(Suliszowice) Wielofunkcyjne Centrum Rozwoju Wsi w Suliszowicach zaoferowało niemałą gratkę dla wszystkich miłośników sportów zimowych. W sobotę, 21 stycznia, można było za darmo pobiegać na nartach. Pięciokilometrową pętlę wokół Jaroszowa pokonali wszyscy uczestnicy szkoleń, także autor tekstu. Śniegu nie było za wiele, ale radości – masa.
Lepki, roztapiający się śnieg nie sprzyja nauce jazdy na nartach biegowych. Co mniej posmarowane narty nieoczekiwanie zatrzymują się na zjazdach, albo znienacka ruszają na niewielkich pochyłościach. Przekonał się o tym autor tekstu, lądując co chwila na ziemi. Początki są trudne, jednak z czasem, metodą prób i błędów, udaje się uzyskać optymalną sylwetkę podczas jazdy i balans. Jazda na biegówkach staje się wtedy przyjemnością – lekkie jak piórko narty same ślizgają się po śniegu, a nawet delikatne odepchnięcie na małej pochyłości powoduje przejechanie kilku metrów bez większego wysiłku. W minioną sobotę do Wielofunkcyjnego Centrum Rozowju Wsi w Suliszowicach przyjechało około 40 osób z Częstochowy, Poraja, Myszkowa, Sosnowca, Żarek. Żeby pobiegać, zaczerpnąć powietrza, albo spotkać się w miłym gronie. Najpierw, Andrzej Jakóbczak wyjaśnił zasady narciarstwa biegowego, później nastąpiła rozgrzewka, a następnie tylko dobranie sprzętu i wszyscy ruszyli na malowniczą trasę w kierunku Jaroszowa. Nikt się nie spieszył, nie ścigał – tutaj nie o to chodzi. Ważny jest ruch na świeżym powietrzu, spotkanie ciekawych ludzi, przygoda. Fachową opiekę na uczestnikami spotkania sprawowali Andrzej Jakóbczak, Tomasz Rosikoń oraz Dominik Stodółkiewicz. Wszyscy należą do Amatorskiego Klubu Narciarstwa Biegowego w Przewodziszowicach, jedynym takim w powiecie myszkowskim. Z Andrzejem Jakóbczakiem można umówić się na indywidualne szkolenie w Przewodziszowicach, dzwoniąc pod numer: 664 715 931. Naprawdę warto spróbować.
Marcin Bareła
Napisz komentarz
Komentarze