(Zawiercie) W poniedziałek 21.07.25R. około 23:00 do mieszkanki Zawiercia zadzwonił telefon. Głos w słuchawce przedstawił się, jako rzeczniczka zawierciańskiej komendy. Kobieta oznajmiła, że wnuczka seniorki potrąciła na przejściu dla pieszych kobietę, która jest w piątym miesiącu ciąży. Rzekoma policjantka stwierdziła, że potrzebne są pieniądze na poręczenie majątkowe, w kwocie ponad 30 tysięcy złotych. 87-latka usłyszała w tle płacz kobiety, który odebrała, jako płacze swojej wnuczki. To utwierdziło seniorkę, że rzeczywiście doszło do nieszczęścia.
09.08.2025 08:04
(aktualizacja 07.08.2025 16:09)
Podziel się
Oceń
Rzekoma rzecznika wydawała polecenia starszej kobiecie. Kazała jej zebrać wszystkie pieniądze, które ma w mieszkaniu. Gdy seniorka zapytała, czy może zostawić, choć 2 tysiące na życie, oszustka zabroniła jej zostawiać cokolwiek, tłumacząc, że im większą kwotę uzbiera, tym mniej będzie do spłaty określonej kwoty. Oszustka poleciła kobiecie napisać oświadczenie, że wpłaca kaucję w danej wysokości, na rzecz zabezpieczenia majątkowego. Następnie seniorka miała je przeczytać, gdyż cała rozmowa, jak oświadczył głos w słuchawce, była nagrywana. Mieszkanka Zawiercia została poinformowana, że po gotówkę przyjdzie policyjny kurier. Seniorka przez cały czas miała pozostać na linii. Gdy starsza kobieta zaproponowała, że wyjdzie przed klatkę schodową budynku, w którym mieszkała, usłyszała stanowczy sprzeciw. Osoba podająca się za policjantkę stwierdziła, że z uwagi na wiek i zapewne problemy z poruszaniem się, ma pozostać w mieszkaniu. Chwilę później zadzwonił domofon, a w progu stanął mężczyzna, który bez słowa zabrał przygotowaną kopertę z pieniędzmi. 87-latka dopiero następnego dnia rano, gdy dotarła do swojej wnuczki, dowiedziała się, że nie doszło do żadnego potrącenia i że została oszukana. Kobieta natychmiast zgłosiła całą sytuację zawierciańskim stróżom prawa. Mieszkanka Zawiercia straciła 27 tysięcy złotych. (red) KPP Zawiercie
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze