Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 19 lipca 2025 09:02
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

SKŁODOWSKA NIE CHCE ZAKAZU!

(Myszków) W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o kontrowersyjnym pomyśle, jaki pojawił się na ostatniej Sesji Rady Miasta. Radny Dariusz Muszczak zaproponował by na ulicy Skłodowskiej ustanowić dla samochodów czasowy zakaz zatrzymywania się. Pomysł podchwycił burmistrz Włodzimierz Żak, zapowiadając rychłe wprowadzenie zakazu parkowania. A my sprawdziliśmy, co sądzą o tym przedsiębiorcy ze Skłodowskiej.
Podziel się
Oceń

 

(Myszków) W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o kontrowersyjnym pomyśle, jaki pojawił się na ostatniej Sesji Rady Miasta. Radny Dariusz Muszczak zaproponował by na ulicy Skłodowskiej ustanowić dla samochodów czasowy zakaz zatrzymywania się. Pomysł podchwycił burmistrz Włodzimierz Żak, zapowiadając rychłe wprowadzenie zakazu parkowania. A my sprawdziliśmy, co sądzą o tym przedsiębiorcy ze Skłodowskiej.

 

Radny zaproponował by na ulicy ustawić znaki czasowo ograniczające parkowanie w tym rejonie. Jako miejsce gdzie klienci okolicznych sklepów, apteki, oraz pacjenci przychodni zdrowia mogliby zostawiać auta wskazał parking przy cmentarzu na ulicy Sikorskiego. Zwolennikiem takiego rozwiązania wydaje się być burmistrz Włodzimierz Żak. – Chcielibyśmy ustawić tam znaki zezwalające na parkowanie dopiero po godzinie 17.00. Tam jest naprawdę ciasno, a sytuacji nie polepsza fakt, że z ulicy korzystają kondukty pogrzebowe. Zdecydowanie opowiadam się za ograniczeniem tam parkowania, tym bardziej, że uniemożliwia je wysoki krawężnik i dlatego auta blokują drogę. Dołożymy starań, by odpowiednie znaki stanęły tam jak najszybciej – obiecywał na sesji Żak, wykazując się  przy tym nieznajomością prawa o ruchu drogowym. Parkowania na chodnikach zabraniają przepisy, nie krawężniki.

 

Trudno zaprzeczyć, że parkujące samochody utrudniają przejazd, ale nie obroni się też teza, że tworzą się przez to paraliżujące ruch korki. To co jednym ułatwi życie dla innych stanie się przysłowiowym „gwoździem do trumny”. – Od razu możemy wtedy sklep zamknąć – mówi Dorota Kot ze Sklepu Spożywczego na ulicy Skłodowskiej. – Gdyby przy Medikorze był większy parking może byłoby lepiej. A tak, wiele samochodów na tej ulicy to auta osób, które przywożą do ośrodka dzieci czy osoby starsze. Wiadomo, że wtedy każdy chce podjechać jak najbliżej. Mój szef słyszał o tym pomyśle, ale jest zdecydowanie na „nie”. Gdyby zakaz parkowania wszedł w życie upadniemy – dodaje. Nie jest to odosobniona opinia. Inny handlowiec ze Skłodowskiej, Halina Kaźmierczak prowadząca tam kiosk RUCH- u również uważa, że zakaz parkowania to pomysł „nietrafiony”. - To jest moim zdaniem nieporozumienie. Owszem, samochody parkują na ulicy, ale nie wiem czy w naszym przypadku możemy mówić tu o dużym ruchu? – zastanawia się.

 

– Przez to jest nawet bezpieczniej, bo jak samochody na ulicy parkują, inne auta muszą jechać wolniej. A przechodząc przez ulicę uważać trzeba wszędzie. Bezpieczeństwo pieszych można tu poprawić dodatkowym oznakowanym przejściem – dopowiada spacerujący przy kiosku mieszkaniec ulicy, pan Stanisław. Inny pomysł na rozwiązanie kłopotów z parkowaniem na Skłodowskiej ma Krystyna Wieczorek, właścicielka sklepu z odzieżą używaną. – Rozmawiałam na ten temat z synem. Naszym zdaniem najbezpieczniej będzie, jeśli ulica stanie się jednokierunkową. Wtedy parkujące po jednej stronie auta nie będą przeszkadzać, a my będziemy mogli dalej handlować, a przez to jakoś związać koniec z końcem – przedstawia swój pomysł Krystyna Wieczorek. Spadku obrotów obawia się także handlująca obok niej sąsiadka, prosząca o zachowanie anonimowości. - Mój punkt istnieje w tym miejscu 17 lat. Jeśli zostanie wprowadzony zakaz stracimy klientów do reszty. To zły pomysł, którego z nami nikt nie konsultował – dzieli się swymi obawami. Utraty klientów „do reszty” obawiają się wszyscy handlowcy ze Skłodowskiej i w tym temacie mówią jednym głosem: „nie”! Część klienteli stracili już za kadencji burmistrza Zbigniewa Knoffa. Wtedy zamiast budowy pasa parkingowego wzdłuż ulicy (jak stało się np. ostatnio przy ulicy Leśnej), w ten sposób zmodernizowano chodnik, że przez swoją wysokość znacznie utrudnił on parkowanie. Dodatkowo, od czasu kiedy za parkowanie na chodniku można złapać mandat, kiedyś handlowa ulica stopniowo podupada. Czy upadnie do reszty? A może ktoś porozmawia ze sklepikarzami, może uda się znaleźć kompromis? To na razie pytania pozostające bez odpowiedzi.

Robert Bączyński

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: pppTreść komentarza: ABSURD I CAŁKOWITE DNO! A RESZTA MIASTA MA INFRASTRUKTURĘ JAK BOMBARDOWANIU. AROGANCJA RADY MIASTA POZBAWIONA ROZUMU. DNO! DNO I AROGANCJA WŁADZY!!!Data dodania komentarza: 18.07.2025, 13:44Źródło komentarza: Myszków się zmienia– trwa wieloetapowa rewitalizacja centrum miastaAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Tauron - arogancka firma to delikatne określenie. To złodziejska firma o której można sobie pooglądać filmu na YT i jakoś dalej są zamieszczone i nie ma pozwów o zniesławienie. Mnie co miesiąc kasują za fakturę papierową ale jej nie dostarczają a licznik jest zdalny więc nikt nie musi się fatygować do odczytu. Na monopolistę nie ma rady bo niestety dostawa prądu to nie zakupy w sklepie i Tauron ma w nosie klienta bo jak im "podskoczyć" ?Data dodania komentarza: 17.07.2025, 07:09Źródło komentarza: TAURON! NAPRAW SOBIE SYSTEM!Autor komentarza: 😤😤😤 nie dla takiego rolnictwaTreść komentarza: 😡😡😤Data dodania komentarza: 16.07.2025, 22:04Źródło komentarza: Polskie czereśnie z zakazanymi pestycydamiAutor komentarza: NikolaTreść komentarza: Super pomysł :)Data dodania komentarza: 15.07.2025, 11:25Źródło komentarza: Nocowali z książkamiAutor komentarza: Mama 4 latkaTreść komentarza: „Dobre bo Polskie” kpina. Za używanie zakazanych powinna być kara wysoka! Powinno być zakazane używanie na raz aż 8 pestycydów w jednym produkcie. Na śniadanie dżem z polskich truskawek z 12 pestycydami i jabłko z 9 pestycydami do obiadu sałatka z 8 pestycydami na deser czereśnie z 8 pestycydami a na kolację papryka z pięcioma pestycydami. Koszmar 😡 czy rolnicy mają świadomość jak trują? A my na to pozwalamy jako konsumenci! W Zielonym Ładzie jest ograniczenie używania pestycydów!Data dodania komentarza: 12.07.2025, 10:48Źródło komentarza: Najwięcej pestycydów – aż osiem – wykryto w CZEREŚNIACH z POLSKIAutor komentarza: SztyrlicTreść komentarza: Proponuje zainstalować im jeszcze wrotki, narty wodne i płetwy, bo jak by co to stawy jeszcze mamy - a tam same cuda i dziwy......Data dodania komentarza: 11.07.2025, 22:50Źródło komentarza: MYSZKÓW. STRAŻNICY MIEJSCY PATROLUJĄ MIASTO NA ROWERACH. ZDJĘCIE
Reklama
Reklama
Reklama