Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 21:38
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Jak chronić się przed zakażeniem we wspólnym domu z chorym na COVID-19

Zdecydowana większość pacjentów zakażonych nowym koronawirusem choruje w domu, a to może oznaczać kontakt ze zdrowymi domownikami. Tymczasem najważniejszą zasadą przebywania pod jednym dachem z osobą zakażoną jest jej skuteczne odizolowanie od innych domowników, ale zwykle w polskich realiach nie jest to możliwe. Sprawdź, jakich zasad przestrzegać, gdy chory nie ma osobnego pokoju z łazienką.
Podziel się
Oceń

Warto wiedzieć, że wcale nie takie rzadkie są przypadki, gdy domownicy nie zarażają się od chorego na COVID-19. Warto więc wiedzieć, jak zwiększyć swoje szanse, by nie złapać wirusa SARS-CoV-2 od swojego zakażonego bliskiego. Jeśli to tylko możliwe osoba chora powinna przebywać całą dobę, w jednym, dobrze wentylowanym pokoju (z możliwością otwarcia okien lub drzwi), w którym nie przebywają inni domownicy.
Jeśli nie ma możliwości całkowitego unikania kontaktu, powinno się zachować możliwie największy dystans między domownikami (odstęp minimum 1,5 metra). Chory nie powinien wchodzić do innych pomieszczeń zwłaszcza wtedy, kiedy ktoś w nich przebywa. Jeśli jest potrzeba, lepiej komunikować się… przez telefon.
Jeśli chory musi wyjść z pokoju, powinien założyć maseczkę na usta i nos. Najlepiej, aby nie wynosił rzeczy z pokoju, z którego korzysta. Maseczki trzeba wymieniać po 20 minutach, pamiętając o wymyciu dłoni przed zdjęciem starej, wymyciu twarzy po jej zdjęciu, założeniu nowej maski i ponownym wymyciu dłoni. Zużyte maski należy wrzucać do zamkniętego worka.

Jeśli to możliwe, osoba zakażona powinna korzystać z osobnej łazienki i toalety, innej niż pozostali domownicy. Jeśli nie jest to możliwe, po skorzystaniu z toalety należy dezynfekować wszystkie sprzęty, których chory w tym w tym czasie używał: umywalkę, sedes, klamki. Przed wyjściem z toalety każdy z domowników powinien dokładnie umyć ręce. Jeśli korzystacie ze wspólnej łazienki najlepiej, by chory korzystał z niej jako ostatni z domowników. Najlepiej też, aby ręczniki i przybory toaletowe, np. szczoteczkę do zębów trzymał w pokoju, w którym odbywa izolację.
Bardzo istotne jest regularne i porządne wietrzenie mieszkania – co najmniej kilka razy dziennie. Natomiast nie należy korzystać z wentylatorów, klimatyzacji, ani oczyszczaczy powietrza. Osoby zdrowe, ale objęte kwarantanną, mogą wychodzić na balkon lub do ogródka należącego do domu, pod warunkiem, że nie ma do niego dostępu nikt nieobjęty kwarantanną. Wszyscy domownicy powinni myć często ręce wodą z mydłem (co najmniej przez 30 sekund) lub dezynfekujcie je płynami/żelami na bazie alkoholu (min. 60 proc.).

Podczas kaszlu czy kichania należy zakrywać usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką, a następnie jak najszybciej wyrzucać ją do zamkniętego kosza i umyć dokładnie ręce. Chory powinien używać oddzielnych naczyń niż pozostałe osoby przebywające w mieszkaniu. Brudne naczynia po posiłku chory powinien wystawiać za drzwi pokoju, aby inna osoba mogła umyć je w zmywarce w temp. minimum 60⁰C z użyciem detergentu lub ręcznie - środkiem myjącym do naczyń i pod gorącą wodą. Po zmywaniu, osoba myjąca naczynia musi umyć ręce wodą z mydłem.
Chory powinien zmieniać pościel i piżamę co dwa dni, a ręczniki - codziennie, przy tym zużyte wkładać do plastikowego worka w pokoju. Kiedy taki worek się zapełni, należy wystawić go za drzwi, tak aby inna osoba mogła zrobić pranie.
Pościel, ręczniki, ubrania trzeba prać jak najczęściej, w temperaturze 60 stopni. Na czas choroby i kwarantanny lepiej nie używać niczego, co wymaga prania ręcznego. Rzeczy osoby chorej należy prać w oddzielnym wsadzie, bez ubrań innych domowników. Nie wolno wysyłać rzeczy do pralni.
        Kilka razy dziennie trzeba czyścić wszystkie dotykane powierzchnie: blaty, klamki, armatury łazienkowe, toalety, telefony, klawiatury, tablety i stoliki nocne i urządzenia, które są dotykane.
Chory powinien mieć osobny kosz z workiem na śmieci. Po jego zapełnieniu jeden z domowników powinien zapakować je w drugi worek i natychmiast wyrzucić go do śmietnika. Po wszystkim umyć lub zdezynfekować ręce.
Należy poprosić rodzinę, przyjaciół lub ośrodek pomocy społecznej o pomoc w dostarczeniu zakupów, leków, załatwieniu niezbędnych spraw. Osoba, która  dostarcza wam potrzebne produkty powinna zostawiać je pod drzwiami i zawiadamiać w ustalony sposób, tak by nie kontaktować się bezpośrednio.

Dbajcie o siebie
Nie tylko seniorzy są bardziej narażeni na ciężki przebieg COVID-19 W tym wyjątkowym czasie warto też zadbać o siebie i domowników bardziej niż zwykle: wysypiajcie się, dobrze się odżywiajcie, pijcie minimum 1,5 l wody dziennie. Każdy z domowników powinien też monitorować swój stan zdrowia: regularnie mierzyć temperaturę, zwracać uwagę na swoje samopoczucie, obserwować swój oddech. W razie niepokojących objawów należy skontaktować się z lekarzem.
Warto też zaopatrzyć się w pulsoksymetr służący do pomiaru saturacji czyli właściwego utlenowania krwi. Duszność jest jednym z najcięższych objawów COVID-19 i pierwszym powodem do zgłaszania się do szpitala. Jeśli z pomiaru wynika, że saturacja jest poniżej 94 skontaktujcie się z lekarzem, który poradzi, co robić.
Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl
 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: HandelTreść komentarza: Czy na dzień 8 grudnia 2025 roku coś się zmieniło w tym temacie? Czy można te kartki dać za szybę czy nie można?Data dodania komentarza: 8.12.2025, 11:50Źródło komentarza: ZA KARTKI ZA SZYBAMI AUT KARY NIE BĘDZIE!Autor komentarza: AsaTreść komentarza: 👏👏👏Data dodania komentarza: 7.12.2025, 21:30Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Ma pan chore, spiskowe urojenia o wrogim przejęciu Polski. W tym temacie to i lekarz nie pomoże. Dojazd- najpewniej z obwodnicy, +bocznika kolejowa od Poręby. Hałty? Nie będzie, gdyż urobek zostaje pod ziemią. Pisaliśmy o tym wiele razy. Już wstępnie wzbogacona ruda pojedzie do hut: Śląsk lub (i) Głogów. Nadwyżka skały (granity) która nie wciśnie się w górotwór- wartościowe kruszywo drogowe i budowlane. Gdzie będą mieszkać pracownicy i rodziny? O, na tym to cała okolica zarobi najlepiej. Już nie musi się pan martwić: pustostany w blokach na które dziś nie ma nabywców (mimo niskich cen) się sprzedadzą lub wynajmą, powstaną nowe osiedla domków na obrzeżach Myszkowa albo na Jurze. Nie wiemy ile prądu potrzebuje kopalnia, ale to pewne, że Tauron chętnie zainwestuje dla takiego odbiorcy w nową linię. Proces budowy kopalni to minimum 8 do 15 lat. Zdążymy się przygotować.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 20:58Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!Autor komentarza: ZibiTreść komentarza: Kompletne bzdury typu nic się nie da😡 jeżeli złoża będą opłacalne do wydobycia to i tak powstanie ta kopalnia jaka by nie była władza. Teraz PiS straszy emigrantami a sam ściągał ich do Polski, konfa nie lepsza. Strach to najlepsze narzędzie prawicowców ! Straszyć straszyć ile się da wszystkim czym się da 😡Data dodania komentarza: 7.12.2025, 20:49Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Ma pan jak widzimy bardzo złe zdanie o myszkowskich przedsiębiorcach. Nie dyskutujemy, może i ma pan rację. Ale tu przecież chodzi o inwestycję kapitału co prawda w 90% polskiego (10% USA), ale przede wszystkim to zupełnie inna skala. Chodzi o firmy posiadające i zarabiające miliardy, przy których myszkowski biznes, nawet chwalący się na spotkaniu dot. wierceń (w Starostwie) zatrudnieniem 550 osób właściciel Sokpolu to ciągle garażowe przedsiębiorstwa.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 20:48Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!Autor komentarza: Polak RodzimyTreść komentarza: No to załóżmy, że została zbudowana kopalnia. Mam Pytania. Czy jest którędy do niej dojechać? Czy istnieje możliwość wywozu urobku?. Gdzie będziemy składować hałdy pokopalniane? Czy mamy wodę , by ten urobek wstępnie oczyścić i wzbogacić? Gdzie będzie mieszkać, leczyć się i uczyć załoga kopalni oraz ich rodziny? No i może najważniejsze. CZY MAMY TYLE ENERGII ELEKTRYCZNEJ BY ZASILIĆ TE CAŁA INFRASTRUKTURĘ PRZEMYSŁOWA ORAZ SOCJALNĄ?? Na wszystkie te pytania istnieje tylko jedna odpowiedź NIC NIE MAMY. I NIE MA NAJMNIEJSZYCH SZANS NA ICH ZDOBYCIE. O co więc chodzi w tej całej hucpie medialnej? I tu odpowiedź rodzi się sama. Jej jedynym celem jest wrogie dla Polski i Polaków przejecie terenów za pomocą prawa geologicznego , A które to w obecnej (znowelizowanej PO-PI$-owo) formie i brzmieniu wywłaszczy ich natychmiast, bez jakiejkolwiek dyskusji. Na koszt Polski i Polaków. Nalezy również zadać sobie pytanie kto stoi (jaki kapitał) za już podjętymi decyzjami przez dzisiejszą władzę Warszawską. Bo jakoś tak zgrabnie nie pokazano czyj to jest kapitał, i na co go stać. DZIWNE PRAWDA??? Strach już dziś pomyśleć co narobi na KONFITURACJA ubierająca się nowatora polskiej gospodarki. A tak na marginesie , Ciekawe za czyje pieniądze powstali? Ot takie proste pytanie…Data dodania komentarza: 7.12.2025, 14:37Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama