Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 7 maja 2025 06:09
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

CYTRUSY Z DONICZKI

(Choroń) Z wyborem prezentu na Dzień Kobiet dla Wioletty Jarkiewicz z Choronia nie ma najmniejszego problemu. Pani Wiola ponad wszystko uwielbia rośliny. – Za kwiatka można mnie kupić – śmieje się kobieta. Jej doniczkowi podopieczni za okazywaną im troskę i „dobrą rękę” odwdzięczają się pięknie owocując.
Podziel się
Oceń

 

(Choroń) Z wyborem prezentu na Dzień Kobiet dla Wioletty Jarkiewicz z Choronia nie ma najmniejszego problemu. Pani Wiola ponad wszystko uwielbia rośliny. – Za kwiatka można mnie kupić – śmieje się kobieta. Jej doniczkowi podopieczni za okazywaną im troskę i „dobrą rękę” odwdzięczają się pięknie owocując.

 

Jadąc do Choronia chcieliśmy obejrzeć cytrynę, którą udało jej się wyhodować. Okazało się, że to nie jedyny unikalny okaz w jej mieszkaniu. Na parapetach dojrzewają jeszcze mandarynki, krzew kawy arabskiej, bananowiec i marakuja.

 

- Cytrynę kupiłam cztery lata temu na aukcji w Internecie. Pierwszy owoc dała mi w ubiegłym roku, ważył około 28 dekagramów. Tegoroczny jest prawie dwa razy większy, sądzę, że waży już około 45 dekagramów – opowiada Wioletta Jarkiewicz podtrzymując w dłoni okazały owoc. – Pierwsza moja cytrynka wprost z doniczki trafiła do herbaty. Owoc był bardzo soczysty, bez pestek, miał cienką skórkę. Różnica pomiędzy nim a tymi kupowanymi w sklepie była bardzo widoczna – dodaje. „Tegoroczne zbiory” także trafią do herbaty, ale dopiero w marcu. – Mały owoc pojawił się w czerwcu ubiegłego roku. Od tego czasu dojrzewa. Będzie dobry, kiedy jego skóra będzie już ciemnożółta i lekko lepiąca się do dłoni – tłumaczy mieszkanka Choronia. Sąsiadująca na parapecie z cytryną mandarynka ma 16 owoców, jeden z nich nadaje się już do konsumpcji. – Mandarynkę kupiłam w sklepie ogrodniczym, podobnie jak bananowca i marakuję. Ale na owoce tej ostatniej muszę poczekać. Jeszcze jakieś dwa, trzy lata. Myślę, że będzie warto. Miałam też rodzynkę brazylijską, niestety, zniszczyła się – mówi pani Wiola. – Była jeszcze „muchołapka”, która naprawdę łapała owady – dodaje jej syn Bartłomiej. Rodzinną oranżerię uzupełnia kolekcja storczyków i najzwyklejsze w tym towarzystwie paprotki. – Nie wiem po kim córka ma taką dobrą rękę do roślin, ale raczej nie po mnie, bo mnie się kwiatki „nie trzymają” – żartuje mama pani Wioletty, Bożena Jarkiewicz. – Ja po prostu uwielbiam rośliny. One chyba czują jak cieszy mnie kiedy kwitną i dobrze rosną. A to naprawdę wielka frajda – wyjaśnia z humorem właścicielka doniczkowych cytrusów. Jak dodaje, nie stosuje wyszukanych metod nawożenia czy specjalnych środków. Według jej słów wystarcza im słońce, woda i okazywane im serce. (rb)

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KazimierzTreść komentarza: Gmina powinna stać na straży ochrony przyrody w swojej okolicy 😡 to niech się biorą do roboty i chronią ! Nie jeżdżą tam ? Nie widzą co się dzieje ?!!!!😡Data dodania komentarza: 5.05.2025, 16:03Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91Autor komentarza: JanuszTreść komentarza: Rafał to Rafał. Podobny jest też taki "zdolny" w Warszawie.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 20:37Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91Autor komentarza: MarianTreść komentarza: Jasno widać po co są potrzebne wszelkiej maści instytucje - to tylko wygodne etaty i niemoc w egzekwowaniu prawa.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 20:32Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91Autor komentarza: TadeuszTreść komentarza: Co tu współczuć złamał prawo to go osądzaData dodania komentarza: 1.05.2025, 10:15Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁ
Reklama
Reklama
Reklama