Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 17 grudnia 2025 22:36
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

„KUPILIŚMY REMO-ŚWIAT, BY ODZYSKAĆ NASZE PIENIĄDZE”

(Myszków) Proces przeciwko byłym prezesom MFNE, oskarżonym o wyrządzenie strat znacznych rozmiarów na szkodę fabryki, zmierza ku końcowi. Podczas rozprawy (28 stycznia) zeznania złożył m.in. Paweł C., członek zarządu firmy Schmolz-Bikenbach. Jego wyjaśnienia dotyczyły zakupu przez jego firmę udziałów w spółce „Remo-Świat” (zależnej od myszkowskiej fabryki). Ta transakcja wzbudziła podejrzenia częstochowskiej prokuratury, która uznała, iż dla Myfany nie miała ona uzasadnienia ekonomicznego i była niezgodna z zasadami prawidłowego gospodarowania fabryką. Za sprzedaż udziałów spółki po cenie niższej niż jej wartość bilansowa oskarża byłych prezesów Myfany – Krzysztofa Ś. i jego zastępcę Krzysztofa G.
Podziel się
Oceń

(Myszków) Proces przeciwko byłym prezesom MFNE, oskarżonym o wyrządzenie strat znacznych rozmiarów na szkodę fabryki, zmierza ku końcowi. Podczas rozprawy (28 stycznia) zeznania złożył m.in. Paweł C., członek zarządu firmy Schmolz-Bikenbach. Jego wyjaśnienia dotyczyły zakupu przez jego firmę udziałów w spółce „Remo-Świat” (zależnej od myszkowskiej fabryki). Ta transakcja wzbudziła podejrzenia częstochowskiej prokuratury, która uznała, iż dla Myfany nie miała ona uzasadnienia ekonomicznego i była niezgodna z zasadami prawidłowego gospodarowania fabryką. Za sprzedaż udziałów spółki po cenie niższej niż jej wartość bilansowa oskarża byłych prezesów Myfany – Krzysztofa Ś. i jego zastępcę Krzysztofa G.

 

Przypomnijmy, iż jeden z wątków w procesie przeciwko dawnym prezesom Myfany dotyczy sprzedaży udziałów w spółce Remo-Świat (spółka-córka MFNE Światowit S.A.) firmie Schmolz-Bikenbach po cenie niższej niż wartość bilansowa. Zdaniem częstochowskiej prokuratury ta transakcja nie miała uzasadnienia ekonomicznego i była niezgodna z zasadami prawidłowego gospodarowania. W efekcie została wyrządzona szkoda na ok. 183 tys. zł.

 

Wyjaśniania w tej sprawie złożył Piotr C., członek zarządu firmy Scholz-Bikenbach, która była dostawcą blachy dla myszkowskiej fabryki.

 

- Firma Remo-Świat była naszym odbiorcą dostaw wyrobów hutniczych, a dokładniej blachy. Również kooperowaliśmy z firmą Światowit S.A. Dostawy sięgały w pierwszych latach współpracy kilku tysięcy złotych miesięcznie, a w szczycie naszej współpracy Światowit odbierał od nas dostawy w takiej ilości, że trzeba było zastosować kredyt kupiecki. Została pomiędzy naszą firmą, a myszkowską fabryką sporządzona umowa przewłaszczenia. Gdyby Światowit S.A. spóźniał się z płatnościami, to nastąpiłoby przejęcie części majątku spółki zależnej Remo- Świat. Jaki był to majątek, określono w załączonej do umowy liście – zeznał świadek.

 

W pewnym jednak momencie MFNE przestała płacić, a Schmolz-Bikenbach zaczął pukać do drzwi fabryki i upominać się o swoje pieniądze. W grudniu 2003 roku – jak wyjaśniał świadek – pojawiła się możliwość odzyskania zaległych pieniędzy. – W prasie pojawiła się informacja na temat przetargu o sprzedaży spółki zależnej Remo-Świat. My w tym przetargu wzięliśmy udział i go wygraliśmy. Należności, które miał Światowit S.A. względem naszej firmy, skompensowaliśmy w kwocie, za jaką kupiliśmy udziały w tej firmie.

 

Schomlz-Bikenbach zakupił wtedy 1608 udziałów za kwotę 121 tys. zł. Spółka – jak zeznał świadek - została przyjęta z zobowiązaniami, co rzutowało na wartość transakcji. Paweł C. nie był jednak w stanie odpowiedzieć na pytanie oskarżenia, czy wartość zakupionych udziałów była adekwatna do jej wartości bilansowej. - Na pewno byśmy nie podchodzili do przetargu, jeżeli po analizie, którą przeprowadziliśmy, okazałoby się, że spółka miałaby wartość zerową. Paweł C. podkreślał, że nie posiada szczegółowej wiedzy dotyczącej transakcji, ponieważ tę z ramienia firmy przeprowadziła wynajęta kancelaria prawna.

 

Świadek dodał, iż zakup udziałów w spółce był jedynie próbą odzyskania należności. Już w chwili tej transakcji, firma Schmolz-Bikenbach miała zamiar spółkę wkrótce sprzedać.-Ten zakup był interesem i chodziło nam, abyśmy nie stracili naszych pieniędzy. Potem ta spółka została sprzedana osobom trzecim – powiedział Paweł C.

 

ZA CZASÓW POPRZEDNIEGO PREZESA

Podczas rozprawy zeznania złożyły również osoby, które pracowały w myszkowskiej fabryce za czasów prezesa Mariusza C. (poprzednika Krzysztofa Ś.). Michał S. krótko zagrzał miejsce w Radzie Nadzorczej MFNE Światowit S.A. Jak zeznał przed sądem członkiem tej rady był przez okres 3 miesięcy, a później został oddelegowany przez właściciela fabryki (NFI) do pracy w innej spółce.

 

- Ja kojarzę z tamtego okresu, że sytuacja finansowa spółki była bardzo ciężka. Przygotowałem plan restrukturyzacji spółki. Była ona konieczna, bo sytuacja panująca w spółce mogła doprowadzić do ogłoszenia jej upadłości. Pamiętam, że Rada Nadzorcza debatowała nad tym planem, ale ja po tygodniu od jego złożenia zostałem oddelegowany. W tym planie było wskazane, że działania ówczesnego zarządu szły w złym kierunku i należało radykalnie zmienić zasady funkcjonowania firmy. Z tego też powodu prawdopodobnie kilka miesięcy później został odwołany ówczesny prezes Mariusz C.

 

Zeznania złożyła również Iwona S., która w MFNE pracowała od lipca 2000 roku do końca sierpnia 2002 roku. Początkowo pracowała w zarządzie (jako członek) obok prezesa Mariusza C., a później po odwołaniu zarządu (4 grudnia 2001 r.) przez Radę Nadzorczą nadal (jako już pracownik) zajmowała się sprawami finansowymi.

 

Jak wspomina Iwona S., na koniec 2001 roku (decyzją nowego zarządu) zostały utworzone rezerwy na majątku spółki. Ten zabieg – w ocenie świadka – miał przygotować spółkę do planowanej restrukturyzacji. Sprawiło to, iż MFNE wykazała starty w wysokości 3,5 mln zł, choć początkowo wynik finansowy był dodatni. Sprawozdanie finansowe za rok 2001 badali rewidenci i nie zgłosili do niego uwag.

 

Termin kolejnej rozprawy sędzia Magdalena Mastaj wyznaczyła na 16 marca na godz. 12.00.

Aleksandra Kubas

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama