Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 1 maja 2025 11:59
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

FANTASTYCZNE WESELE

(Łutowiec) Takiego ślubu i wesela na pewno nie zapomną państwo młodzi, goście weselni, ale też mieszkańcy Mirowa i Łutowca. Maciej Kurek i Agnieszka Pura – Kurek z Warszawy (dzielnica Praga) postanowili pobrać się pod zamkiem w Mirowie, a bawić się nieopodal – we wsi Łutowiec. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale państwo młodzi wystąpili w strojach z dawnych epok, a towarzyszyli im przyjaciele w równie niestandardowych ubiorach.
Podziel się
Oceń

(Łutowiec) Takiego ślubu i wesela na pewno nie zapomną państwo młodzi, goście weselni, ale też mieszkańcy Mirowa i Łutowca. Maciej Kurek i Agnieszka Pura – Kurek z Warszawy (dzielnica Praga) postanowili pobrać się pod zamkiem w Mirowie, a bawić się nieopodal – we wsi Łutowiec. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale państwo młodzi wystąpili w strojach z dawnych epok, a towarzyszyli im przyjaciele w równie niestandardowych ubiorach.

 

Oboje poznali się podczas „Orkonu” – najstarszego konwentu gier terenowych fantasy, który po trzech latach na dobre zagościł w Łutowcu. - Jako, że poznaliśmy się na konwentach fantasy i że większość naszych gości to uczestnicy tych imprez, to stwierdziliśmy, że bardzo fajnie byłoby tutaj zorganizować nasz ślub i wesele. Bardzo lubimy tę okolicę. Mamy same pozytywne wspomnienia z Jury, więc stwierdziliśmy, że należało dołożyć jeszcze klika nowych – mówią Maciej i Agnieszka.

 

Ponieważ oboje są miłośnikami fantasy, postanowili, że ich wesele również będzie posiadało elementy fantastyczne. Dlatego też zapraszając na ślub swoich przyjaciół, zaznaczyli, że obowiązkowe są kostiumy z dawnych epok lub ze świata fantasy. Stąd też w ich orszaku weselnym można było zobaczyć: rycerzy, damy dworu, piratów, elfów i księżniczki.

 

Państwo młodzi w strojach historycznych prezentowali się wyjątkowo dostojnie i elegancko. Agnieszka miała na sobie strój wczesnośredniowieczny z XII wieku, który składał się z dwóch elementów: białej sukni spodniej i dwustronnej sukni wierzchniej. Podczas ślubu Agnieszka wystąpiła w srebrnej kombinacji, a na czas wesela zmieniła ją na granatową. Dodatkiem do sukni był haftowany pas, który co prawda nie był historyczny, choć na taki stylizowany. - Sukienkę ślubną sama zaprojektowałam, a uszyła ją dla mnie pani Agnieszka Mazur, świetny krawiec strojów historycznych – mówi panna młoda. Natomiast Maciek wyglądał na swoim weselu jak prawdziwy szlachcic. Na sobie miał szarawary kroju kozackiego z wieku XII oraz żupan, czyli strój polskiej szlachty z XVI i XVII wieku. Całość dopełniały oficerki armii niemieckiej.

 

Ceremonia ślubna, która odbyła się w kaplicy w Mirowie (był to pierwszy ślub w tym miejscu), była tradycyjna, ale już wesele było fantastyczne i to dosłownie. - Postanowiliśmy, że podczas naszego wesela odbędą się elementy LARP-a (Live Action Role Playing). A ten jak wiadomo – odbywa się zawsze w kostiumach - historycznych czy bardziej fantastycznych. Przewidujemy jeden LARP - zamiast tradycyjnych oczepin. Na razie nic nie możemy na ten temat powiedzieć, bo sami nie wiemy, co dla nas przygotował organizator LARP-a, Paweł Jurgiel, zwany „Skałą”.

 

Jak wspominają małżonkowie, imprezę udało się zorganizować dzięki cudownemu zrządzeniu losu i za sprawą życzliwych ludzi, których spotkali podczas wycieczek na Jurę. Wśród nich byli m.in. Jarosław Lasecki, który udostępnił teren pod zamkiem młodej marze oraz Dariusz Lorek z Fundacji „Elementarz”, który pomógł w organizacji wesela (warto wspomnieć, że przyjęcie odbyło się na ternie przy szkole w Łutowcu). - To, że w Łutowcu odbywa się weselne przyjęcie, to już zasługa tych wszystkich ludzi, którzy uznali Jurę za miejsce przepiękne, przecudowne i fantastyczne. Nie dość, że świetnie się bawią podczas konwentu, to jeszcze tutaj chcą spędzić swoje najważniejsze chwile w życiu – mówi D. Lorek.

Redakcja Gazety Myszkowskiej Młodej Parze życzy fantastycznego życia we dwójkę!

Aleksandra Kubas

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
Reklama
Reklama
Reklama