Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 10 listopada 2025 22:18
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

DIALOG PRZY WSPÓLNYM STOLE

(Lelów) Są takie dwa szczególne, sierpniowe dni, kiedy Lelów odwiedza tysiące osób. Dla nich właśnie panie z działających w gminie kół KGW oraz indywidualni kucharze zamieniają setki kilogramów ziemniaków i żeberek, wołowiny, kaszy gryczanej i fasoli w ciulim i czulent - potrawy kuchni polskiej i żydowskiej. Nawiązują one do wspólnej przeszłości dwóch narodów, które przez wiele wieków istniały obok siebie w tym małym miasteczku.
Podziel się
Oceń

(Lelów) Są takie dwa szczególne, sierpniowe dni, kiedy Lelów odwiedza tysiące osób. Dla nich właśnie panie z działających w gminie kół KGW oraz indywidualni kucharze zamieniają setki kilogramów ziemniaków i żeberek, wołowiny, kaszy gryczanej i fasoli w ciulim i czulent - potrawy kuchni polskiej i żydowskiej. Nawiązują one do wspólnej przeszłości dwóch narodów, które przez wiele wieków istniały obok siebie w tym małym miasteczku.

 

Po raz ósmy w Lelowie odbyło się Święto Ciulimu i Czulentu. Te dwie potrawy nawiązują do wspólnej przeszłości narodów polskiego i żydowskiego, które przez wiele wieków istniały tu obok siebie. Wojenna zawierucha położyła kres współistnieniu dwóch narodów na kilkadziesiąt lat. Od ośmiu lat gmina Lelów i Fundacja Chasydów próbują jednak ponownie związać te zerwane niegdyś więzy. Pomóc ma… stół, na którym wspólne miejsce znalazły potrawy żydowskie i ich polskie odmiany.

 

 

COŚ DLA DUCHA…

Święto prócz niewątpliwych walorów kulinarnych ma promować kulturę narodu żydowskiego i naszego regionu. Dlatego jego obchody dzielone są na dwa dni. Sobota (20 sierpnia) poświęcona była kulturze polskiej, zaś niedziela (21 sierpnia) żydowskiej. Na scenie zaprezentowały się m.in. Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”, „Jurajskie Igraszki” oraz zespoły z lelowskiego GOK –u, w tym zdobywcy tegorocznej kieleckiej „Złotej Jodły” - „Ogniki”. Drugiego dnia publiczność mogła m.in. posłuchać piosenek ze „Skrzypka na dachu” w wykonaniu artystów z Teatru Rozrywki w Chorzowie oraz wziąć udział w warsztatach tańca żydowskiego prowadzonych przez znakomitą krakowską tancerkę i choreografkę Martę Pietruszkę. Dwudniowe święto zakończył koncert grupy Max Klezmer Band, która od maja tego roku koncertuje jako Acoustic Acrobats.

 

I DLA CIAŁA

Sama nazwa święta sugeruje jednak, że to właśnie przez żołądek najłatwiej mogą zbliżyć się do siebie naród żydowski i polski. Czulent i ciulim to potrawy, które od lat przyrządzane były w lelowskich domach. Jaka jest ich geneza i czym się różnią wyjaśniali podczas imprezy Zbigniew Bryła i Mirosław Skrzypczyk z Lelowskiego Towarzystwa Historyczno – Kulturalnego.

 

- Żydzi musieli w szabat wstrzymać się od różnych prac, także tych związanych z rozpalaniem ognia. Jednak brak sobotniego posiłku mógłby być widocznym znakiem umartwiania się, a tym samym umniejszania radości z tego święta. Rygorystyczne zakazy religijne sprawiły więc, że prace związane z przygotowaniem posiłku musiały być wykonane dzień wcześniej. Potrawa składająca się z mięsa wołowego, fasoli i kaszy była wkładana do pieca w piątek. Zapiekany przez kilkanaście godzin czulent doskonale nadawał się do spożycia w sobotę. Takie przygotowanie czulentu umożliwiało więc Żydom świętowanie bez obaw o to, że podczas szabatu rodzina pozbawiona będzie ciepłego posiłku.

 

Lelowianie przyglądali się temu zwyczajowi kulinarnemu Żydów i z czasem zaczęli przygotowywać podobną potrawę, z tym, że składała się ona z innych składników. Mięso wołowe zastąpiły żeberka a kaszę i fasolę ziemniaki. Lelowski ciulim, bo taką nazwę zyskała potrawa, był zapiekany przez całą noc w piecach chlebowych. Ponieważ był bardzo czasochłonny podawano go zazwyczaj tylko w okresie świat religijnych lub z okazji ważnych uroczystości rodzinnych. Tradycja przygotowywania ciulimu przetrwała w Lelowie do dziś, a danie zostało nawet wpisane na listę potraw regionalnych województwa śląskiego.

 

O walorach smakowych ciulimu i czulentu nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Świadczyły o tym najlepiej kolejki chętnych, jakie ustawiały się po te dania. Nie brakowało chętnych na inne specjały żydowskiej kuchni: gęsie pipki czy raki, powodzeniem cieszyła się także Śliwowica Lelowska i lokalna zupa a’la nietoperz.

 

Wprowadzenie tej ostatniej do regionalnego menu miało związek z odkryciem w Ślęzanach (gmina Lelów) jednej z największych kolonii lęgowych nietoperzy z gatunku Nocek Duży. Powstała specjalna salka dydaktyczna, założono także stały podgląd przez kamerę internetową. Wymyślono także „zupę a’la nietoperz”. Jest to bulion rosołowy z grzybami mun, które po ugotowaniu do złudzenia przypominają skrzydła nietoperza. Zupa „zadebiutowała” na święcie ciulimu – czulentu w ubiegłym roku.

 

O powodzeniu wspomnianych specjałów niech świadczy fakt, że po pewnym czasie zwyczajnie ich zabrakło.

 

Warto wspomnieć, że w związku z organizacją „Święta Ciulimu i Czulentu” wójt gminy Jerzy Szydłowski spotkał się 12 sierpnia z Rabinem Menashe Lifschitzem. Chasydzi zobowiązali się przygotować na imprezę 1000 porcji czulentu. Pole do kulinarnych popisów dano w tym roku wszystkim mieszkańcom gminy. Mogli oni wziąć udział w I Konkursie Potraw Regionalnych – Ciulimu i Czulentu. Z przygotowaniem obydwu dań najlepiej poradziły sobie panie Anna Kurek i Jadwiga Zibernitz, którym przyznano wspólnie pierwsze miejsce. Na drugim stopniu podium stanęły, także wspólnie, Henryka Zasuń i Bożena Włochowicz, trzecie miejsce przypadło zaś Danucie Bielanowicz.

 

Naszym czytelnikom, którzy chcieliby spróbować własnych sił w przygotowaniu dań prezentujemy poniżej (za stroną internetową gminy Lelów) odpowiednie przepisy.

 

CIULIM LELOWSKI - porcja na 10 osób:

Składniki:

5 kg ziemniaków: 1,5 – 2 kg żeberek, 2 lub 3 cebule, 15 dkg smalcu (najlepiej gęsiego), sól, pieprz. Dla ulepszenia smaku można dodać jeszcze jajko, mleko, golonkę, skrzydełka drobiowe itp. oraz inne przyprawy do smaku.

 

Sposób wykonania:

Pokroić żeberka na małe kawałki, przyprawić solą i pieprzem. Przyprawione odstawić na około 2 godziny. Ziemniaki zetrzeć na tarce, dodać utartą na tarce cebulę. Masę ziemniaczaną przyprawiamy do smaku. Do wysmarowanego tłuszczem garnka wlewamy warstwami masę ziemniaczaną przekładając ją mięsem. Piec w piecu chlebowym (najlepiej całą noc). Podajemy gorący.

 

CZULENT (jeden z wariantów):

Składniki:

1 kg mięsa wołowego, 250 gr. fasoli, 4 łyżki kaszy jęczmiennej, 3 cebule, olej do smażenia, 8 ziemniaków średniej wielkości, czosnek, przyprawy, woda.

 

Sposób wykonania:

Fasolę moczymy całą noc. Mięso kroimy, obsmażamy na oleju ze wszystkich stron. Dodajemy wcześniej namoczoną fasolę, pokrojoną cebulę, czosnek, kaszę, pokrojone na plastry ziemniaki. Gotujemy na małym ogniu przez całą noc lub wkładamy do piekarnika o niskiej temperaturze. Życzymy smacznego.

Robert Bączyński


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Robert SkorekTreść komentarza: Dawał 5 zł ale nie umieliśmy podzielić na dwóch, nauczy się dawać 2 złData dodania komentarza: 3.11.2025, 12:33Źródło komentarza: MYSZKÓW. PIJANY KIEROWCA CHCIAŁ DAĆ ŁAPÓWKĘ POLICJANTOM. JEGO AUTO MIAŁO FAŁSZYWE TABLICE REJESTYRACYJNEAutor komentarza: KarolTreść komentarza: Kramy pod cmentarzem powinny zniknąć. 1 listopada to ekologiczny koszmar! Byle dużo, zniczy i plastikowych kwiatów. Przecież o zmarłych można pamiętać bez tego kiczowatego bizancjum. 1 listopada na cmentarz nie chodzę.Data dodania komentarza: 2.11.2025, 11:33Źródło komentarza: NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH PRAWO NIE DZIAŁAAutor komentarza: XxxTreść komentarza: Ja się pytam zarządców w całym powiecie. Dlaczego na cmentarzu nie segregują odpadów. Do jednego kubła lądują znicze szklane i plastikowe, wypalone świece tradycyjne i te z mechanizmami elektrycznymi oraz zużytymi bateriami, a także zwiędłe kwiaty w donicach z ziemią !!!?Data dodania komentarza: 2.11.2025, 11:27Źródło komentarza: NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH PRAWO NIE DZIAŁAAutor komentarza: AnielaTreść komentarza: Zamiast przepychać się 1 listopada wolimy spotkać się z rodziną przy kawie i powspominać o zmarłych a na cmentarz chodzimy przed pierwszy listopada. Warto tego dnia wybrać się na spacer do lasu niż wdychać smog z zniczy na cmentarzu.Data dodania komentarza: 2.11.2025, 11:17Źródło komentarza: NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH PRAWO NIE DZIAŁAAutor komentarza: KmicicTreść komentarza: Śmiercionośne, zbrodnicze i skorumpowane państwo polskie w tej bulwersującej sprawie, w osobie tej policjantki, pokazało swoje kolejne niszczycielskie oblicze!Data dodania komentarza: 27.10.2025, 15:31Źródło komentarza: POLICJANTKA OSKARŻONA O POBICIE UCZNIA. SPRAWA JUŻ W SĄDZIEAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: Brawo nareszcie 👏👏👏👏 wstyd, że dopiero teraz !Data dodania komentarza: 21.10.2025, 14:12Źródło komentarza: Historyczny moment: Sejm przegłosował zakaz hodowli na futro! Kaczyński i Tusk za zakazem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama