Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 20 grudnia 2025 13:35
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Już co trzeci Polak kupuje kosmetyki w sieci

59 proc. Polaków kosmetyki nadal kupuje przede wszystkim w sklepach stacjonarnych, jednak 17 proc. z nich, wcześniej wybiera towar na podstawie informacji z internetu. Bezpośrednio w sieci zamawia produkty z tej kategorii 35 proc. nabywców – wynika z badania przeprowadzonego przez Kantar Millward Brown na zlecenie Wonga Polska. Ankietowani doceniają zakupy online przede wszystkim za wygodę, niższe ceny i łatwy dostęp do opinii innych użytkowników.
Podziel się
Oceń

Internet na stałe zagościł w nawykach zakupowych naszych rodaków. Jedni wykorzystują sieć jako bazę informacji i opinii innych użytkowników, inni jako szybką formę zakupu potrzebnych produktów – wiele zależy np. od ich kategorii. W przypadku kosmetyków, internet w procesie zakupowym wykorzystuje co drugi ankietowany – wynika z badania Wonga Polska „Cyfrowe zwyczaje Polaków”.
Każdy ma swój sposób
Co szósty badany zazwyczaj zarówno szuka, jaki zamawia kosmetyki wyłącznie przez internet. Tyle samo ankietowanych najpierw sprawdza informacje o produktach w sieci, a następnie idzie do sklepu, gdzie ostatecznie je kupuje. Z kolei 12 proc. woli w pierwszej kolejności udać się do punktu handlowego, obejrzeć i wybrać kosmetyki, które następnie zamawia online - po znalezieniu najlepszej oferty. 41 proc. badanych idzie od razu do sklepu stacjonarnego, wybiera produkty i kupuje je na miejscu. Co ciekawe, znajomych lub rodziny radzi się i wybiera rekomendowane przez nich produkty tylko 3 proc. pytanych.
- Polacy mają wiele sposobów na zakupy, jednak niezależnie od ścieżki, aż 35 proc. ostatecznie kupuje kosmetyki w internecie. Na pierwszy rzut oka może to się wydawać mało, ale warto pamiętać, że mówimy o głównym miejscu tych zakupów. Jednoznacznie zadeklarowało, że nigdy by nie kupiło tego typu produktów w sieci jedynie 18 proc. Z kolei wysoki wynik zakupów wyłącznie stacjonarnych może wynika z tego, że część Polaków kupuje kosmetyki przy okazji, robiąc np. zakupy spożywcze, które najczęściej odbywają się stacjonarnie - zauważa Aneta Gergont-Gałązka, dyrektor departamentu marketingu w Wonga Polska.
Wygoda, cena i opinie innych
Ponad dwie trzecie badanych uważa, że zakupy kosmetyków w internecie są wygodniejsze i pozwalają zaoszczędzić czas. Zdaniem 60 proc. w sieci tego typu produkty są tańsze. Tyle samo ankietowanych docenia również możliwość przeczytania opinii innych użytkowników określonego produktu. Według 45 proc. oferta kosmetyków w internecie jest także czytelniejsza. Z kolei możliwość rozmowy ze sprzedawcą w punkcie handlowym i skorzystanie z porady ważne jest dla 37 proc.
- Polacy doceniają zakupy online między innymi za wygodę, atrakcyjniejszą cenę i możliwość przeczytania opinii innych, i to nie tylko w przypadku kosmetyków, ale także innych kategorii produktów, które badaliśmy wcześniej. Co ciekawe, jak wynika z naszego cyklu „Cyfrowe zwyczaje Polaków”, ankietowani coraz mniej obawiają się o bezpieczeństwo swoich danych w sieci. Z tego powodu zakupów w internecie unikało w grudniu zeszłego roku aż 28 proc. badanych, w marcu już 23 proc., natomiast teraz 19 proc. Systematyczny spadek wynika prawdopodobnie z coraz większej popularności tego typu zakupów i bezpośredniego „wypróbowania” tej ścieżki przez część osób, zwłaszcza w trakcie zamrożenia gospodarki. Bardzo duże znaczenie może mieć także systematyczna edukacja społeczeństwa na tematy cyberbezpieczeństwa, co przekłada się na większą świadomość, jak bezpiecznie korzystać z internetu i niweluje wcześniejsze obawy – podsumowuje Aneta Gergont-Gałązka z Wonga Polska. zd. spaeden. 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama