Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 października 2025 00:54
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

KONIEC KOPCIUCHÓW. TYLKO 100 DNI NA WYMIANĘ!

Tylko sto dni zostało posiadaczom pozaklasowych kotłów na węgiel i drewno na ich wymianę. Zgodnie z uchwałą antysmogową, od 1 stycznia 2026 roku korzystanie z takich urządzeń w województwie śląskim stanie się nielegalne. To ostatni moment, by zmienić źródło ciepła i uniknąć mandatu lub grzywny.
Podziel się
Oceń

 – Mieszkańcy województwa śląskiego długo czekali na ten moment. W poprzednich latach przepisy uchwały antysmogowej nakazywały eliminację najstarszych, najbardziej emisyjnych kotłów. Teraz, od 1 stycznia 2026 r. zakaz użytkowania obejmie już wszystkie kopciuchy, niezależnie od ich wieku. To właśnie te kotły na węgiel i drewno są głównym źródłem zimowego smogu. Ich wyeliminowanie to kluczowy warunek trwałej poprawy zdrowia mieszkańców i jakości życia w naszym regionie – mówi Zdzisław Kuczma z Rybnickiego Alarmu Smogowego.

Uchwała antysmogowa została przyjęta w kwietniu 2017 r. Poparły ją jednogłośnie wszystkie siły polityczne obecne w Sejmiku Województwa Śląskiego. Ta szeroka zgoda była wyrazem zrozumienia, że jakość powietrza nie jest kwestią polityczną, ale fundamentem zdrowia publicznego. To był wielki sukces całego regionu – samorządów, ekspertów, organizacji społecznych i mieszkańców. Dziś, dziewięć lat później, widać wymierne efekty tej decyzji. Z danych zawartych w raporcie Europejskiego Centrum Czystego Powietrza wynika, że poprawa jakości powietrza w latach 2018–2022 pozwoliła w województwie śląskim uniknąć ponad 12,5 tys. przedwczesnych zgonów oraz ponad 9 tys. nagłych hospitalizacji z przyczyn sercowo-płucnych. 

W debacie o antysmogowych regulacjach wciąż pojawiają się głosy sugerujące, że stary kocioł węglowy to najbardziej popularny sposób ogrzewania domów. Nie potwierdzają tego  dane Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). – W województwie śląskim 14,37% budynków jednorodzinnych jest ogrzewanych wyłącznie przez kotły pozaklasowe. To wciąż dużo, ale wyraźnie widać, że większość mieszkańców już postawiła na czystsze źródła ciepła. Dlaczego? Bo to po prostu lepsze – dla zdrowia i domowego komfortu – mówi Emil Nagalewski, koordynator Polskiego Alarmu Smogowego w woj. śląskim.

Największe problemy z wymianą starych kotłów dotykają mieszkańców małych gmin. W niektórych z nich nawet co trzecie źródło ciepła to nadal kopciuch. To oznacza, że lokalne władze zaprzepaściły ostatnie lata i nie wykorzystały szansy jaką dawał Program dotacyjny Czyste Powietrze. Małe gminy nie są jednak bez szans w tej walce. Udowadniają to Goczałkowice-Zdrój, gdzie – według CEEB – kopciuchy są głównym źródłem ciepła jedynie w 47 domach, co stanowi mniej niż 3% budynków jednorodzinnych. To nie przypadek, lecz efekt wieloletnich, konsekwentnych działań antysmogowych – potwierdzony pierwszym miejscem w Polsce w rankingu programu „Czyste Powietrze” za 2022 rok.

Czas kopciuchów w województwie śląskim dobiega końca. Już za sto dni ich użytkowanie będzie wykroczeniem. – Uchwała antysmogowa nie pozostawia wątpliwości: każdy, kto wciąż ogrzewa dom starym, pozaklasowym kotłem, musi go wymienić. To ostatni moment na działanie, by uniknąć stresu, kontroli i mandatu. Samorządy i programy wsparcia oferują realną pomoc. Na stronie czystepowietrze.gov.pl można sprawdzić, z jakiego dofinansowania można skorzystać i jak bezpiecznie przejść przez ten obowiązkowy proces zmiany źródła ciepła – podsumowuje Aleksandra Antes–Szewczyk z Pszczyńskiego Alarmu Smogowego.
Skąd się bierze smog?
Główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza w Polsce jest „niska emisja”, czyli spaliny pochodzące z kotłów i pieców na paliwa stałe w gospodarstwach domowych. Sytuację dodatkowo pogarsza spalanie złej jakości węgla w urządzeniach nie spełniających żadnych norm emisji spalin. Szacuje się, że w kraju użytkowanych jest ok. 3 milionów takich „kopciuchów”. 

PALENIE DREWNEM TEŻ SZKODLIWE!
Warto też odnieść się do często spotykanej opinii, że drewno jest czystym, ”ekologicznym” paliwem. Jest to nieprawda. Jeśli chodzi o emisję zanieczyszczeń (PM2,5, WWA), drewno bywa porównywalne ze średniej jakości węglem – wiele jednak zależy od pieca czy kominka, sposobu spalania, konkretnego paliwa. Faktem jest jednak, że np. w Warszawie dogrzewający się kominkami mieszkańcy zamożnych dzielnic oddychają często dużo gorszym powietrzem niż mieszkańcy ”blokowisk” ogrzewanych przez miejską sieć ciepłowniczą.
Przekroczenia dopuszczalnych wartości występują najczęściej w okresie zimowym. Ma to związek ze zwiększoną emisją pyłu powstającego przy spalaniu paliw stałych w celach grzewczych, w szczególności pochodzącą z indywidualnego ogrzewania budynków. Według ocen wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska ten rodzaj emisji (91% wskazań) jest główną przyczyną występowania stężeń przekraczających dobowy poziom dopuszczalny. Podobnie jest w przypadku zanieczyszczenia benzo[a]pirenem – jako główne źródło wskazano indywidualne ogrzewanie budynków (96% wskazań).

Materiał Polski Alarm smogowy , Śląski Alarm Smogowy


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Nie czytał pan artykułu dokładnie. Nie była to ani dyscyplinarka, ani likwidacja stanowiska, tylko zwolnienie za wypowiedzeniem.Data dodania komentarza: 1.10.2025, 14:01Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor o zwolnieniu jej po 23 latach: SZYKOWAŁAM SIĘ DO ODEJŚCIA ALE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ ZWOLNIENIA W TYM STYLUAutor komentarza: Nie dla pestycydów !!!Treść komentarza: Za co on dostał tą nagrodę ?😡Data dodania komentarza: 30.09.2025, 19:48Źródło komentarza: Ale jaja! Jarosław Kumor najlepszym rolnikiem!Autor komentarza: RomualdTreść komentarza: Okres ochronny (Kodeks pracy) w służbie zdrowia nie obowiązuje ? To była "dyscyplinarka" czy likwidacja stanowiska ? PiP powinien od razu rozpocząć kontrolę w tym szpitalu. A odszkodowanie zapłacą i tak podatnicyData dodania komentarza: 30.09.2025, 14:54Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor o zwolnieniu jej po 23 latach: SZYKOWAŁAM SIĘ DO ODEJŚCIA ALE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ ZWOLNIENIA W TYM STYLUAutor komentarza: MonikaTreść komentarza: Zmiany wychodzą na dobre. Czas na nowego ordynatora. Za długo już była ta Pani doktorData dodania komentarza: 30.09.2025, 14:10Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor o zwolnieniu jej po 23 latach: SZYKOWAŁAM SIĘ DO ODEJŚCIA ALE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ ZWOLNIENIA W TYM STYLUAutor komentarza: Katarzyna DeworTreść komentarza: Dziękuję za zamieszczenie informacji na temat okoliczności mojego zwolnienia. Pragnę jedynie podkreślić jeden szczegół, który być może nie wybrzmiał, a mianowicie nowa lekarka miała być zatrudniona na Oddziale Neonatologicznym a nie w Oddziale Pediatrycznym, którym kieruję. Właśnie zastępstwo w tym oddziale przez moich lekarzy stało się osią konfliktu, który doprowadził do mojego zwolnienia.Data dodania komentarza: 29.09.2025, 13:32Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor o zwolnieniu jej po 23 latach: SZYKOWAŁAM SIĘ DO ODEJŚCIA ALE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ ZWOLNIENIA W TYM STYLUAutor komentarza: Katarzyna DeworTreść komentarza: Szanowny Panie Redaktorze. Zapraszam do siebie celem weryfikacji niektórych nieprawdziwych informacji dotyczących między innymi ilości zatrudnionych w Oddziale Pediatrycznym lekarzy oraz innych istotnych okoliczności dotyczących opisywanej przez Pana sprawy.Data dodania komentarza: 27.09.2025, 11:11Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama