Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 1 listopada 2025 22:26
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Zenon Szymoniak

W banku można się wiele dowiedzieć o ludziach!
W banku można się wiele dowiedzieć o ludziach!

Banki nauczyły nas, żeby do nich nie przychodzić. Wszystko on-line, dzięki czemu trwa to nawet kilka razy dłużej. Kiedyś wyglądało to tak: dzwoni pani Basia z Banku Śląskiego (od lat ING) i pyta: nie chce pan kredytu? Bo jak pan chce, to niech pan przyjdzie, podpisze, tego samego dnia pieniądze będą na koncie. I tak było! W jeden dzień, a nawet w 2 godziny z dojazdem. Teraz bank jest cyfrowy, procedura trwa 7 dni i na koniec i tak trzeba odwiedzić bank... Ale jest z tego korzyść, można wiele dowiedzieć się o ludziach....

17.09.2025 11:00
Reklama
KSIĄDZ,  JEGO SYN  I PIENIĄDZE
KSIĄDZ, JEGO SYN I PIENIĄDZE

(Myszków) Konsekwencje barwnego stylu życia księdza Zenona Szymoniaka, byłego proboszcza parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Nowej Wsi, po 6 latach od jego śmierci żyją własnym życiem. -Komplikuje nam życie zza grobu - mówi Józef Szymoniak, brat zmarłego księdza, który 18 września stawił się na kolejnej rozprawie sądowej, pozwany przez syna księdza proboszcza, o bezprawną sprzedaż samochodów, należących do proboszcza. Józef Szymoniak miał je nabyć od zmarłego brata na dzień przed śmiercią. Nie dał temu wiary Sąd w innym procesie, uznając, że do transakcji sprzedaży nigdy nie doszło. Wcześniej Grzegorz M., który sądownie udowodnił, że jest synem zmarłego księdza, przejął ponad 230.000 zł z prywatnego konta bankowego należącego do proboszcza, oraz –jak potwierdza Józef Szymoniak- przynajmniej kilka atrakcyjnych działek budowlanych, m. in. w Żarkach Letnisku. Nieruchomości proboszcza mogły być warte kolejne setki tysięcy złotych.

29.10.2012 08:41    1    1
Reklama