i drogi? Jeśli tak, to ile razy od momentu kiedy powstał powiat i czy jest to udokumentowane? Bo jak widać, jest to sprawa ważna – pytał wtedy Jakubiec. - Uczestnikiem wypadku jest nie tylko ofiara i sprawca, jest nim także właściciel drogi. Ten pokazuje się na niej tylko podczas przecinania wstęgi – grzmiał radny. Za te ostatnie słowa spotkał się z falą krytyki ze strony członków Zarządu Powiatu. (rb)

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama