(Myszków) Urząd Miasta wymienia chodnik na „starej” Kościuszki, przy halach targowych i kamienicach. Gdy zwróciliśmy uwagę, że stare, piękne drzewa robotnicy obudowują szczelnie betonem, nie zostawiając drzewom możliwości oddechu, w wydziale inwestycji UM zapowiedziano, że to błąd i zostanie poprawiony. Nie został.
Remontowany jest odcinek chodnika między Wartą, a torami kolejowymi. Rośnie tam kilka starych drzew, w tym piękny kasztan. Robotnicy obudowali je szczelnie płytami chodnikowymi.
– Jest to ewidentny błąd wykonawcy. Na miejsce zostanie wysłany nasz pracownik, który rozwiąże problem – zapewniał Andrzej Hagno, kierownik Wydziału Infrastruktury z Urzędu Miasta Myszkowa.
Po czterech dniach sprawdziliśmy, czy urzędnicy interweniowali w sprawie drzew. – Nikt u nas nie był – powiedział jeden z robotników pracujący przy remoncie. Wbrew zapewnieniom kierownika, drzewa dalej pozostają obudowane szczelnie kostką brukową. Także i kolejne, wraz z postępem prac, podzielą ich los. (pmer)
Napisz komentarz
Komentarze