Reklama

poniedziałek, 9 czerwca 2025 14:17

Zaloguj się

Przeczytaj!

Reklama

Reklama

Wydarzenia

NA DROGACH CIĄGLE ŚLISKO

NA DROGACH CIĄGLE ŚLISKO

(pow. myszkowski) Zima nie odpuszcza, na drogach cały czas jest ślisko. Mimo pracy pługopiaskarek w niektórych miejscach naszego powiatu w dalszym ciągu można na drogach natknąć się na lodowe „garby” i błoto pośniegowe. Synoptycy przestrzegają przed opadami śniegu z deszczem, a policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę. 16.01.2015 10:20

OBY RADOŚĆ NIE OKAZAŁA SIĘ PRZEDWCZESNA

OBY RADOŚĆ NIE OKAZAŁA SIĘ PRZEDWCZESNA

(Żarki, Myszków) Pod koniec ubiegłego roku zarówno z ust starosty Dariusza Laseckiego, burmistrza Żarek Klemensa Podlejskiego i burmistrza Myszkowa Włodzimierza Żaka można było nareszcie usłyszeć dobre wieści w sprawie przebudowy drogi wojewódzkiej 793 na odcinku Żarki – Myszków. Remont zapowiedziany został na ten rok. W ostatnich dniach pojawiły się jednak obawy, czy radość z długo oczekiwanej przebudowy ruchliwej drogi nie była przedwczesna. Jak się okazało „nasz odcinek” ma być fragmentem blisko 18 kilometrowego odcinka od DK 46 w Janowie do ronda w Siewierzu, zaplanowanego do realizacji w latach 2014- 2020. Dokumentacji technicznej na cały zakres budowy jednak nie ma, nie wspominając już o uregulowaniu sprawy własności drogi. 16.01.2015 10:19

Reklama

Reklama

BO PICHETA ZARABIAŁ 100 ZŁ MNIEJ

BO PICHETA ZARABIAŁ 100 ZŁ MNIEJ

(Myszków) „Starosta powinien zarabiać więcej” – taki apel wystosował do Rady Powiatu Myszkowskiego, radny i były starosta Wojciech Picheta na chwilę przed głosowaniem nad wysokością płac dla nowego włodarza. Choć zapierał się, że w jego słowach nie ma krzty ironii, trudno było w to uwierzyć. Picheta, który przegrał z Laseckim walkę o władzę doskonale wiedzieć powinien, że starosta więcej zarabiać nie może. Żaden argument o trudach pracy nie zmieni przepisów, które określają progi składników pensji starosty. Opozycyjny kolega Pichety – Piotr Bańka tym razem na przekór krzyczał, że miesięcznie 12.360zł brutto dla Laseckiego to zdecydowanie za dużo… bo Picheta, jako starosta miał 100 zł mniej. Na koniec kadencji miał jednak „więcej”, bo jego staż pracy był dłuższy. Radni ustalili też składy komisji stałych i wybrali nowego członka zarządu. 05.01.2015 12:16

Reklama

PO RAMPACH JEŹDZIĆ NIE WOLNO!

PO RAMPACH JEŹDZIĆ NIE WOLNO!

(Myszków) Po naszej interwencji przedstawiciele PKP PLK S.A. odpowiedzialni za tereny stacji kolejowych zamontują w pilnym trybie w Myszkowie odpowiednie znaki, zabraniające jazdy rowerem po rampach w przejściu podziemnym w okolicach dworca. Zdarza się bowiem, że po pochylniach, z których korzystają m.in. niepełnosprawni, cykliści zjeżdżają, często ze sporą prędkością. Przepisy mówią tymczasem jasno: rower trzeba prowadzić! 05.01.2015 12:15

TU TEŻ JEST NIEBEZPIECZNIE

TU TEŻ JEST NIEBEZPIECZNIE

(Niegowa) Pod koniec roku 2013 opisywaliśmy, jakie niebezpieczeństwo stwarza dla rowerzystów źle usytuowana kratka ściekowa na ulicy 11 Listopada w Myszkowie. Posadowiono ją w ten sposób, że żebra kratki leżały wzdłuż osi jezdni, a nie w poprzek. Rowerzysta jadący ulicą mógł wjechać w szczeliny, w których koło jego pojazdu łatwo mogło utknąć, co z kolei mogło zakończyć się groźną w skutkach wywrotką. Po naszej interwencji Urząd Miasta w Myszkowie w pilnym trybie zlecił wymianę feralnej kratki na betonową, z okrągłymi, „bezpiecznymi” otworami. Na naszych łamach zaapelowaliśmy wtedy, by miłośnicy rowerowych wędrówek wskazywali nam więcej podobnych „pułapek”. Okazuje się, że o naszym apelu cykliści cały czas pamiętają, nawet wiele miesięcy po wspomnianej publikacji. Jeden z czytelników wskazał nam niedawno kolejną kratkę, narażającą na niebezpieczeństwo rowerzystów w Niegowie. 05.01.2015 12:11

Żarki budują wodociąg

Żarki budują wodociąg

(gm. Żarki) Na terenie pięciu sołectw w gminie Żarki powstaje sieć wodociągowa wraz z przyłączami. W kolejnych trzech miejscowościach modernizowane jest ujęcie wody. Inwestycja kosztować będzie 4,7 mln zł. 05.01.2015 12:10

Reklama

HISTORIA NA ŚCIANACH MALOWANA

HISTORIA NA ŚCIANACH MALOWANA

(Myszków) Myszków jest prawdopodobnie jedynym miastem w Polsce, które swoją historię „w pigułce” ma wymalowaną na ścianach budynków. 12 murali przedstawiających 12 najważniejszych wydarzeń z dziejów miasta - kiedy miastem jeszcze nie było – powstało w ubiegłym roku w ramach projektu zrealizowanego przez Stowarzyszenie Kulturalne „Dworzec – Kultura”. Kilka tygodni temu Myszków wzbogacił się o kolejny mural. Do akcji przypominania wątków historycznych związanych z miastem włączyło się Stowarzyszenie „Dom Ludowy” w Będuszu. Na jego siedzibie przy ulicy Wyzwolenia powstał ogromny, barwny obraz przedstawiający przemarsz wojsk Hetmana Stefana Czarnieckiego przez Będusz w roku 1656 r. Jest co oglądać! 05.01.2015 12:08

Reklama

PAPIEŻ JADŁ PODCZAS WIGILII KARPIA SPRAWIONEGO W KOZIEGŁÓWKACH

PAPIEŻ JADŁ PODCZAS WIGILII KARPIA SPRAWIONEGO W KOZIEGŁÓWKACH

(Koziegłówki, Watykan) Polski karp znalazł się podczas Wigilii na papieskim stole! Papież Franciszek delektował się podczas wieczerzy smakiem karpia świętokrzyskiego, który został przygotowany w … Koziegłówkach, w firmie „SoNa”. - To wyróżnienie dla wszystkich pracowników naszej firmy oraz naszych dostawców. I to powód do dumy– mówi Marian Nawrot prezes „SoNy”. 05.01.2015 12:04

To był raj dla łasuchów

To był raj dla łasuchów

(Koziegłowy) Niepowtarzalną okazję do poznania najróżnorodniejszych bożonarodzeniowych smaków naszego regionu dała wszystkim odwiedzającym Koziegłowy sobotnia Regionalna Prezentacja Stołów Wigilijno-bożonarodzeniowych. Te uginały się pod ciężarem świątecznych specjałów. Królował oczywiście barszcz wigilijny z uszkami, ale były także inne zupy. Nie zabrakło pierogów nadziewanych rozmaitymi farszami, najczęściej kapustą z grzybami, czasem samymi grzybami. Niektóre były gotowane i omaszczane olejem lnianym, inne smażone lub pieczone. Łączyło je jedno - wszystkie smakowały wybornie. 29.12.2014 09:53

Reklama

ICH NOWY DOM… NA RAZIE W MARZENIACH

ICH NOWY DOM… NA RAZIE W MARZENIACH

(Żarki) W tym domu nowy jest tylko dach. Zmieniony niespełna miesiąc temu. – To była konieczność, bo lało nam się do środka. Przez to była wilgoć i dzieci ciągle chorowały. Uzbierałam 6 tysięcy na materiał, muszę zapłacić jeszcze 9 tysięcy za robociznę – mówi Pani Danuta z Żarek, samotnie wychowująca trójkę małych dzieci. – Znajoma, widząc jak mieszkamy, zgłosiła nas do tego programu na Polsacie - „Nasz nowy dom”, ale na razie nie było żadnego odzewu. Nie chcę się oglądać na innych, żeby coś zrobili za mnie, chcę sama zapewnić dzieciom jak najlepsze warunki. Ale bez pomocy raczej sobie nie poradzę. Nie wyciągam ręki po pieniądze, a raczej po ręce do pomocy – mówi z nadzieją w głosie kobieta. 29.12.2014 09:53

Reklama