(Myszków) Wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek pyta Starostę Myszkowskiego Dariusza Laseckiego o sposób zatrudnienia w jednostce mu podległej, w SP ZOZ-ie, radnego powiatowego Michała Trojakowskiego. Przez obecnego dyrektora Khalida Hagara Trojakowski został zatrudniony jako asystent dyrektora ds. finansowych i zarządzania. Z kolei zlikwidowane w strukturze SP ZOZ zostało stanowisko z-cy dyrektora ds. finansowych. Wojewoda, powołując się na otrzymane informacje, pyta czy sposób zatrudnienia radnego na to stanowisko jest prawidłowy, skoro zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia (z 2011 roku) „asystent kierownika podmiotu leczniczego” musi posiadać wyższe wykształcenie (to Trojakowski ma) i 7 lat stażu w pracy.
„Z przekazanej informacji wynika, że Michał Trojakowski powyższych wymagań nie spełnia. Ponadto, powziąłem widomość, że osoba ta, będąc zatrudniona na stanowisku asystenta dyrektora ds. finansowych i zarządzania w rzeczywistości wykonuje obowiązki zastępcy kierownika podmiotu leczniczego”. -pyta wojewoda.
Źródła informacji, na które powołuje się wojewoda to mogą być anonimy, które były wysyłane do myszkowskiego starostwa, wojewody, NFZ a nawet Ministerstwa Zdrowia. To ostatnie przesłało jeden, który otrzymało do myszkowskiego starostwa, podpisany jako „pracownicy sp zoz”. Najwięcej w nich właśnie odniesień do sposobu zatrudnienia Trojakowskiego jako asystenta. Cytowana w anonimie jest nawet Gazeta Myszkowska: „Nie było tajemnicą w Myszkowie, że radny ma to stanowisko obiecane za poparcie swoim głosem przy wyborze starosty. Informowała o tym oficjalnie Gazeta Myszkowska”.
Spytaliśmy Wydział Nadzoru Prawnego ŚUW w Katowicach o to, czy traktują zatrudnienie radnego Trojakowskiego, jako złamanie ustawy antykorupcyjnej, która zakazuje łączenia mandatu radnego z pracą kierowniczą w jednostce powiatu. Jak wyjaśniła Iwona Andruszkiewicz, Z-ca Dyr. Wydziału Nadzoru Prawnego: „Wojewoda nie wnioskował o wygaszenie mandatu radnego- pana Michała Trojakowskiego”.
Michał Trojakowski tak odpowiada na zarzuty dotyczące wykształcenia i doświadczenia zawodowego:
- Ukończyłem Informatykę i Ekonometrię na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, Stosunki Międzynarodowe - International Business również na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie oraz na tej samej uczelni Analizę Rynków Finansowych i Doradztwo inwestycyjne. Ponadto na Uczelni Łazarskiego w Warszawie ukończyłem studia MBA (studia zarządcze wyższego stopnia Master of Business Administration).
Obecnie jestem uczestnikiem MBA Masters dla absolwentów MBA.
Jeśli chodzi o doświadczenie zawodowe to niestety nawet nie jestem ciastkarzem jak określono mnie w jednym z anonimów. Zawodowo pracowałem dla:
- SouthWestern - praca w Stanach Zjednoczonych
- Philip Morris International Shared Service Center
- Silesia Commercial Investment
- GPW Inwestycje
- Starostwo Powiatowe w Będzinie (asystent starosty)
- Cukiernia Szarlotka
- Trigger Sp. z o.o.
Starosta Myszkowski jak się dowiadujemy, jeszcze nie odpowiedział na pytania wojewody, czy podziela jego wątpliwości. „Pismo Wojewody Śląskiego wpłynęło do nas 28.10.2016. Sprawa jest ciągle analizowana” - otrzymaliśmy odpowiedź.
RADNI CZĘSTO DOSTAJĄ POSADY!
Przypadek Michała Trojakowskiego nie jest wcale odosobniony, jeśli chodzi o zatrudnianie radnych powiatu w jednostkach powiatu, zwłaszcza w szpitalu. Najlepszym porównaniem będzie przypomnienie, że specjalnie dla radnego Piotra Bańki (PiS) zostało utworzone stanowisko „Naczelny Lekarz Szpitala”. Został nim dokładnie 11.06.2007 roku. Wtedy trzeba było zlikwidować stanowisko Z-cy dyrektora ds. lecznictwa. Tę posadę stracił lekarz Bernard Rajczyk. W Gazecie Myszkowskiej z 15.06.2007 pisałem wtedy o powołaniu Bańki na nowo utworzone stanowisko: „Stanowisko Naczelnego Lekarza Szpitala wyraźnie zostało utworzone pod Piotra Bańkę, chirurga, ale również radnego II kadencji w Radzie Powiatu. Bańka jest szefem klubu PiS w Radzie Powiatu. Był rozważany nawet na stanowisko dyrektora SP ZOZ, ale to oznaczałoby konieczność rezygnacji z mandatu radnego. A Bańka jest filarem klubu, który nie wszedł do rządzącej koalicji PO-PSL. (…) Piotr Bańka nie mógł objąć stanowiska dyrektora ds. medycznych ZOZ (straciłby mandat radnego). Ale może być dalej radnym jako Naczelny Lekarz Szpitala.”
Historia tworzenia stanowisk pod radnych jest więc długa i PiS w powiecie myszkowskim też w tym zakresie ma spore zasługi. Do obecnej sytuacji są jeszcze kolejne analogie. Chwilę przed Bańką, bo 4 czerwca dyrektorem ds. ekonomicznych w SP ZOZ zostaje Jan Dyrka. Teraz wylatuje i funkcje zbliżone pełni inny radny, Michał Trojakowski. Likwidację stanowiska dyrektora ds. ekonomicznych tłumaczono tym, że stało się zbędne, zwłaszcza jak się okazało, że zajmujący je dyrektor od pół roku był chory i jakoś nic się w SP ZOZ nie zawaliło. Odwrotnie, już po objęciu stanowiska asystenta dyrektora Michał Trojakowski tłumaczył, czym się zajmuje: -„Wszystkie decyzje formalnie podejmuje dyrektor Hagar. Ja przygotowuję je jedynie merytorycznie. W ten sposób np. wynegocjowaliśmy obniżenie o 30% ceny dostawy gazu dla SP ZOZ. PGNiG konkurowało tu z firmą Calor i efektem twardych negocjacji było obniżenie ceny gazu dla szpitala z 11 do 7 groszy. Udało nam się wprowadzić od września możliwość odpłatnego wykonywania badań tomograficznych, co wcześniej wydawało się niemożliwe. Dzięki negocjacjom z naszym brokerem ubezpieczeniowym koszt dwuletni ubezpieczenia szpitala obniżyliśmy o 60.000 zł. Obniżyliśmy o 30% ceny usług za badania laboratoryjne dla NZOZ-ów, ponieważ te i tak nie korzystały z naszych usług, szpital był tu po prostu droższy. Liczymy, że to przyciągnie przychodnie do skorzystania z naszego laboratorium.
Szpital w momencie gdy dyrektorem został Kalid Hagar, a wkrótce jego doradcą Michał Trojakowski stanął przez innym poważnym problemem. Urząd Marszałkowski zażądał, wydając wnioski pokontrolne, zwrot 25% dotacji, prawie 600.000 zł, pozyskanej w poprzednich latach na informatyzację szpitala. Szpitalowi wytknięto poważne błędy w przetargach, organizowanych przez poprzednich dyrektorów, w poprzedniej kadencji starostwa (starostą był wtedy Picheta w koalicji z PiS-em). Po negocjacjach kara została obniżona do 5% wartości dotacji i szpital w ostatecznym rozliczeniu został ukarany zwrotem dotacji w kwocie 100.000 zł.
Do sprawy legalności zatrudnienia radnego Trojakowskiego na stanowisku w SP ZOZ wrócimy, gdy będzie znana odpowiedź Starosty Myszkowskiego do Wojewody Śląskiego i decyzje jakie w tej sprawie podejmie Wojewoda. Na koniec warto zwrócić uwagę na to, że w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 2011 roku, na które powołuje się wojewoda (określa wymagania formalne na poszczególnych stanowiskach w publicznej służbie zdrowia) nie ma stanowiska Naczelnego Lekarza Szpitala, które nieprzerwanie istnieje w SP ZOZ od czasu utworzenia go dla Piotra Bańki z PiS. Nie ma w tym rozporządzeniu również stanowiska Asystenta dyrektora d.s finansowych i zarządzania utworzonego dla radnego Trojakowskiego.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze