(Poraj) Śliska jezdnia w miniony, poniedziałkowy poranek była dla wielu kierowców niezbyt przyjemną niespodzianką. Mimo, że 12 marca słupki rtęci w termometrach wskazywały na 1,5 stopnia na plusie, temperatura przy gruncie po nocnych opadach deszczu spowodowała, że miejscami utworzyły się drogowe ślizgawki. W Poraju, na odcinku 200 metrów, z powodu „szklanki” na jezdni wylądowały w rowie trzy samochody. W jednym z wypadków ucierpiały cztery osoby.
Na krótkim odcinku Drogi Wojewódzkiej nr 791– od zjazdu na parking przy porajskim zalewie do Zajazdu „Jaś i Małgosia” , niemal w tym samym czasie w rowie wylądowały trzy samochody: Opel, Citroen Berlingo i Seat. Szczególnie wywrotka tego ostatniego auta wyglądała bardzo groźnie. Auto, którym podróżowały cztery osoby wypadło z jezdni i dachowało. Rannych karetki pogotowia odwiozły do szpitali w Myszkowie i Częstochowie. Na miejscu interweniowali strażacy z KP PSP z Myszkowa oraz jednostka OSP z Żarek Letniska. Dzięki nim zdarzenia nie spowodowały większych utrudnień w ruchu. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze