Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 20 grudnia 2025 01:44
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

EGZAMIN GIMNAZJALNY W CIENIU AFERY

(Myszków) To ważny tydzień dla uczniów ostatnich klas gimnazjów. W ciągu ostatnich dni zdają pierwszy „prawdziwy” egzamin w swoim życiu. Niestety w cieniu afery związanej z wyciekiem testów do internetu. Miejmy nadzieję, że pokusa sięgnięcia po nieuczciwe metody ominęła naszych gimnazjalistów.
Podziel się
Oceń

(Myszków) To ważny tydzień dla uczniów ostatnich klas gimnazjów. W ciągu ostatnich dni zdają pierwszy „prawdziwy” egzamin w swoim życiu. Niestety w cieniu afery związanej z wyciekiem testów do internetu. Miejmy nadzieję, że pokusa sięgnięcia po nieuczciwe metody ominęła naszych gimnazjalistów.

 

Czy egzamin gimnazjalny jest dla nich stresujący? Jak sami przyznają, nie. Może sprawić kłopot tylko tym, którzy w ciągu ostatniego czasu nie przykładali się zbytnio do nauki.

 

Do egzaminu gimnazjalnego przystąpiło w tym tygodniu prawie 480 tysięcy uczniów klas III z około 7 tysięcy gimnazjów w całym kraju, w tym setki uczniów tego typu szkół z Myszkowa i okolic. W środę zdawali z języka polskiego, wczoraj test matematyczno - przyrodniczy, dziś czeka ich sprawdzian z języka obcego.

 

- Stresu przed egzaminem nie było. Mogłyśmy w nocy spać. Sam egzamin trwał 120 minut, od 9.00 do 11.00 – opowiadały o teście z języka polskiego Aleksandra Olszewska i Wioletta Puczydłowska z kl. III B gimnazjum w Zespole Szkół Nr 5 w Myszkowie. – Nie był łatwy, ale trudny też nie. W stosunku do innych testów, które rozwiązywałam był, powiedziałabym, umiarkowany – dodaje Ola. Sprawdzian składał się z 20 tzw. pytań „zamkniętych” – gdzie odpowiedź wybierało się z kilku podanych, 7 pytań na które uczeń musiał sam znaleźć odpowiedź oraz z dwóch zadań pisemnych. Jedno z nich polegało na napisaniu podania do dyrektora szkoły o wyrażenie zgody na zbiórkę na jej terenie pieniędzy dla fundacji, drugie to rozprawka na temat: „Wyprawa, wędrówka, tułaczka – podroż nie jedno ma imię”. W tym ostatnim trzeba było wykazać się znajomością przerabianych w szkołach lektur, wymagane było bowiem podanie w nim przynajmniej trzech pozycji literackich gdzie zagadnienie „podróży” było poruszane.

 

- Na razie idziemy na spacer, odreagować. Dopiero potem znów siądziemy do książek – stwierdziły zgodnie po egzaminie Ola i Wiola.

 

Lody, jako sposób na egzaminacyjny stres wybrały z kolei inne gimnazjalistki z „piątki”: Marcelina Oleksiak, Viktoria Janusiewicz, Magda Gondek (III C) i Iza Kuc (III B). Dziewczyny zgodnie przyznają, że sprawdzian był zróżnicowany, ale większych trudności im nie sprawił, choć odpowiedzi na niektóre pytania były do siebie bardzo podobne. Nie można też było „ściągać” bo kolejność odpowiedzi w poszczególnych testach była pozamieniana.

 

- Bardziej stresowałyśmy się przez nauczycieli. Cały czas powtarzali i przypominali nam, że egzamin zaważy na naszej przyszłości, że jego wynik będzie brany pod uwagę przy ocenie końcowej, że wpłynie na wybór przyszłej szkoły a nawet na naszą przyszłość. Że to jedna z najważniejszych rzeczy w naszym życiu. To nam nie dodawało pewności siebie – opowiadały dziewczyny.

 

Nauczycielom trzeba jednak przyznać rację. Wynik egzaminu z tzw. części humanistycznej (język polski) i matematyczno-przyrodniczej będzie miał wpływ na przyjęcie ucznia do wybranej przez niego szkoły ponadgimnazjalnej. Takiego znaczenia nie ma sprawdzian z języka obcego, który ma jedynie zdiagnozować jego znajomość przez ucznia.

 

Przystąpienie do egzaminu gimnazjalnego jest warunkiem ukończenia szkoły. Uczeń, który przystąpi do egzaminu i napisze go słabo, ale jednocześnie uzyska oceny pozytywne na świadectwie na zakończenie III klasy, gimnazjum ukończy. Ponowny egzamin nie jest możliwy.

 

Wszyscy uczniowie w Polsce piszą takie same testy. Prace gimnazjalistów są zakodowane; sprawdzać je będą egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych. Wyniki egzaminu znane będą w połowie czerwca.

Robert Bączyński

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama