Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 21 grudnia 2025 06:52
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

SP ZOZ Myszków

ODDZIAŁ POŁOŻNICZY BĘDZIE ZAMKNIĘTY DO POŁOWY 2026. TO PRAWIE PRZESĄDZONE
ODDZIAŁ POŁOŻNICZY BĘDZIE ZAMKNIĘTY DO POŁOWY 2026. TO PRAWIE PRZESĄDZONE

Rocznie na funkcjonowanie myszkowskiego szpitala powiatowego brakuje ponad 20 mln zł. W Szpitalu Powiatowym w Myszkowie wykonuje się za mało zabiegów na sali operacyjnej, w laboratorium kilka razy więcej pracowników wykonuje tyle badań, co w podobnym szpitalu w Czeladzi. Tylko, że szpital w Czeladzi, gdzie dyrektorem jest Aldona Sylwa, a doradcą Dariusz Jorg od wielu lat przynosi zyski. Podobnie jak szpital w Zawierciu, którego restrukturyzacją mniej więcej 5 lat temu zajął się Dariusz Jorg, po tym, jako podziękowano mu za współpracę w Myszkowie. Od tego czasu SP ZOZ Myszków miał wielu dyrektorów. Ale tylko okres rządów ostatniego, przez radnych PiS żegnanego kwiatami, gdy odchodził (chodzi o Krzysztofa Bestwinę), został oceniony 26 listopada 2025 jako czas w którym dochodziło do nieprawidłowości, które -jak to ocenił nawet starosta Piotr Kołodziejczyk- jako okres który powinny zbadać, cytujemy za starostą „inne instytucje”. Pan starosta z PiS ma na myśli prokuraturę?

12.12.2025 12:09    2    3
Reklama
SZPITAL WYRZUCA PRACOWNIKÓW KTÓRZY ZWRACALI UWAGĘ NA NIEPRAWIDŁOWOŚCI?
SZPITAL WYRZUCA PRACOWNIKÓW KTÓRZY ZWRACALI UWAGĘ NA NIEPRAWIDŁOWOŚCI?

Z końcem września dyrektor SP ZOZ Myszków Adam Miśkiewicz zwolnił ze skutkiem natychmiastowym, bez obowiązku świadczenia pracy wszystkich pracowników zajmujących się zamówieniami publicznymi i powierzył tę samą pracę firmie zewnętrznej. Zwolnieni do końca grudnia otrzymują wynagrodzenie, choć nie wolno im przychodzić do pracy. Zadłużony na 35 milionów SP ZOZ wpłaci podwójnie: firmie i pracownikom. Pod koniec października radni powiatowi podczas komisji i na sesji pytali o legalność i sens tych zmian. Wytłumaczenie dyrektora było dość pokrętne: ma być taniej, choć na razie jest drożej. W tle może być sprawa wyłonienia usług obsługi prawnej SP ZOZ. W maju komisja wybrała ofertę najtańszą, młodego prawnika z Częstochowy, który za rok pracy zażądał tylko 29,520 zł brutto. Ale z kancelarią nie podpisano umowy, nie unieważniono też postępowania ofertowego, nie ogłoszono nowego przetargu. Za to umowę wykonuje inna kancelaria która w tym samym przetargu zaoferowała kwotę… 5 razy większą! Dokładnie 147.600 złotych. A dwóch pracowników zamówień publicznych, czyli cały dział zamówień szpitala zwolniono w dziwnym, niespotykanym trybie.

24.11.2022 07:00    4
Reklama