Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 31 grudnia 2025 18:05
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

NA STRAŻACKIEJ ZAKAZ NIE PRZETRWAŁ

(Myszków) Mieszkańców fragmentu ulicy Strażackiej, od ulicy Polnej do ulicy Pożarowej zbulwersował zakaz zatrzymywania się, jaki ustanowiono na wniosek jednego z mieszkańców. Po ich protestach miasto wycofało się ze swojej decyzji i znaki zakazu zdjęto. Mieszkańcy odetchnęli, ale problem zatrzymywania się na całej długości ulicy Strażackiej pozostał.
Podziel się
Oceń

(Myszków) Mieszkańców fragmentu ulicy Strażackiej, od ulicy Polnej do ulicy Pożarowej zbulwersował zakaz zatrzymywania się, jaki ustanowiono na wniosek jednego z mieszkańców. Po ich protestach miasto wycofało się ze swojej decyzji i znaki zakazu zdjęto. Mieszkańcy odetchnęli, ale problem zatrzymywania się na całej długości ulicy Strażackiej pozostał.

 

Znaki zabraniające zatrzymywania się na wąskim odcinku ulicy Strażackiej pomiędzy ulicą Polną a Pożarową zbulwersowały jej mieszkańców. – My i tak tam na stałe samochodów nie parkujemy. Ale żeby nawet na chwilę nie można się było zatrzymać przed własnym domem? Jeśli za chwilę np. będę jechał do sklepu to mam wjeżdżać na podwórko? Wiemy, że tu jest wąsko, ale dlaczego właśnie teraz to zaczęło komuś przeszkadzać, a wcześniej nie przeszkadzało, np. jak powstawało to nowe osiedle? Wtedy nie było problemu, a teraz dopiero się zrobił? Myśmy ustępowali swoich placów żeby drogę zrobić, a teraz nam się nawet na chwilę zatrzymać nie wolno? – denerwowali się mieszkańcy, którzy informowali naszą redakcję o zakazie zatrzymywania się. Grupa mieszkańców „skrzyknęła się” i udała się na rozmowę do burmistrza. Niedługo po niej miasto wycofało się ze swojej decyzji. Zakaz przetrwał kilka tygodni. - Tam była taka sytuacja, że na wniosek jednego mieszkańca postawiliśmy znaki, potem część mieszkańców mówiła, że nie jest to do końca dobre rozwiązanie. Zrobiliśmy spotkanie z radnymi, mieszkańcami, Policją, Powiatowym Zarządem Dróg. Skierowaliśmy nową propozycję organizacji ruchu polegającą na innym uregulowaniu i zdjęciu tych znaków (zakazu zatrzymywania się – przyp. red). Dostaliśmy wstępną opinię z PZD, dostaliśmy niezwykle „ostrożnościową” opinię, pełną obaw, ze strony policji i po tym ogłosiliśmy że zmieniamy organizację ruchu – tłumaczył na jednej z ostatnich sesji Rady Miasta Myszkowa burmistrz Włodzimierz Żak, odpowiadając radnej Halinie Skorek – Kawce, dlaczego demontaż znaków przeciągał się w czasie.

 

Zapytana o opinię policji w tej sprawie rzecznik prasowy KPP w Myszkowie odpowiedziała, że była ona negatywna. - Do Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie wpłynęło pismo z Urzędu Miasta w Myszkowie z  wnioskiem o opinię w sprawie zmiany organizacji ruchu tj. o umieszczenie znaku zakazu zatrzymywania na ulicy Strażackiej w Myszkowie, pomiędzy ulicą Polną, a Pożarową. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego dokonali lustracji ulicy Strażackiej, w wyniku której potwierdzili zasadność wprowadzenia takiego oznakowania. Policjanci wzięli pod uwagę geometrię tego odcinka drogi, takie rozwiązanie niewątpliwie wpływałoby na poprawę bezpieczeństwa w tym rejonie. Po dokładnym przeanalizowaniu tego zagadnienia Komendant Powiatowy Policji w Myszkowie pozytywnie zaopiniował przedmiotowy wniosek kierując się tym, że parkowanie w tym miejscu po obu stronach drogi znacznie obniża poziom bezpieczeństwa nie tylko pieszych, ale wszystkich uczestników ruchu drogowego. W dniu 1 lutego do Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie wpłynął projekt zmiany organizacji w ruchu ww. odcinka, polegający na usunięciu znaków zatrzymywania się i prośba o zaopiniowanie go przez organ Policji. Dodaję, że w dniu  22 lutego br. w tym miejscu miał miejsce wypadek drogowy z udziałem rowerzystki. Ranna kobieta potrącona przez osobówkę trafiła do szpitala. To dowód na to, że wskazany odcinek drogi jest miejscem zagrożonym w ruchu drogowym. Zdaniem Policji taka zmiana organizacji ruchu negatywnie wpływa na bezpieczeństwo mieszkańców - stąd negatywnie zaopiniowano projekt – wyjaśnia starszy aspirant Barbara Poznańska.

 

Póki co ulica Strażacka jest „wąskim gardłem” na komunikacyjnej mapie Myszkowa. I na to także zwracali uwagę mieszkańcy odcinka od Polnej do Pożarowej. - Nam postawiono znaki zakazu zatrzymywania się, a gorsza sytuacja - i to od lat -  panuje na odcinku Strażackiej - od Kwiatkowskiego do Polnej. Tam zakazu zatrzymywania się nie ma, choć parkujące auta zastawiają cały pas jezdni, i to na długim odcinku. Dwa samochody się tam nie miną. I co? – mówili nam mieszkańcy.

 

Gazeta Myszkowska już kilka lat temu proponowała, by kosztem wycięcia kilku drzew i wzdłuż tamtejszych bloków wygospodarować pas ziemi z przeznaczeniem na miejsca parkingowe. Naszym zdaniem miało by to znaczny wpływ na poprawę bezpieczeństwa ruchu na newralgicznym odcinku. Od burmistrza usłyszeliśmy wtedy, że miasto rozpatrzy tę propozycję, choć miało to być odwleczone w czasie. Upłynęło kilka lat, do tej pory nic się nie zmieniło.

 

Robert Bączyński

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: FranekTreść komentarza: Miś na miarę Myszkowa. Najawżniejsze że jest alejka do LidlaData dodania komentarza: 30.12.2025, 02:44Źródło komentarza: MYSZKÓW. ZOBACZ JAKIE SĄ EFEKTY REWITALIZACJI CENTRUM MIASTA PO ROKU PRAC. ZDJĘCIAAutor komentarza: TomekTreść komentarza: Propaganda czystą gębą! Szanowny pan redaktor zapomniał że przez wiele lat toczyły się boje o wybudowanie obwodnicy Koziegłów zamiast przymusowej modernizacji tej drogi! Jednak jak się okazało władza wie lepiej i protesty nie został uwzględnione. To było przyczyną odwlekania inwestycji a nie to kto rządził. Ale kolega Bodnara wie lepiej.Data dodania komentarza: 30.12.2025, 02:24Źródło komentarza: DW 789 DA SIĘ PRZEJECHAĆ, ALE NIE POLECAMYAutor komentarza: LucekTreść komentarza: TEN CAŁY POMYSŁ TO DNO I AROGANCJA . RZĄDZĄCYCH. NIC TO MIASTU I MIESZKAŃCOM NIE DA POZA ZWIĘKSZONYMI DANINAMI PODATKOWYMI. DLA MNIE TO czysty SABOTAŻ FINANSÓW MIASTA.. TO OSTATECZNY KONIEC NASZEGO GRAJDOŁA. CZAS WIAĆ Z TEGO ZAPADLISKA .Data dodania komentarza: 27.12.2025, 17:18Źródło komentarza: MYSZKÓW. ZOBACZ JAKIE SĄ EFEKTY REWITALIZACJI CENTRUM MIASTA PO ROKU PRAC. ZDJĘCIAAutor komentarza: Futra wyszły z modyTreść komentarza: Futra przechodzą do historii 👍 od roku 2026r. New York Fashion Week dołącza do rewolucji m.in w Londynie, Mediolanie na wybiegach obowiązywać będzie zakaz prezentowania prawdziwych futer 👏👏👏 wydawca Vogue, Vanity Fair również nie będą pokazywać prawdziwych futer. Futrom powiedziały nie takie firmy jak: Gucci, CHANEL, Prada, Versace, Michael Kors. Futra są dla zwierząt nie dla ludzi!Data dodania komentarza: 26.12.2025, 15:50Źródło komentarza: Historyczny moment: Sejm przegłosował zakaz hodowli na futro!Autor komentarza: Nie dla futer!Treść komentarza: Bzdury pan piszesz i nie masz pan wiedzy o tym okrutnej działalności.Data dodania komentarza: 26.12.2025, 15:30Źródło komentarza: Historyczny moment: Sejm przegłosował zakaz hodowli na futro!Autor komentarza: Polak RodzimyTreść komentarza: Urolog z Rzeszowa "okaleczał ludzi"? "To będzie jedna z większych afer medycznych" : https://www.tokfm.pl/polska/podkarpackie/tokfm-7-189660-31639722-onet-urolog-z-rzeszowa-okaleczal-ludzi-to-bedzie-jedna .i jeszcze to: https://www.rynekzdrowia.pl/Aparatura-i-wyposazenie/To-bedzie-jedna-z-wiekszych-afer-medycznych-w-Polsce-Mocne-slowa-w-sadzie-ws-operacji-robotycznych,267674,5.html I na koniec inny cukiereczek - Afera wokół operacji robotem w MSWiA- : https://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-wokol-operacji-robotem-w-mswia-prof-durlik-odpowiada-nikt-niczego-nie-ukradl/zb3e93h. DOBREGO SAMOPOCZUCIA REDAKCJI ŻYCZE.Data dodania komentarza: 26.12.2025, 02:16Źródło komentarza: Liczba operacji z udziałem robotów chirurgicznych w Polsce dynamicznie rośnie. Potrzeby są znacznie większe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama