Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 16 listopada 2025 13:46
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

SKOCZEK SIĘ OPAMIĘTAŁ

(Myszków) Przez ponad 2,5 godziny strażacy i policjanci negocjowali  z niedoszłym samobójcą, który groził, że skoczy z bloku przy ul. 11 Listopada 20 w Myszkowie. Mężczyznę stojącego na dachu zauważył po 20.00 przypadkowy przechodzeń i natychmiast zawiadomił policję. Był wtorek, 24 lipca.  Punktualnie o godzinie 23:00 straż z policją sprowadziła niedoszłego samobójcę przed blok. Ten wyszedł nakrywając głowę kurtką, jakby chciał uniknąć rozpoznania przez tłum kilkudziesięciu gapiów.
Podziel się
Oceń

(Myszków) Przez ponad 2,5 godziny strażacy i policjanci negocjowali  z niedoszłym samobójcą, który groził, że skoczy z bloku przy ul. 11 Listopada 20 w Myszkowie. Mężczyznę stojącego na dachu zauważył po 20.00 przypadkowy przechodzeń i natychmiast zawiadomił policję. Był wtorek, 24 lipca.  Punktualnie o godzinie 23:00 straż z policją sprowadziła niedoszłego samobójcę przed blok. Ten wyszedł nakrywając głowę kurtką, jakby chciał uniknąć rozpoznania przez tłum kilkudziesięciu gapiów.

 

Komunikat odebrał dyżurny myszkowskiej policji. - Około godziny 20:30 otrzymaliśmy zgłoszenie. Patrol policji, który udał się na miejsce jako pierwszy, potwierdził, że na dachu bloku przy ul. 11-go Listopada 20 znajduje się osoba. Do akcji przystąpiły służby ratownicze: policja, straż pożarna i pogotowie. Po ponad dwóch godzinach udało się sprowadzić mężczyznę bezpiecznie na ziemię – mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie Magdalena Modrykamień.

 

Służby ratownicze przygotowały się na każdy możliwy scenariusz zdarzenia. - Do akcji przystąpiły cztery samochody straży pożarnej z Myszkowa oraz jeden pojazd techniczny z Częstochowy, z rozkładaną poduszką powietrzną. Zabezpieczyliśmy teren wokół bloku, żeby chronić także osoby postronne - wyjaśnia młodszy brygadier Sergiusz Wiśniewski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Myszkowie.

 

Z informacji zebranych od mieszkańców obserwujących akcję ratowniczą wynika, że chęć targnięcia się na swoje życie pojawiła się u mężczyzny na skutek zawodu miłosnego. 35-latek postanowił skoczyć z bloku sąsiadującego z tym, w którym mieszka jego dziewczyna. -To była demonstracja przed nią, a jeszcze ostatnio się tutaj prowadzali - mówi jedna z kobiet. Świadkowie twierdzą, że na miejsce zdarzenia wezwano dziewczynę, która także usiłowała nakłonić mężczyznę do zejścia, jednak policja kategorycznie zaprzecza jakoby jakakolwiek postronna osoba brała udział w prowadzonych negocjacjach. Osoby znające mężczyznę twierdzą także, że nie jest to jego pierwsza próba samobójcza – już wcześniej miał próbować się powiesić.

 

Zgromadzeni pod blokiem mieszkańcy osiedla byli w szoku, tym bardziej, że to już kolejny taki przypadek w ostatnim czasie. Trzeci w Myszkowie, a piąty w okolicy, bo próba samobójcza miała miejsce także w Kroczycach, gdzie po dachu zajazdu „Magda” chodził dwunastoletni chłopiec oraz w Zawierciu, gdzie z 11-go piętra wieżowca skoczyła 28-letnia kobieta. Jej próba, a także próba odebrania sobie życia przez 18-letniego Nikodema z ul. Skłodowskiej w Myszkowie okazały się skuteczne.

 

Policja oszczędnie dozuje informacje na ten temat, bojąc się dalszego nakręcania spirali samobójstw. Desperat z 11 listopada podobnie jak ten, który groził skokiem z kotłowni myszkowskiej Papierni trafi zapewne na badania psychiatryczne. Zaś oficjalne motywy niedoszłego samobójcy policja ustala.

 

Wydarzenia pod blokiem dla wielu z gapiów były zwykłą ciekawostką. Gdy mężczyznę udało się bezpiecznie sprowadzić na ziemię, ktoś z tłumu powiedział: -Było jak w filmie.

 

- Od początku jak tam przyszłam - z ciekawości, bo mi po drodze powiedzieli, że chce skoczyć - to czekałam aż go sprowadzą. Nie chciałam żeby skoczył, bo to żadna atrakcja, a młodego człowieka to zawsze szkoda - powiedziała nam w rozmowie przejęta sytuacją kobieta. Przysłuchiwaliśmy się innym rozmowom prowadzonym podczas akcji ratowniczej przez mieszkańców bloku, z którego mężczyzna usiłował skoczyć. Twierdzą, że właz dachowy nie był zabezpieczony, a przez niego na górę mógł dostać się praktycznie każdy. A czasem to okazja czyni samobójcę.

 

Roksana Tomaszewska

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Polak RodzimyTreść komentarza: Moim skromnym zdaniem chodzi w tej całej hucpie o przejecie terenów Góry Będuskiej pod pseudokopanię. Piszę o pseudokopalni, bo jak wiemy całe te pola są już przeznaczone na GIGANTYCZNE centrum logistyczne (magazyny) . W dodatku właśnie rząd przepchnął to: https://www.youtube.com/watch?v=ncYXP7U5mIU . Dodam tylko, że cała UE zużywa 1 nieduży pociąg molidbenu na rok. A ostatnio w UE zakazano jakiejkolwiek emailii, w tym chromowania - oczywiście wszystko dla ochrony klimatu. Czy więc coś jeszcze należy dodawać..? Szykuje się gigantyczny rabunek Polaków z ich ziemi.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 10:18Źródło komentarza: Rozwój Myszkowa. Za i przeciw kopalni wolframuAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Starostwo to niech się zajmie brudem i dziurawymi ulicami powiatowymi w mieście a nie tym co do niech nie należy 😡Data dodania komentarza: 14.11.2025, 14:08Źródło komentarza: Rozwój Myszkowa. Za i przeciw kopalni wolframuAutor komentarza: AleksandraTreść komentarza: Mamy 107 rocznicę odzyskania Niepodległości Polski 🇵🇱 oraz 107 rocznicę kiedy Polki otrzymały równe z mężczyznami prawa wyborcze. W roku 1918 Naczelnik Państwa Józef Piłsudski podpisał dekret o ordynacji wyborczej. Pamiętajmy wolność nie jest nam dana na zawsze. Dziś PiS i Konfederacja czy konfa Brauna próbują nam te prawa odbierać. Kobiety głosujące na nich te prawa same sobie będą odbierać !!! Z okazji święta Polski przypomnijmy kobiety, które też walczyły o niepodległość 🇵🇱 Zofia Moraczewska, Aleksandra Szczerbińska, Wanda Gertz, Zofia Zawiszanka, Helena Bujwidówna, Aleksandra Zagórska, Stefania KudelskaData dodania komentarza: 11.11.2025, 14:56Źródło komentarza: Jak wieszać flagę państwową? Jest kilka pułapekAutor komentarza: Robert SkorekTreść komentarza: Dawał 5 zł ale nie umieliśmy podzielić na dwóch, nauczy się dawać 2 złData dodania komentarza: 3.11.2025, 12:33Źródło komentarza: MYSZKÓW. PIJANY KIEROWCA CHCIAŁ DAĆ ŁAPÓWKĘ POLICJANTOM. JEGO AUTO MIAŁO FAŁSZYWE TABLICE REJESTYRACYJNEAutor komentarza: KarolTreść komentarza: Kramy pod cmentarzem powinny zniknąć. 1 listopada to ekologiczny koszmar! Byle dużo, zniczy i plastikowych kwiatów. Przecież o zmarłych można pamiętać bez tego kiczowatego bizancjum. 1 listopada na cmentarz nie chodzę.Data dodania komentarza: 2.11.2025, 11:33Źródło komentarza: NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH PRAWO NIE DZIAŁAAutor komentarza: XxxTreść komentarza: Ja się pytam zarządców w całym powiecie. Dlaczego na cmentarzu nie segregują odpadów. Do jednego kubła lądują znicze szklane i plastikowe, wypalone świece tradycyjne i te z mechanizmami elektrycznymi oraz zużytymi bateriami, a także zwiędłe kwiaty w donicach z ziemią !!!?Data dodania komentarza: 2.11.2025, 11:27Źródło komentarza: NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH PRAWO NIE DZIAŁA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama