Bronisław Komorowski, Marszałek Sejmu i obecnie jedyny kandydat Platformy Obywatelskiej w jesiennych wyborach prezydenckich spotkał się ze śląskimi samorządowcami. W spotkaniu z marszałkiem, jako jedyny z regionu częstochowskiego, uczestniczył starosta myszkowski Łukasz Stachera.
Bronisław Komorowski, który przed świętami wielkanocnymi na kilka godzin odwiedził Śląsk spotkał się z sympatykami i regionalnymi działaczami Platformy Obywatelskiej a następnie na obiedzie z grupą samorządowców z naszego regionu. Grupa nie była liczna – ok. 20 osobowa i starannie wybrana przez samego marszałka. Tym bardziej zasługuje na uwagę fakt, że w grupie podjętej obiadem znalazł się także starosta myszkowski Łukasz Stachera, jako jedyny z regionu częstochowskiego. „Tajemnica” wyboru stała się jasna po rozmowie polityków „w cztery oczy”. Bronisław Komorowski nie krył zainteresowania faktem, że nasz starosta jest najmłodszym samorządowcem w Polsce na tym stanowisku. - Entuzjazmem i autentycznością można bardzo wiele zdziałać. Muszą być emocje w polityce, trzeba je budzić i organizować; jednak bez entuzjazmu młodych ludzi niewiele da się zrobić - mówił po rozmowie Komorowski.
Łukasz Stachera, który spotkanie z marszałkiem uznał za bardzo potrzebne i owocne, zaprosił go do złożenia wizyty w powiecie myszkowskim. Marszałek Komorowski zaproszenie przyjął, a szczegóły i termin wizyty zostaną wkrótce ustalone.
Na spotkaniu Marszałek Sejmu opowiedział się za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do rad gmin, powiatów i sejmików. - Przyszła prezydentura powinna - według mnie - podjąć próbę wprowadzenia wyborów w okręgach jednomandatowych w wymiarze samorządowym. Wtedy nikt nie będzie pytał, ilu ma być młodych ludzi, ile ma być kobiet, ilu ma być emerytów, bo wszyscy będą pytali, kto jest najlepszy – mówił do samorządowców Komorowski. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze