Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 2 maja 2025 10:27
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

SPÓŁDZIELNIA NIE SZKODZIŁA ŚRODOWISKU

(Poraj) Zdzisław Brzeziński – likwidator Spółdzielni Usług Rolniczych w Poraju w likwidacji był oburzony, gdy na marcowej Rady Gminy w Poraju wójt Marian Szczerbak stwierdził, że prowadzona przez spółdzielnię stacja paliw zagrażała bezpieczeństwu wody i mieszkańców i że WIOŚ chciał ją zamknąć. Brzeziński zażądał więc, aby urzędnicy wskazali mu na to dokumenty. Jak się okazuje inspektorzy z ochrony środowiska mieli zastrzeżenia do stacji paliw, ale nie wtedy gdy była prowadzona przez spółdzielnię, ale przez firmę, która dzierżawiła ten teren.
Podziel się
Oceń

(Poraj) Zdzisław Brzeziński – likwidator Spółdzielni Usług Rolniczych w Poraju w likwidacji był oburzony, gdy na marcowej Rady Gminy w Poraju wójt Marian Szczerbak stwierdził, że prowadzona przez spółdzielnię stacja paliw zagrażała bezpieczeństwu wody i mieszkańców i że WIOŚ chciał ją zamknąć. Brzeziński zażądał więc, aby urzędnicy wskazali mu na to dokumenty. Jak się okazuje inspektorzy z ochrony środowiska mieli zastrzeżenia do stacji paliw, ale nie wtedy gdy była prowadzona przez spółdzielnię, ale przez firmę, która dzierżawiła ten teren.

 

Jak wyjaśnia Z. Brzeziński zwrócił się do urzędu, aby ten wskazał mu dokumenty na potwierdzenie słów wójta, jakoby stacja paliw prowadzona przez Spółdzielnię Usług Rolniczych zagrażała bezpieczeństwu wody i mieszkańców. Urząd Gminy w Poraju wskazał, że chodzi o pismo WIOŚ z 16 marca 2006 roku o nr In.C II,V/383/05 wr-rb.

 

Czego ono dotyczy? Z pisma wynika jasno, że kontrola dotyczyła stacji paliw, którą dzierżawiła wtedy P.H.U. „Trans – Lab”. Nie była ona więc prowadzona wtedy przez Spółdzielnię Usług Rolniczych w Poraju w likwidacji. Z pisma wynika, że stacja jest nieczynna, a „Trans-Lab” zwija interes. WIOŚ podczas kontroli stwierdził, że stacja nie spełniała wymagań określonych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 20 września 2000 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać bazy i stacje paliw płynnych.

 

Brzeziński wyjaśnia, że stacja została wydzierżawiona „Trans – Lab” nielegalnie. Zrobiła to nie Spółdzielnia Usług Rolniczych w likwidacji, ale inny podmiot (Spółdzielnia PiP), z którym miała się połączyć. Jednak do fuzji ostatecznie nie doszło. Brzeziński twierdzi, że sam domagał się, aby stacja paliw została skontrolowana:- Zgłosiłem do różnych instytucji, że firma, która prowadziła stację paliw, robiła to bezprawnie i niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Wójt więc kłamie, mówiąc, że stacja prowadzona przez spółdzielnię zagrażała bezpieczeństwu wody i mieszkańców. Rozsiewanie nieprawdziwych informacji szkodzi nam, bo chcemy ten majątek zbyć. Obecnie stacja jest (od 2006 r.) nieczynna, ale dystrybutory do wydawania paliw posiadają legalizację ważną do 30.11.2009. Podobnie jest ze szczelnością zbiorników na paliwo. Wszystkie mają pozytywny wynik badania szczelności– mówi Zdzisław Brzeziński, przedstawiając aktualne wyniki badań.

 

Wójt Marian Szczerbak nie chce komentować sprawy. (AK)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: TadeuszTreść komentarza: Co tu współczuć złamał prawo to go osądzaData dodania komentarza: 1.05.2025, 10:15Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
Reklama
Reklama
Reklama