Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 28 listopada 2025 07:06
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

PROCES OSKARŻONEJ O ZABÓJSTWO ROZPOCZNIE SIĘ NA POCZĄTKU MARCA

(Grabiec, gm. Szczekociny) W maju ubiegłego roku ogólnopolskie media obiegła informacja o martwym noworodku, znalezionym przy brzegu Krztyni w miejscowości Grabiec. Po kilku dniach policjanci dotarli do Doroty D., matki znalezionej dziewczynki. Jak informowali jeszcze w maju ubiegłego roku mundurowi, młoda kobieta przyznała się do winy, jednak wtedy nie chciała mówić o okolicznościach zdarzenia. Nastolatka trafiła do aresztu, postawiono jej zarzut zabójstwa. Na początku marca odbędzie się pierwsza rozprawa w procesie Doroty D.
Podziel się
Oceń

(Grabiec, gm. Szczekociny) W maju ubiegłego roku ogólnopolskie media obiegła informacja o martwym noworodku, znalezionym przy brzegu Krztyni w miejscowości Grabiec. Po kilku dniach policjanci dotarli do Doroty D., matki znalezionej dziewczynki. Jak informowali jeszcze w maju ubiegłego roku mundurowi, młoda kobieta przyznała się do winy, jednak wtedy nie chciała mówić o okolicznościach zdarzenia. Nastolatka trafiła do aresztu, postawiono jej zarzut zabójstwa. Na początku marca odbędzie się pierwsza rozprawa w procesie Doroty D.


 

Wczesnym popołudniem 1 maja ubiegłego roku niedaleko miejscowości Grabiec w Szczekocinach znaleziono martwą dziewczynkę. Przechodzień zauważył niemowlę przy brzegu Krztyni, płynącej wzdłuż drogi krajowej nr 78. Mężczyzna zawiadomił policję o martwym dziecku. Na miejsce oprócz policji przyjechał również prokurator, który zlecił wykonanie sekcji zwłok dziecka. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania matki noworodka. Po kilku dniach, 7 maja, zawierciańscy policjanci poinformowali o dotarciu do nastolatki, która prawdopodobnie jest matką martwego dziecka. Z policją skontaktowali się pracownicy jednej z placówek medycznych. Przekazali mundurowym, że trafiła do nich młoda dziewczyna, wymagająca pilnej pomocy medycznej. Jej stan wynikał z utraty dużej ilości krwi. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że dziewczyna urodziła kilka dni wcześniej.


 

- Dziewczyna przyznała się do tego czynu. Nie chce mówić jednak o okolicznościach – informowali w maju 2019 roku policjanci z Zawiercia.


 

8 maja w Katedrze i Zakładzie Medycyny Sądowej i Toksykologii Sądowo – Lekarskiej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach przeprowadzono sekcję zwłok. Na jej podstawie stwierdzono, że ciąża była donoszona, 9-cio miesięczna, a zwłoki dziecka znajdowały się w wodzie od kilku do kilkudziesięciu godzin. Przyczynę śmierci miały wskazać dalsze badania.


 

Jak informuje Dariusz Bereza z Prokuratury Rejonowej w Myszkowie, z opinii biegłego patomorfologa (uwzględniającej opinię histopatologiczną) wynika, że dziecko urodziło się żywe. – Po urodzeniu, wobec noworodka zaniechano udzielenia mu niezbędnej pomocy. Pępowina nie została w ogóle zaopatrzona i przecięta w sposób profesjonalny. Do zgonu noworodka doszło najprawdopodobniej na skutek uduszenia gwałtownego poprzez zagardlenie (najpewniej w mechanizmie zadzierzgnięcia) – przekazał prokurator Dariusz Bereza.


 

Gdy młoda kobieta opuściła szpital, przedstawiono jej zarzut zabójstwa z art. 148 § 1 kodeksu karnego, a Sąd Rejonowy w Myszkowie zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Kobieta wciąż przebywa w areszcie, który na mocy decyzji Sądu Okręgowego w Częstochowie z 27 stycznia został przedłużony na kolejne trzy miesiące.


 

17 stycznia br. do Sądu Okręgowego w Częstochowie przekazano akt oskarżenia przeciwko matce dziecka, Dorocie D. Pierwszą rozprawę w procesie młodej kobiety zaplanowano na 3 marca. (es) Foto: KPP Zawiercie


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ObywatelTreść komentarza: Proponuje redaktorom wyjść na ulice i zadać sobie pytanie. GDZIE SĄ KAWKI, WRONY I GOŁĘBIE??? Przecież to nie są ptaki odlatujące na zimę. Gdzie więc są te wszystkie ptaki? Nie ma też ptaków zimowych np jemiołuszek.Warto też pospacerować wokół Wierzchowiny, czy koziegłowskim lesie. Lezały ich tam niedawno dziesiatki. No redaktory, to nie jest winien ruski groszek. Wiec pytam kto je wytruł?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 14:39Źródło komentarza: Ekogroszek z Kazachstanu. Ryzykowny eksperyment czy sposób na tańsze ogrzewanie? Sprawdzamy fakty J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: To wiedza poparta też wieloletnim doświadczeniem geologów i specjalistów od wierceń, że odwierty badawcze są w bezpieczne i nie dają żadnego ryzyka dla zasobów wodnych. Gdyby było inaczej, już dawno musiałaby być tu katastrofa, ponieważ w rejonie Myszkowa i okolic jest co najmniej 300 odwiertów badawczych, najstarszy z 1927 roku. A odwiertów dot. złoża wolframu 30, z lat 70 XX wieku i początku XX wieku.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 12:36Źródło komentarza: JEST KONCESJA NA CYNK I OŁÓW. TERAZ CZEKAMY NA WOLFRAMAutor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: A ta szósta to Polacy, czy tylko mieszkańcy Czestochowy jak ten Ukrainiec? GRZECZNIE TYLKO PYTAM...???Data dodania komentarza: 24.11.2025, 14:22Źródło komentarza: PROKURATURA. UPROWADZILI UKRAIŃCA, POBILI GO MŁOTKIEM I POLEWALI WRZĄTKIE,MAutor komentarza: elfTreść komentarza: W Zawierciu PO powoluje dyrektora szkoly bez kwalifikacji, ktory nie ma pojecia o zarzadzaniu placowka, ale redaktor uwaza, ze tam jest idealnie, bo rzadzi platforma. superData dodania komentarza: 18.11.2025, 18:47Źródło komentarza: CZY KARINA PEROŃ JEST WICEDYREKTOREM? BIP SZKOŁY I GAZETKA SZKOLNA PODAJE, ŻE TAK. ALE DYREKTORKA LO ZAPRZECZA!Autor komentarza: SiwyTreść komentarza: Coście zrobili z naszą podlesicą!!!Data dodania komentarza: 18.11.2025, 11:38Źródło komentarza: HOTEL BERKOWA POWSTANIE OBOK HOTELU OSTANIEC. BĘDZIE TO OSTATNI ETAP BUDOWY „RESORTU JURAJSKIEGO”Autor komentarza: SłońTreść komentarza: Kilka nowych dziurek i frycki z Jurajskich Wód zakończą swoją działalność, bo wodę eligoceńską diabli wezmą. O wodociągach strach też pomyśleć, ale po tych wierceniach wodę będziemy chyba pompować z jeziora Goczałowice.. A jeśli do tego wodę pod Górą Włodowską też zatrują, To na całej Jurze będziemy mieli piękną Pustynie Jurajską. Bo to jedyna słodka woda na Jurze. No wprost fenomenalny sukces. Powtarzam FENOMENALNY SUKCES. GRATULUJE SUKCESU PANIE REDAKTORZE! G R A T U L U J E !!!Data dodania komentarza: 17.11.2025, 20:05Źródło komentarza: JEST KONCESJA NA CYNK I OŁÓW. TERAZ CZEKAMY NA WOLFRAM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama