Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 2 października 2025 06:42
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

SKAZANY NA DOŻYWOCIE ZA ZAMORDOWANIE DWÓCH BEZDOMNYCH. OSKARŻONY KATOWAŁ JEDNEGO Z ZABITYCH

Sąd Apelacyjny w Katowicach skazał na dożywocie 31-letniego Ryszarda B. za zabójstwo dwóch bezdomnych mężczyzn w listopadzie 2022 roku w Lisowie i Częstochowie. Wyrok jest prawomocny.
SKAZANY NA  DOŻYWOCIE ZA ZAMORDOWANIE DWÓCH BEZDOMNYCH. OSKARŻONY KATOWAŁ JEDNEGO Z ZABITYCH
Prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratur Okręgowej w Częstochowie
Podziel się
Oceń

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie w październiku 2023 roku skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko Ryszardowi B. i Marcinowi Sz. W akcie oskarżenia prokurator zarzucił Ryszardowi B. dokonanie zabójstw dwóch mężczyzn oraz  kradzieże w  sklepach Marcinowi Sz. zarzucono natomiast udział w pobiciu jednego z mężczyzn  oraz  kradzieże sklepowe, informuje prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

27 stycznia 2025 roku Sąd Okręgowy wydał wyrok, którym skazał oskarżonego Ryszarda B. za zarzucane mu czyny na karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności. Drugi z oskarżonych Marcin Sz. został skazany na karę łączną 5 lat pozbawienia wolności. W mowie końcowej prokurator wnosił o wymierzenie oskarżonemu Ryszardowi B. kary łącznej dożywotniego pozbawiania wolności, a oskarżonemu Marcinowi Sz. kary łącznej 6 lat pozbawiania wolności.  

Wyrok został zaskarżony przez obrońców oskarżonych i prokuratora, który wnosił o zmianę orzeczenia w zakresie kwalifikacji prawnej. 26 września 2025 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach uwzględnił apelację prokuratora, a w pozostałej części utrzymał wyrok w mocy.  


W  śledztwie ustalono, że oskarżeni, wówczas  28-letni Ryszard B. i 23-letni Marcin Sz. oraz zabici,  39-letni Marcin Z. i 38-letni Piotr K. byli  bezdomnymi, którzy razem zamieszkiwali w pustostanach. Mężczyźni wspólnie kradli w sklepach.  

17 listopada 2022 roku Ryszard B., Marcin Sz. i Marcin Z. pojechali do Olsztyna k. Częstochowy,  aby kraść w sklepie dyskontowym. Marcin Z. w ostatniej chwili wycofał się jednak z umowy i nie wziął udziału w kradzieży towarów o wartości około 2.000 zł.

W nocy z 17/18 listopada 2022 roku Ryszard B. przyszedł do pustostanu w Częstochowie przy al. Wolności, w którym przebywali Marcin Sz. i Marcin Z. Oskarżony miał pretensje do Marcina Z., że nie brał udziału w kradzieży w Olsztynie. W pewnym momencie Ryszard B. zaczął  bić pokrzywdzonego pięściami po głowie, a gdy mężczyzna upadł, kopał po całym ciele i uderzał w głowę obuchem siekiery. Następnie Ryszard B. nakazał Marcinowi Z. włożenie głowy do nieczynnego pieca kaflowego i bił go po plecach drewnianą belką i metalową rurką. Rano Marcin Z. wyszedł z pustostanu, przewrócił się na trawnik i stracił przytomność. Około południa jego zwłoki zostały znalezione przez przypadkowego świadka. Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego były obrażenia głowy.  
     
23 listopada 2022 roku na polu w Lisowie w powiecie lublinieckim ujawniono zwłoki Piotra K., które były ubrane tylko w bieliznę. W śledztwie ustalono, że 15 listopada 2022 roku Ryszard B., Marcin Sz. i Piotr K. pojechali do Lublińca. W drodze powrotnej wysiedli z pociągu w Lisowie, bo nie mieli biletów. Mężczyźni udali się w ustronne miejsce, aby napić się alkoholu i zapalić papierosy. W pewnym momencie Ryszard B. zażądał od Piotra K. rozliczenia się z pieniędzy, które mieli z towarów skradzionych wspólnie  w sklepie 12 listopada 2022 roku. Ryszard B. przewrócił pokrzywdzonego, a potem bił go i kopał po głowie. Marcin Sz. również kilka razy uderzył pięściami pokrzywdzonego. Następnie Ryszard B. rozebrał Piotra K., pozostawiając nieprzytomnego mężczyznę jedynie w slipach i skarpetach. 
Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu Piotra K. były obrażenia głowy. Według biegłych z zakresu medycyny sądowej do zgonu mężczyzny mogło również przyczynić się wychłodzenie organizmu.  

Prokurator przedstawił Ryszardowi B. zarzuty dokonania zabójstw dwóch mężczyzn oraz kradzieży sklepowych. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu zbrodni zabójstwa. Przyznał się natomiast do kradzieży. Oskarżonemu Marcinowi Sz. zarzucono udział w pobiciu Piotra K. oraz  kradzieży w sklepach. Przesłuchany przez prokuratora Marcin Sz. przyznał się do zarzucanych mu przestępstw.  

 Ryszard B. i Marcin Sz. byli w przeszłości wielokrotnie karani.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Nie czytał pan artykułu dokładnie. Nie była to ani dyscyplinarka, ani likwidacja stanowiska, tylko zwolnienie za wypowiedzeniem.Data dodania komentarza: 1.10.2025, 14:01Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor o zwolnieniu jej po 23 latach: SZYKOWAŁAM SIĘ DO ODEJŚCIA ALE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ ZWOLNIENIA W TYM STYLUAutor komentarza: Nie dla pestycydów !!!Treść komentarza: Za co on dostał tą nagrodę ?😡Data dodania komentarza: 30.09.2025, 19:48Źródło komentarza: Ale jaja! Jarosław Kumor najlepszym rolnikiem!Autor komentarza: RomualdTreść komentarza: Okres ochronny (Kodeks pracy) w służbie zdrowia nie obowiązuje ? To była "dyscyplinarka" czy likwidacja stanowiska ? PiP powinien od razu rozpocząć kontrolę w tym szpitalu. A odszkodowanie zapłacą i tak podatnicyData dodania komentarza: 30.09.2025, 14:54Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor o zwolnieniu jej po 23 latach: SZYKOWAŁAM SIĘ DO ODEJŚCIA ALE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ ZWOLNIENIA W TYM STYLUAutor komentarza: MonikaTreść komentarza: Zmiany wychodzą na dobre. Czas na nowego ordynatora. Za długo już była ta Pani doktorData dodania komentarza: 30.09.2025, 14:10Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor o zwolnieniu jej po 23 latach: SZYKOWAŁAM SIĘ DO ODEJŚCIA ALE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ ZWOLNIENIA W TYM STYLUAutor komentarza: Katarzyna DeworTreść komentarza: Dziękuję za zamieszczenie informacji na temat okoliczności mojego zwolnienia. Pragnę jedynie podkreślić jeden szczegół, który być może nie wybrzmiał, a mianowicie nowa lekarka miała być zatrudniona na Oddziale Neonatologicznym a nie w Oddziale Pediatrycznym, którym kieruję. Właśnie zastępstwo w tym oddziale przez moich lekarzy stało się osią konfliktu, który doprowadził do mojego zwolnienia.Data dodania komentarza: 29.09.2025, 13:32Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor o zwolnieniu jej po 23 latach: SZYKOWAŁAM SIĘ DO ODEJŚCIA ALE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ ZWOLNIENIA W TYM STYLUAutor komentarza: Katarzyna DeworTreść komentarza: Szanowny Panie Redaktorze. Zapraszam do siebie celem weryfikacji niektórych nieprawdziwych informacji dotyczących między innymi ilości zatrudnionych w Oddziale Pediatrycznym lekarzy oraz innych istotnych okoliczności dotyczących opisywanej przez Pana sprawy.Data dodania komentarza: 27.09.2025, 11:11Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama