Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 22 grudnia 2025 09:16
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

BLIŻEJ KARDIOLOGII, ALE JAKA TO BĘDZIE KARDIOLOGIA?

(Myszków) Coraz bliżej do otwarcia oddziału kardiologicznego przy myszkowskim szpitalu. Ciągle jednak szpital ma problemy ze znalezieniem lekarzy i pielęgniarek do jego uruchomienia. W tym tygodniu mijał termin złożenia przez SP ZOZ oferty w konkursie, ale ciągle nie miał zapewnionej wystarczającej obsady, zgodnej z zapisaną przewidywaną ilością łóżek na oddziale. Zespół dyrektorów i doradców w szpitalu zaproponował więc kolejne zmiany w statucie SP ZOZ, polegające na zmniejszeniu ilości łóżek na kardiologii i przesunięciach pracowni. Trudno się w tym połapać, mieli też z tym problem radni, nawet będący lekarzami, gdy na 6 maja zwołano kolejną, nadzwyczajną sesję Rady Powiatu Myszkowskiego, aby w ekspresowym tempie, kolejny raz zmienić statut SP ZOZ.
Podziel się
Oceń

(Myszków) Coraz bliżej do otwarcia oddziału kardiologicznego przy myszkowskim szpitalu. Ciągle jednak szpital ma problemy ze znalezieniem lekarzy i pielęgniarek do jego uruchomienia. W tym tygodniu mijał termin złożenia przez SP ZOZ oferty w konkursie, ale ciągle nie miał zapewnionej wystarczającej obsady, zgodnej z zapisaną przewidywaną ilością łóżek na oddziale. Zespół dyrektorów i doradców w szpitalu zaproponował więc kolejne zmiany w statucie SP ZOZ, polegające na zmniejszeniu ilości łóżek na kardiologii i przesunięciach pracowni. Trudno się w tym połapać, mieli też z tym problem radni, nawet będący lekarzami, gdy na 6 maja zwołano kolejną, nadzwyczajną sesję Rady Powiatu Myszkowskiego, aby w ekspresowym tempie, kolejny raz zmienić statut SP ZOZ.


 

O szczegóły dopytywała radna Dorota Kaim-Hagar, która podkreśliła, że już tego nie ogarnia, gdyż częściowo SP ZOZ proponuje zmianę, polegającą na przywróceniu stanu przed zmiany, w prowadzonej na wniosek dyrekcji szpitala… dwa tygodnie temu. „O co chodzi? -pytała radna Kaim-Hagar. Zmiany w statucie SP ZOZ były jedynym punktem sesji. Stanowisko szpitala tłumaczył kolejny już doradca obecnego dyrektora szpitala, Dariusz Jorg. Na sali był też obecny tymczasowy dyrektor szpitala Dariusz Kaczmarek. I tu ciekawostka: Kaczmarek jest powołany na dyrektora SP ZOZ na trzy miesiące, do czasu rozstrzygnięcia konkursu na to stanowisko, doradcę D. Jorga zatrudnił sobie na 9 miesięcy. Czy to nie niegospodarność? -zastanawiali się radni w kuluarach sesji. Nie wiemy kto wygra konkurs, jego zwycięzca może nie mieć ochoty na zatrudnianie doradcy, któremu CBA postawiło zarzuty korupcyjne, w związku z jego pracą na stanowisku dyrektora Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach. Proces toczy się przed katowickim Sądem. Radnych powiatowych (nas również) zastanowiło coś jeszcze: Gdzie jest Bohdan Kozak, zatrudniony kilka miesięcy wcześniej do zorganizowania kardiologii w Myszkowie, z wynagrodzeniem sięgającym 10.000 miesięcznie? Sprawę kardiologii referował radnym nowy doradca dyr. Kaczmarka, Dariusz Jorg. Zaczął od słów, że jego nazwisko wiele razy miało już padać na tej sali. My tego nie słyszeliśmy, dziwili się też radni. „Kto to jest? -szeptali po cichu.


 

Dariusz Jorg przyznał, że szpital ma problemy ze skompletowaniem kadry medycznej (lekarze i pielęgniarki) na organizowany oddział kardiologiczny. Stąd kolejne zmiany, mające ograniczyć do minimum wymaganą liczbę personelu. Proponowana zmiana (kolejna) w statucie SP ZOZ zmniejszająca ilość łóżek ma dać oszczędność ok. 150.000 rocznie i spowodować, że szpital „zmieści się” w minimalnych wymogach stawianych przez NFZ do otwarcia oddziału.


 

Dorota Kaim-Hagar spytała, jaki ma być zakres leczenia nowego oddziału, gdyż z jej wiedzy wynika, że NFZ nie ogłosił konkursu na kardiologię inwazyjną (z zabiegami ratującymi życie), tylko na KOS (Kardiologiczna Opieka Specjalistyczna). Czy w ramach KOS szpital będzie ratował ludzi np. z ciężkim zawałem?


 

Jak wyjaśnił D. Jorg te zabiegi (ratujące życie) będą wykonywane przez podwykonawcę (PAKS- firma która do 2015 roku prowadziła przy szpitalu prywatny oddział kardiologiczny, płacąc szpitalowi kilkadziesiąt tysięcy złotych czynszu). Teraz szpital negocjuje z PAKS-em umowę, w której ta firma wykonywałaby zabiegi inwazyjne, wykorzystując swój, ciągle zamontowany w dzierżawionych pomieszczeniach, wart wiele milionów złotych sprzęt medyczny. Na razie nieoficjalnie radni zastanawiali się też nad tym, jak ułożone będą szczegóły tej współpracy, np. ważna kwestia odpowiedzialności za ew. błędy, powikłania. Skoro to SP ZOZ występuje o kontrakt, zatrudnia lekarzy i pielęgniarki, wygląda na to, że cała odpowiedzialność jak i ryzyko, czy oddział będzie dochodowy spadnie na SP ZOZ.


 

DORADCA JORG Z KONFLIKTEM INTERESÓW?


 

Już po sesji zapytaliśmy doradcę Dariusza Jorga, nawiązując do wypowiedzi radnej Doroty Kaim-Hagar z ostatniej sesji Rady Powiatu Myszkowskiego. Ta mówiła, że krążą informacje, że nowy doradca zatrudniony w szpitalu (nie padło wtedy nazwisko), choć zatrudniony jest w Myszkowie (pensja ok. 7500 zł) namawia lekarzy do pracy w szpitalu w Czeladzi.


 

-Czy to prawda? -pytamy. Byłby to oczywisty konflikt interesów.


 

Dariusz Jorg zaprzeczył: -To bzdura.


 

-Zaprzecza pan?


 

-Oczywiście, że tak.


 

-Ale taki sam zarzut słyszałem w Zawierciu, gdzie też jest pan zatrudniony jako doradca.


 

-Kolejna bzdura. Ludzie się podniecają z niczego.


 

-Jeżeli ta rzekoma bzdura zostałaby potwierdzona przez lekarzy, którzy mogliby być namawiani, oznaczałoby to, że pan szkodzi myszkowskiemu szpitalowi, który panu płaci, podbierając ich do Czeladzi.


 

-Czytam wiele, wiele czytam. Mogę? Jak pan mnie pyta, to oczekuje pan odpowiedzi. Obdzwoniliśmy ok. 150 lekarzy, żeby ściągnąć tu lekarzy. W tym trafiły się nazwiska, jednemu panu, który obdzwaniał, dyrektorowi z Zawiercia, i trafił na lekarkę z Myszkowa, jak się dowiedział, to powiedział „przepraszam”. I także mnie się zdarzyło, że zadzwoniłem do jednej pani, bo nie widziałem, że jest z tego szpitala. Wtedy powiedziałem jej, że spotkamy się w Myszkowie.


 

Drugie pytanie: na jakim etapie jest pański proces karny?


 

Dariusz Jorg: -Co to ma wspólnego? W Polsce jest domniemanie niewinności. Proces trwa. Nic nie mam do ukrycia. Z tego powodu zrezygnowałem z funkcji dyrektora jednego z największych szpitali w województwie. Poinformuję pana dokładnie, w momencie, gdy zostanę uniewinniony.


 

O tym, że Dariusz Jorg zachęcał do zatrudnienia się w szpitalu w Czeladzi mówiła publicznie, wobec kolegów i koleżanek z pracy, jedna z lekarek oddziału wewnętrznego. Potwierdzał to też jej mąż, lekarz zatrudniony na urazówce. Jak twierdzi informująca nas o sprawie lekarka zatrudniona w SP ZOZ od niedawna dwie młode lekarski dotychczas pracujące w SP ZOZ Myszków zaczęły dyżury na… SOR w Zawierciu: -Jedna z nich jak pamiętam, złożyła wymówienie z pracy, gdy dyrektorem był jeszcze Khalid Hagar, ale druga za obecnej dyrekcji. To dla nas szczególna strata, gdyż właśnie ukończyła specjalizację II stopnia. I ją straciliśmy, pracuje w Zawierciu.


 

W rozmowie padły nazwiska wszystkich lekarzy, zdecydowaliśmy się jednak ich nie ujawniać, ponieważ nie udało nam się przeprowadzić z nimi bezpośredniej rozmowy.


 

Podsumowując: Dariusz Jorg jest zatrudniony w Myszkowie. Pracuje też jako doradca w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu. Jest oczywiste, że w każdym z tych szpitali wedle najlepszej wiedzy ma pracować dla jego dobra. W Zawierciu choć jest formalnie tylko doradcą, nieoficjalnie mówi się, że faktycznie zachowuje się jak dyrektor szpitala. Pisaliśmy o tym w tygodniku Kurier Zawierciański w artykule: „SZPITAL UKRYWA WYNIKI FINANSOWE. PODOBNO FATALNE”. Oba szpitale powiatowe w sposób oczywisty ze sobą konkurują: o pacjenta, ale przede wszystkim o lekarzy i pielęgniarki. Dariusz Jorg potwierdził, że myszkowski szpital ma problemy z brakiem kadry medycznej. To samo mówił o szpitalu w Zawierciu, na sesji Rady Powiatu Zawierciańskiego. Pytanie jest proste i oczywiste: który szpital reprezentuje bardziej? A w tle trzeba ciągle mieć pytanie, o próby nakłaniania lekarzy do pracy w Czeladzi. To trzeci szpital, z którym Dariusz Jorg wydaje się być mocno związany. Konflikt interesów wydaje się oczywisty, przynajmniej dla nas i radnych opozycji. Ciekawe, czy problem będzie chciał dostrzec Starosta Myszkowski Piotr Kołodziejczyk?


 

Jarosław Mazanek


 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Absolutnie nie mamy mentalności bydła wiezionego na rzeź, raczej mamy poczucie kierowania lokomotywą. Kopalnia o której mowa, jeżeli powstanie, nie będzie miała żadnych hałd, nie degraduje wody. Więcej powiemy, zamknięta w 2021 roku kopalnia cynku i ołowiu w rejonie Olkusza zaopatrzywała w bardzo dobrej jakości wodę pitną cały region. Zostawiamy komentarze głupie, świadczące o niewiedzy lub złej woli, ale usuwamy komentarze obraźliwe. Być może ma pan więc screena własnego chamstwa. Pozdrawiamy w okacji Bożego Narodzenia!Data dodania komentarza: 20.12.2025, 15:42Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: Polak RodzimyTreść komentarza: WIDZĘ, ŻE CAŁEJ REDAKCYJI WYDAJE SIĘ , ŻE ONI NIE JADĄ W TYM SAMYM CO MY BYDLĘCYM WAGONIE. ŻE ONI BĘDĄ MIELI ZAWSZE CZYSTĄ WODĘ W KRANIE, ŻE HAŁDY KOPALNIANE ICH NIE TRUJĄ, ŻE .... itd, itd. WIDZĘ, ŻE CAŁA REDAKCJA Z ICH WŁAŚCICIELEM NA CZELE JUŻ DAWNO UWIERZYŁA WE WŁASNĄ PROPAGANDĘ. SMUTNE TO.... ALE CIESZY. PRZYNAJMNIEJ MNIE CIESZY JAK BYK!!!! PS. Tę CENZURĘ odnotowałem, zrobiłem print screeny- tak dla potomnych co kiedyś będą to opisywać.Data dodania komentarza: 20.12.2025, 09:07Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama