Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 3 lipca 2025 03:15
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

HISTORYCZNY SUKCES JURAJSKICH RYCERZY

W ubiegły weekend w Atlas Arenie w Łodzi rozegrany został turniej finałowy siatkarskiej Ligi Mistrzów. W sobotę 17 maja w meczu półfinałowy siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie zagrali z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Spotkanie to zakończyło się wygrana Aluronu 3:2. A w niedzielę 18 maja w finale zmierzyli się z włoską Sir Sicoma Monini Perugia, z którą przegrali po tie-breaku 3:2.
Podziel się
Oceń

W ubiegły weekend w Atlas Arenie w Łodzi rozegrany został turniej finałowy siatkarskiej Ligi Mistrzów. W sobotę 17 maja w meczu półfinałowy siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie zagrali z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Spotkanie to zakończyło się wygrana Aluronu 3:2. Początek meczu półfinałowego był wyrównany, a wynik był remisowy (3:3). Jurajscy Rycerze mieli problemy z przyjęciem serwisów Tomasza Fornala i to jego ekipa wyszła pierwsza na prowadzenie 6:3. Przez chwilę jastrzębianie utrzymywali przewagę, ale po dwóch blokach Aluronu ich przewaga zmalała od do punktu. Nieudane akcje zdarzały się również siatkarzom z Zawiercia i cały czas musieli gonić wynik. Końcówka seta należała do Jastrzębskiego Węgla, który po ataku Carle wygrał 25:19.

Drugi set lepiej rozpoczęli jastrzębianie, którzy prowadzili 6:2. A po kontrze Norberta Hubera przewaga wynosiła 10:5. Ale do odrabiania strat rzucili się zawiercianie, po akcji Ensinga było 9:11, ale przewagę ponownie odbudowali jastrzębianie. Dobra gra na siatce Antona Brehme dała im prowadzenie 17:11. Przewaga rywali Jurajskich Rycerzy ciągle rosła, którzy w decydującym fragmencie seta prowadzili 23:16. Partię zakończył Tomasz Fornal wynikiem 25:18.

Kolejny jest lepiej rozpoczęli podopieczni Michała Winiarskiego, którzy prowadzili już 5:1. W kolejnych akcjach gra toczyła się punkt za punkt. Po dobrej grze Fornala jastrzębianie doszli na punkt, ale dobre ataki Tavaresa i Kwolka dały prowadzenie 9:6 Aluronowi. Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju starali się trzymać blisko, ale ofensywa była po stronie Zawiercia. Jurajscy Rycerze wyraźnie wzmocnili zagrywkę i już nie oddał inicjatywy w tej partii. Po błędzie rywali w polu zagrywki wygrali seta do 20.

Czwarty set to wyrównana gra z obu stron co dało remis 4:4. W szeregach Zawiercia dobrze prezentowali się Butryn oraz Łaba, a w drużynie jastrzębskiego Węgla rolę lidera wziął na siebie Fornal. Sporo było też niedokładności po obu stronach, ale cały czas na prowadzeniu utrzymywała się Jurajscy Rycerze. Przewaga Aluronu wzrosła po mocnych zagrywkach Bartosza Kwolka. Do tego boisko musiał opuścić Norbert Huber, który niefortunnie dostał piłką w oko. Podopieczni Michała Winiarskiego już nie odpuściła i po błędzie rywali doprowadziła do tie-breaka.

Ostatni set zaczął się od wyrównanej walki. Gra punkt za punkt toczyła się do zmiany stron. Dwa bloki jastrzębian na chwilę odwróciły stan i to oni prowadzili 9:8. Jako pierwsi piłkę meczową mieli siatkarze z Jastrzębia, ale zawiercianie obronili meczbola i wszystko miała rozstrzygnąć walka na przewagi. W niej górą byli zawodnicy Aluronu, którzy po ataku Miguela Tavaresa zakończyli mecz 22:20 i to oni zameldowali się w finale.

A w niedzielę 18 maja w finale zmierzyli się z włoską Sir Sicoma Monini Perugia, z którą przegrali po tie-breaku 3:2. Początek meczu finałowego był wyrównany. Jako pierwsi na dwupunktowe prowadzenie wyszli siatkarze z Włoch. Aluron miał problemy z grą w ofensywie, a Perugia lepie prezentowała się na siatce co dało im prowadzenie 8:4. W kolejnych akcjach zawiercianie zaczęli odrabiać straty, a po asie serwisowy Mateusza Bieńka było 10:9 dla Perugii. W kolejnych piłkach ponownie Sir Sicoma Monini Perugia odbudowała przewagę i prowadziła 15:12. W końcówce po kontrze Wassima Ben Tary prowadzili Włosi 22:19. Ostatni punkt dla rywali Aluronu zdobył Oleh Płotnicki i premierowa partia padła łupem włoskiej ekipy.

Drugi set rozpoczął dobrą zagrywką Miguel Tavares co dało Jurajskim Rycerzom prowadzenie 4:1. Nie brakowało przedłużonych wymian, jedną z nich skończył Ben Tara, w kolejnej Perugia zapunktowała blokiem (8:9). Gra cały czas oscylowała w okolicach remisu, a pierwsze prowadzenie włoskiej drużynie dał Sebastian Sole 15:14. W końcówce włosi prowadził 22:20. Perugia nie wypuściła już swojej zaliczki. Seta zakończył aut Bieńka.

Kolejny jest również niezbyt dobrze zaczął się dla Zawiercia, którzy przegrywali 4:2. Dobrą zmianę dał Kyle Ensing co dało remis 5:5, ale delikatna inicjatywa cały czas leżała po stronie graczy z Perugii. Ponownie do remisu doszło przy wyniku 11:11 po zagrywce Aarona Russella. Dobrze prezentowali się na siatce Bartosz Kwolek oraz Meteusz Bieńkiek co dało prowadzenie Aluronowi 17:15. Świetna gra blokiem pozwoliła zawiercianom zbudować kilka punktów przewagi, którą utrzymali do końca partii wygrywając 25:20.

Czwarty set to wyrównana gra z obu stron przez znaczą część. Nikt nie odpuszczał i nie zwalniał ręki. Mocno uderzali Russell czy Ishikawa, do tego dochodziły prawdziwe parady w obronie. Nikt nie był jednak w stanie przejąć inicjatywy. Wszystko rozstrzygnęło się w końcówce, a piłkę setową dla Aluronu dał błąd Ishikawy. Ostatnią piłkę w tym secie zakończył Bieniek doprowadzając do tie-breaka.

Decydująca set lepiej rozpoczęła włoska drużyna. Dobre zagrywki Ishikawy dały im prowadzenie 4:1. W kolejnych akcjach zawiercianie odrobili część strat dochodząc rywali na 5:4. Jednak przy zmianie stron Perugia znów była o trzy punkty lepsza. Nie do zatrzymania byli skrzydłowi Perugii. W końcówce meczu nie brakowało również zepsutych zagrywek z obu stron. Piłkę meczową swojej drużynie dał Płotnicki, atakiem z lewej flanki przy wyniku 14:10. Ten sam zawodnik zdobył ostatni punkt zapewniając swojej drużynie zwycięstwo w Pucharze CEV. A Aluronowi przypadło drugie miejsce w tej edycji Ligi Mistrzów. 

***

Jastrzębski Węgiel - Aluron Warta Zawiercie 2:3 (25:19, 25:18, 20:25, 19:25, 20:22)

Składy:

Jastrzębski Węgiel: Carle, Huber, Toniutti, Fornal, Brehme, Kaczmarek, Popiwczak (libero) oraz Vincentin, Carle, Zaleszczyk i Żakieta. Trener: Marcelo Mendez.

Aluron CMC Warta Zawiercie: Russell, Zniszczoł, Tavares, Kwolek, Bieniek, Ensing, Perry (libero) oraz Nowosielski, Łaba i Butryn. Trener: Michał Winiarski.

***

Aluron CMC Warta Zawiercie - Sir Sicoma Monini Perugia 2:3 (22:25, 22:25, 25:20, 25:22, 10:15)

Składy:

Aluron CMC Warta Zawiercie: Kwolek, Bieniek, Butryn, Russell, Zniszczoł, Rodrigues, Perry (libero) oraz Łaba, Markiewicz, Ensing. Trener: Michał Winiarski.

Sir Sicoma Monini Perugia: Płotnicki, Loser, Ben Tara, Ishikawa, Sole, Giannelli, Colaci (libero) oraz Herrera, Semeniuk. Trener: Angelo Lorenzetti.

Wyniki spotkań półfinału siatkarskiej Ligi Mistrzów:

Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3

Sir Sicoma Monini Perugia - Halkbank Ankara 3:0

Wynik finału siatkarskiej Ligi Mistrzów:

Aluron CMC Warta Zawiercie - Sir Sicoma Monini Perugia 2:3

(tu), foto: www.aluroncmc.pl


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: DominikaTreść komentarza: Szokujące info. To jest „Polska zdrowa żywność” to ja podziękuję za takie zdrowie 😡 rolnicy krytykują żywność z Ukrainy a sami nie lepsi. Idę do Biedry po czereśnieData dodania komentarza: 2.07.2025, 14:04Źródło komentarza: Najwięcej pestycydów – aż osiem – wykryto w CZEREŚNIACH z POLSKIAutor komentarza: KarolTreść komentarza: S klasa wśród motocykli turystycznych ! Mam z Golda z 2012Data dodania komentarza: 2.07.2025, 10:38Źródło komentarza: 50 lat kultowej Hondy Gold Wing! Jubileuszowy złoty Gold Wing w naszej redakcji!Autor komentarza: ZykaTreść komentarza: Poruszająca rozmowa z matką Oskarka – na pogrzeb syna doprowadzona w kajdankach! https://www.youtube.com/watch?v=PuGeSy6OMFk - To najwieksze osiagniecie walecznych policjantów w tym roku. W Myszkowie kilka lat temu był podobny incydent. TU BARDZO POMOGŁA WASZA REDAKCJA- WIELKIE DZIEKI - ale czy ktoś z winowajców poniósł konsekwencje- moze warto powrócic do tej sprawy.Data dodania komentarza: 30.06.2025, 21:54Źródło komentarza: Kto postrzelił kobietę w Przybyszowie? Śledztwo w martwym punkcie. Prokuratura nie sprawdza plotki o strzelającym proboszczu!Autor komentarza: SlumTreść komentarza: Dziesięciu na jednego. Śmierć 32-latka po interwencji policji: https://www.youtube.com/watch?v=G5gynBLJKxQData dodania komentarza: 30.06.2025, 20:22Źródło komentarza: Kto postrzelił kobietę w Przybyszowie? Śledztwo w martwym punkcie. Prokuratura nie sprawdza plotki o strzelającym proboszczu!Autor komentarza: PrzerażonyTreść komentarza: Kolejna kompromitacja policji. Tu też strzelano, są trupy, a tu proszę: https://www.youtube.com/watch?v=QKdaW8z3s6w POWIEDZIEĆ "SKANDAL" TO NIE POWIEDZIEĆ NIC.Data dodania komentarza: 30.06.2025, 19:11Źródło komentarza: Kto postrzelił kobietę w Przybyszowie? Śledztwo w martwym punkcie. Prokuratura nie sprawdza plotki o strzelającym proboszczu!Autor komentarza: ZgredTreść komentarza: A tu macie drugą odsłonę tego skandalu: https://www.youtube.com/watch?v=5gFawT0aqFY Najwyraźniej marszałek doprowadzi do sankcji wobec policjantów. NO CO NIECH SIĘ CHŁOPAKI UCZĄ.Data dodania komentarza: 27.06.2025, 17:13Źródło komentarza: MYSZKOWSKI POLICJANT W CZASIE WOLNYM OD SŁUŻBY ZATRZYMAŁ PIJANEGO KIEROWCĘ
Reklama
Reklama
Reklama