Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 18 lipca 2025 15:01
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

„DROGA IŚCIE PARYSKA DO MYSZKOWA”

(Jaworznik, Myszków) Mieszkańcy, którzy przybyli na otwarcie drogi powiatowej z Jaworznika do Helenówki, nie kryli swojego zadowolenia. Nowa, poszerzona nawierzchnia z oznakowaniem drogowym i odwodnieniem to diametralna zmiana dla mieszkańców i przejezdnych, którzy przez lata musieli zmagać się z dziurawą i wąską drogą. – Ta droga jest piękna, iście paryska. Czekaliśmy na nią od bardzo dawna – powiedziała nam Zofia Karoń, która jako przedstawicielka lokalnej społeczności przecięła wstęgę nad nową drogową inwestycją powiatu.
Podziel się
Oceń

(Jaworznik, Myszków) Mieszkańcy, którzy przybyli na otwarcie drogi powiatowej z Jaworznika do Helenówki, nie kryli swojego zadowolenia. Nowa, poszerzona nawierzchnia z oznakowaniem drogowym i odwodnieniem to diametralna zmiana dla mieszkańców i przejezdnych, którzy przez lata musieli zmagać się z dziurawą i wąską drogą. – Ta droga jest piękna, iście paryska. Czekaliśmy na nią od bardzo dawna – powiedziała nam Zofia Karoń, która jako przedstawicielka lokalnej społeczności przecięła wstęgę nad nową drogową inwestycją powiatu.

 

Droga ta ma newralgiczne znaczenie – jest łącznikiem między Myszkowem a sporą częścią powiatu. Może też – w razie konieczności – służyć jako objazd. Niestety poprzedni, bardzo kiepski stan drogi (dziury i wąska nawierzchnia) nastręczał wiele kłopotów kierowcom i mieszkańcom. Po generalnym remoncie, który zakończył się wiosną tego roku, droga zmieniła się nie do poznania. Ekipy drogowców położyły nową nawierzchnię na podbudowie bitumicznej, poszerzyły drogę do 5,5 m oraz wykonały oznakowanie poziome i pionowe oraz odwodnienie. Prace wykonały firmy: Przedsiębiorstwo Robót Drogowo - Mostowych z Żarek i PRDM z Kłobucka.

 

Budowa drogi powiatowej była możliwa dzięki przekazanym w ubiegłym roku środkom z samorządu województwa śląskiego. Jeszcze za rządów starosty Mariana Wróbla powiat zwrócił się z wnioskiem do marszałka województwa śląskiego o dofinansowanie tego zadania. W efekcie powiat otrzymał 1,5 mln zł od wojewódzkich radnych, natomiast 650 tys. zł starostwo wyłożyło ze środków własnych.

 

Oficjalne otwarcie drogi miało miejsce 13 maja. Tradycyjną wstęgę nad nową inwestycją powiatu przecięli starosta Łukasz Stachera, jego zastępca Jan Kieras, burmistrz Żarek Klemens Podlejski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Myszkowie Mariusz Sikora oraz radni powiatowi Dorota Kaim – Hagar, Zofia Jastrzębska, Małgorzata Gorczyca – Jędrycha, Jadwiga Skalec, Dariusz Lasecki, Andrzej Jastrzębski oraz radni z gminy Żarki – przewodnicząca Stanisława Nowak i Jan Kot, który o remont zabiegał od dawna oraz przedstawicielka lokalnej społeczności Zofia Karoń. Firmy wykonujące zadanie reprezentowali natomiast Mariusz Musialik i Stefan Cieślewicz. Ten ostatni – jak się okazuje – wystąpił w podwójnej roli. Będąc jeszcze dyrektorem zarządu dróg powiatowych odpowiedzialny był za przygotowanie inwestycji, później – już jako prezes firmy budowlanej – wygrał przetarg i dokończył, co rozpoczął.

 

- Cieszę się, że kolejna inwestycja powiatowa została zakończona, dzięki temu mieszkańcom będzie żyło się lepiej. Inwestycja była bardzo potrzebna – powiedział starosta Łukasz Stachera podczas otwarcia.

 

Nie krył swojego zadowolenia z nowej inwestycji powiatu na terenie gminy burmistrz Klemens Podlejski: - Wspaniała droga, łącząca dwie drogi wojewódzkie, na którą mieszkańcy Jaworznika i całej gminy czekali. Cieszymy się z tego, że droga już jest i mogą z niej korzystać mieszkańcy. Dzięki temu można bezpiecznie po niej się poruszać.

 

Zarówno starosta, jak i burmistrz podkreślali zasługi wicemarszałka województwa Mariusza Kleszczewskiego w pomocy przy pozyskaniu środków na remont tej drogi. Na zakończenie przedstawiciele Żarek, w imieniu mieszkańców, podziękowali staroście i wszystkim radnym powiatowym za zrealizowanie tej inwestycji.

 

Droga piękna, szkoda tylko, że podczas oficjalnego otwarcia powiat zapomniał zaprosić kapłana, który zwyczajowo błogosławi i święci oddane do użytku drogi, aby bezpiecznie korzystali z niej kierowcy. Jest to co prawda mały gest, ale dla mieszkańców ważny. (AK)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: pppTreść komentarza: ABSURD I CAŁKOWITE DNO! A RESZTA MIASTA MA INFRASTRUKTURĘ JAK BOMBARDOWANIU. AROGANCJA RADY MIASTA POZBAWIONA ROZUMU. DNO! DNO I AROGANCJA WŁADZY!!!Data dodania komentarza: 18.07.2025, 13:44Źródło komentarza: Myszków się zmienia– trwa wieloetapowa rewitalizacja centrum miastaAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Tauron - arogancka firma to delikatne określenie. To złodziejska firma o której można sobie pooglądać filmu na YT i jakoś dalej są zamieszczone i nie ma pozwów o zniesławienie. Mnie co miesiąc kasują za fakturę papierową ale jej nie dostarczają a licznik jest zdalny więc nikt nie musi się fatygować do odczytu. Na monopolistę nie ma rady bo niestety dostawa prądu to nie zakupy w sklepie i Tauron ma w nosie klienta bo jak im "podskoczyć" ?Data dodania komentarza: 17.07.2025, 07:09Źródło komentarza: TAURON! NAPRAW SOBIE SYSTEM!Autor komentarza: 😤😤😤 nie dla takiego rolnictwaTreść komentarza: 😡😡😤Data dodania komentarza: 16.07.2025, 22:04Źródło komentarza: Polskie czereśnie z zakazanymi pestycydamiAutor komentarza: NikolaTreść komentarza: Super pomysł :)Data dodania komentarza: 15.07.2025, 11:25Źródło komentarza: Nocowali z książkamiAutor komentarza: Mama 4 latkaTreść komentarza: „Dobre bo Polskie” kpina. Za używanie zakazanych powinna być kara wysoka! Powinno być zakazane używanie na raz aż 8 pestycydów w jednym produkcie. Na śniadanie dżem z polskich truskawek z 12 pestycydami i jabłko z 9 pestycydami do obiadu sałatka z 8 pestycydami na deser czereśnie z 8 pestycydami a na kolację papryka z pięcioma pestycydami. Koszmar 😡 czy rolnicy mają świadomość jak trują? A my na to pozwalamy jako konsumenci! W Zielonym Ładzie jest ograniczenie używania pestycydów!Data dodania komentarza: 12.07.2025, 10:48Źródło komentarza: Najwięcej pestycydów – aż osiem – wykryto w CZEREŚNIACH z POLSKIAutor komentarza: SztyrlicTreść komentarza: Proponuje zainstalować im jeszcze wrotki, narty wodne i płetwy, bo jak by co to stawy jeszcze mamy - a tam same cuda i dziwy......Data dodania komentarza: 11.07.2025, 22:50Źródło komentarza: MYSZKÓW. STRAŻNICY MIEJSCY PATROLUJĄ MIASTO NA ROWERACH. ZDJĘCIE
Reklama
Reklama
Reklama