Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 10 grudnia 2025 06:21
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

WIELKA WODA ZNÓW ZALAŁA TOMISZOWICE!

W ostatni weekend lipca przez tereny gminy Niegowa przeszła nawałnica. Spadły ogromne ilości deszczu. Nie obyło się bez strat. Ucierpiały drogi i gospodarstwa domowe w wielu wsiach, m.in. Mzurowie, Dąbrownie czy Tomiszowicach. Jakie dokładnie skutki miała ta ulewa?
WIELKA WODA ZNÓW ZALAŁA TOMISZOWICE!
Mzurów. Zdjęcie: Sebastian/Myszkowscy Łowcy Burz myszkowscylowcyburz.pl
Podziel się
Oceń

W dniach 30 – 31 lipca 2022 roku miejscowości gminy Niegowa zostały zalane przez powracające fale deszczu. Sytuacja była na tyle groźna, że doszło do podtopień niektórych terenów. O szczegóły strat postanowiliśmy zapytać Wójta Gminy Niegowa – Mariusza Rembaka. Podał on do naszej wiadomości, że 1 sierpnia 2022 roku (poniedziałek) Rada Gminy przeprowadziła kryzysowe zebranie na temat podtopień zaistniałych w weekend. Na teren gminy w ciągu kilku dni spadły ogromne ilości wody. Normalnie podobne ilości opadów gromadzą się w około półtora miesiąca, dlatego taki deszcz został zakwalifikowany już jako podtopienie. Mariusz Rembak powiedział, że w wyniku ulew ucierpiały drogi gminne, powiatowe, a także droga wojewódzka w stronę Lelowa. Szkód doznały też niektóre gospodarstwa domowe na terenie Mzurowa i Tomiszowic. Narażone na zniszczenia były szczególnie budynki gospodarcze oraz ogrodzenia. Raczej nie ucierpiały budynki mieszkalne. Woda niszczyła również pola uprawne. Obecnie na tych terenach prowadzone są dokładne oględziny szkód.

Zapytaliśmy wójta, czy udało się oszacować straty, jakie ponieśli mieszkańcy gminy w wyniku nawałnicy. Na ile gmina wycenia straty zaistniałe w wyniku podtopień? „-Obecnie na terenie gminy Niegowa prowadzone jest szacowanie szkód podtopień. Na razie nie jesteśmy w stanie podać dokładnych strat, ponieważ jest na to jeszcze za wcześnie. Przewidujemy jednak, że zniszczenia wyniosą od kilkunastu do kilkudziesięcioleciu tysięcy złotych” -mówi Mariusz Rembak Wójt Gminy Niegowa.

Wielu mieszkańców, którzy są rolnikami, poniosło także straty w swoich plonach. Warzywa, zboża, słomy w niektórych gospodarstwach zostały zniszczone i nie nadają się już do użytku. Żniwa, które powinny mieć teraz miejsce również zostały przez tę sytuację opóźnione. Warto wspomnieć także o drodze z Niegowy w stronę Tomiszowic. Wezbrana woda wyrwała tam spory kawałek rowu stwarzając ryzyko zapadnięcia się drogi. Przez dwa dni trwało prowizoryczne naprawianie niebezpiecznego miejsca. Miejsce mogło być potencjalnie bardzo niebezpieczne dla przejeżdżających samochodów. Kierowcy mogli nie zauważyć zapadliska.

Wszystkie kamienie znajdujące się na drodze wymuliło w pola znajdujące się w pobliżu. Do podobnych wymuleń doszło na polach w Mzurowie.

 

Kliknij aby odtworzyć

Kliknij aby odtworzyć

MIESZKAŃCY TOMISZOWIC I MZUROWA PAMIĘTAJĄ TRAGICZNY ROK 2013

Dziewięć lat temu w 2013 roku, również w lipcu, dokładnie 6 lipca 2013 roku miała miejsce podobna ulewa, wtedy dużo bardziej tragiczna w skutkach. W tym roku mówimy o miejscowych podtopieniach, w 2013 roku gminy Niegowa i Lelów nawiedziła prawdziwa powódź. W dolinkach gminy Niegowa, w Tomiszowicach, Mzurowie spadł tzw. „deszcz nawalny”, w dolinach gdzie nie ma rzek, jak w Tomiszowicach, przez środek podwórek płynęła rwąca rzeka topiąc piwnice, podwórka, samochody. Wezbrane wody przerwały wtedy drogę wojewódzką w dwóch miejscach: na dole Tomiszowic i dalej przed Lelowem. Wody powodziowe całkowicie zniszczyły most na rzece Białce w Staromieściu i uszkodziły nowy most przed Lelowem. Woda zalała wtedy te same miejscowości co obecnie, choć na szczęście w lipcu 2022 straty są dużo mniejsze. W 2013 roku najbardziej zagrożona była miejscowość Biała Wielka w gminie Lelów, z której trzeba było ewakuować kilkanaście osób. Zniszczeniom uległo wtedy wiele dróg, gospodarstw, mostów, domów czy pól. Przez nieprzejezdne i uszkodzone drogi do wielu miejscowości trudno było się dostać lub było to całkowicie niemożliwe przez kilka dni. Wtedy samorządy gmin Lelów i Niegowa liczyły swoje straty w milionach.

Czy Niegowa i Lelów skazane są na powracające powodzie?

Dla przyszłości mieszkańców Tomiszowic, Mzurowa niebezpieczne jest to, że podtopienia zdarzają się niemal w tych samych miejscach co w 2013 roku. Zmienia się jedynie intensywność deszczu, a tym samym wielkość strat. Ci mieszkańcy mogą mieć problemy z ubezpieczeniem mienia. Czy można tym stratom przeciwdziałać? Ukształtowania terenu nie zmienimy. Dolina w której jest wieś Tomiszowice i bardziej płaska, dłuższa dolina od Dąbrowna przez Mzurów w których powtarzają się te same zagrożenia nie zmienią swojego ukształtowania. Możemy budować większe przepusty drogowe, co już zrobiono po powodzi z 2013 roku. Ale wody to nie zatrzyma. Jak to zrobić? Wydaje się, że najlepszym sposobem może być zwiększenie zalesienia doliny, aby wody opadowe wchłaniał las, działający jak bufor i gąbka jednocześnie. Warto, aby gmina z mieszkańcami przemyślała jak podtopień unikać, zamiast co kilka lat naprawiać drogi i domy.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: TadeuszTreść komentarza: A to ciekawe Wiśnia krótka ma pamięć w 2007 była za to co teraz się zmieniło?!😂 wtedy to jej nawet niemieckie udziały nie przeszkadzały 😂😂😂Data dodania komentarza: 9.12.2025, 22:21Źródło komentarza: BYŁ 2007 ROK. DYSKUTOWANO O STREFIE PRZEMYSŁOWEJ. O SZANSACH NA KOPALNIĘ WOLFRAMU. NIE BYŁO SPORÓW!Autor komentarza: 🏍️Treść komentarza: 👍🏍️Data dodania komentarza: 9.12.2025, 16:52Źródło komentarza: Sympatyczny prezent od Hondy. Tylko pierwszych 1000 nabywców Honda Gold Wing Tour 50th AnniversaryAutor komentarza: HandelTreść komentarza: Czy na dzień 8 grudnia 2025 roku coś się zmieniło w tym temacie? Czy można te kartki dać za szybę czy nie można?Data dodania komentarza: 8.12.2025, 11:50Źródło komentarza: ZA KARTKI ZA SZYBAMI AUT KARY NIE BĘDZIE!Autor komentarza: AsaTreść komentarza: 👏👏👏Data dodania komentarza: 7.12.2025, 21:30Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Ma pan chore, spiskowe urojenia o wrogim przejęciu Polski. W tym temacie to i lekarz nie pomoże. Dojazd- najpewniej z obwodnicy, +bocznika kolejowa od Poręby. Hałty? Nie będzie, gdyż urobek zostaje pod ziemią. Pisaliśmy o tym wiele razy. Już wstępnie wzbogacona ruda pojedzie do hut: Śląsk lub (i) Głogów. Nadwyżka skały (granity) która nie wciśnie się w górotwór- wartościowe kruszywo drogowe i budowlane. Gdzie będą mieszkać pracownicy i rodziny? O, na tym to cała okolica zarobi najlepiej. Już nie musi się pan martwić: pustostany w blokach na które dziś nie ma nabywców (mimo niskich cen) się sprzedadzą lub wynajmą, powstaną nowe osiedla domków na obrzeżach Myszkowa albo na Jurze. Nie wiemy ile prądu potrzebuje kopalnia, ale to pewne, że Tauron chętnie zainwestuje dla takiego odbiorcy w nową linię. Proces budowy kopalni to minimum 8 do 15 lat. Zdążymy się przygotować.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 20:58Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!Autor komentarza: ZibiTreść komentarza: Kompletne bzdury typu nic się nie da😡 jeżeli złoża będą opłacalne do wydobycia to i tak powstanie ta kopalnia jaka by nie była władza. Teraz PiS straszy emigrantami a sam ściągał ich do Polski, konfa nie lepsza. Strach to najlepsze narzędzie prawicowców ! Straszyć straszyć ile się da wszystkim czym się da 😡Data dodania komentarza: 7.12.2025, 20:49Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama