GROŹNY WYPADEK NA ŚCIEŻCE ROWEROWEJ

Ścieżka rowerowa  między Myszkowem a Żarkami  jest nominalnie  bezpiecznym szlakiem dla cyklistów.  Ale nie do końca tak jest. Szlak jest wąski - ok. 2 metrów szerokości - co przy dużym ruchu rowerzystów, a taki jest tu często, zwłaszcza w weekendy, stwarza problemy przy wymijaniu, mijaniu, wyprzedzaniu. Błędem przy projektowaniu i przebudowie ulicy między Myszkowem a Żarkami  była budowa chodników po obu stronach szosy.  Jedna strona powinna być przeznaczona na ścieżkę rowerową.   Chodniki są szerokie jak promenada. 
Przyczyn wypadków rowerzystów i z udziałem rowerzystów jest wiele.  Jednym z nich jest brak ścieżek dla cyklistów. Myszków jest tu niechlubnym przykładem. Inny problem to zachowanie  rowerzystów. Bardzo często jeżdżą ze słuchawkami na uszach i jeszcze piszą sms-y. Zachowują się jakby nie znali, a pewnie niektórzy nie znają, przepisów ruchu drogowego. 
Wymuszanie pierwszeństwa, niestosowanie się do znaków drogowych, przekraczanie prędkości i niezachowywanie odpowiedniej ostrożności - to najczęstsze występki rowerzystów w ruchu drogowym, na które wskazują policjanci.
Ostatnie, ogólnopolskie  statystyki policyjne  podają, że rowerzyści często nie przestrzegają pierwszeństwa przejazdu (518 wypadków), nieprawidłowo skręcają (118 wypadków) i nie dostosowują prędkości do warunków ruchu (116 wypadków). Tzw.. inne przyczyny to  260 wypadków, spowodowanych przez rowerzystów.
Amatorów jazdy na rowerze przybywa. I bardzo dobrze, ale trzeba pamiętać o rozsądku, stosować się do przepisów ruchu drogowego. Rowerzysta w świetle prawa jest traktowany tak samo jak inni uczestnicy ruchu drogowego. (JS)