Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 21 grudnia 2025 04:06
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

JEST DECYZJA: ROZBIERAĆ!

(Myszków) To co już od wielu lat zagrażało myszkowskiemu Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt stało się faktem. W poniedziałek 30 maja na ulicy Szpitalnej zjawili się pracownicy SANIKO z zadaniem rozbiórki głównej części schroniska – murowanego budynku mieszczącego kojce dla psów. To efekt decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, a właściwie wydanego przez niego tytułu wykonawczego. – To jest jak prawomocny wyrok, bez środka odwoławczego – komentuje prezes spółki Sławomir Janas.
Podziel się
Oceń

 

(Myszków) To co już od wielu lat zagrażało myszkowskiemu Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt stało się faktem. W poniedziałek 30 maja na ulicy Szpitalnej zjawili się pracownicy SANIKO z zadaniem rozbiórki głównej części schroniska – murowanego budynku mieszczącego kojce dla psów. To efekt decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, a właściwie wydanego przez niego tytułu wykonawczego. – To jest jak prawomocny wyrok, bez środka odwoławczego – komentuje prezes spółki Sławomir Janas.

 

- Tytuł wykonawczy zawiera katalog kar, jakimi moglibyśmy zostać objęci w przypadku nie zastosowania się do niego, i nie przystąpienia do rozbiórki wskazanego w nim budynku, w ciągu siedmiu dni. Jest w nim zapis o karze finansowej opiewającej nawet na tysiąc złotych za dzień, którą mogłaby zostać obciążona spółka lub personalnie ja, jako jej prezes – wyjaśnia Sławomir Janas. Dlatego w poniedziałek rano w schronisku zameldowała się ekipa z SANIKO z ciężkim sprzętem i przystąpiono do rozbiórki sąsiadującego z głównym budynkiem betonowego pomieszczenia mieszczącego kojce dla psów. Zwierzęta przeniesiono na dalszą część działki. – Całą sobotę karczowaliśmy teren, na którym teraz umieszczamy budy. Osobno umieszone zostaną psy, które nie zgadzają się z innymi, dla tych łagodniejszych przygotowaliśmy ogrodzony siatką wybieg – wyjaśniały wyraźnie przygnębione sytuacją opiekunki psów Marta Oleksiak i Patrycja Kucia. Wraz z nimi psy pomagały przenosić na nowe miejsca wolontariuszki współpracujące ze schroniskiem.

 

- Chcę podkreślić, że z powodu prac ani jednemu psu nie stanie się krzywda. Żaden z psów nie będzie miał pogorszonych warunków bytowania. Panie ze schroniska w dalszym ciągu opiekują się nimi w wielkim sercem i poświęceniem – zapewniał prezes Sławomir Janas.

 

MOŻNA BYŁO TEGO UNIKNĄĆ?

Zdaniem Sławomira Janasa: TAK. – Budowla powstała w latach 90- tych jako azyl dla psów przy punkcie weterynaryjnym. Uwcześni włodarze miasta zdecydowali jednak o jego budowie „na dziko”, bez pozwolenia na budowę. Można było jedną uchwałą przemianować azyl na schronisko i starać się o zalegalizowanie budowli. Nie zrobiono tego, stąd dzisiejsze kłopoty i decyzja o rozbiórce „samowoli” – uważa prezes. Błędy wspomnianych władz wykorzystał chyba najbardziej walczący o rozbiórkę, jeden z sąsiadów placówki, starosta jednego z powiatów na Dolnym Śląsku. Dom należący do niego sąsiaduje ze schroniskiem, a sąsiedztwo wybitnie nie sprzyja planom jego sprzedaży. To jego odwołanie uwzględnił PINB i nakazał rozbiórkę. Tyle, że nie spowoduje to, że bezdomne psy ze Szpitalnej znikną natychmiast.

 

JEST PLAN

Pierwsza podstawa do rozbiórki wydana przez PINB, do której w końcu doszło, pochodzi z 24 lipca 2009 roku. Miejska spółka kilkakrotnie odwoływała się od postanowień, wnosząc o odroczenie jej terminu. W tym czasie pojawiły się plany budowy schroniska w nowej lokalizacji, na terenach po byłej cegielni przy ulicy Siewierskiej. I na planach w zasadzie się skończyło. Bo projekt jaki powstał kosztem 40 tysięcy złotych opiewa na inwestycję za ponad 2 miliony złotych. A takich pieniędzy nie miał ani poprzedni burmistrz Janusz Romaniuk, ani obecny Włodzimierz Żak. - Wcześniej czy później gmina stanie przed dylematem – albo budować nowe schronisko, na które naprawdę pieniędzy nie ma, albo iść w kierunku rozwiązań innych, czyli funkcjonowania bez schroniska. Ja tego ostatniego rozwiązania się boję, bo nasze lokalne otoczenie już się przyzwyczaiło, że schronisko jest. Dużo lepiej, jeśli chodzi o bezdomność psów, Myszków wygląda w tej chwili w stosunku do innych gmin, gdzie nie ma schronisk. Rozmawialiśmy z prywatną firmą z Myszkowa, która przymierzała się do utworzenia schroniska, po rozpoznaniu jednak jaki to jest, oczywiście w cudzysłowie „biznes”, stwierdziła, że ona chętnie zainteresuje się ulokowaniem kapitału w SANIKO, jako takim, ale nie w schronisko – wyjaśniał nam niedawno obecny gospodarz miasta.

 

Okoliczne gminy, które nie posiadają schronisk, bezdomne psy ze swojego terenu lokowały w Myszkowie, płacąc za to określone stawki. Na dniach stracą taką możliwość. – Obecnie przyjmujemy do placówki psy w bardzo ograniczonym zakresie. W zasadzie tylko z terenu miasta. Nasza spółka zmuszona była wypowiedzieć umowy gminom Żarki, Poraj, Mstów i Janów i od połowy czerwca psów z tych terenów nie będziemy już przyjmować – wyjaśnia Sławomir Janas.

 

CO DALEJ?

Miasto wystąpiło do Agencji Nieruchomości Rolnej o bezpłatne przekazanie około tysiąca metrów kwadratowych pod planowane przy ul. Siewierskiej schronisko, bo jak się okazuje tyle brakowało by zmieścić się w przygotowanym projekcie. Miasto teren już dostało, czeka tylko na podpisanie aktu notarialnego. – Burmistrz upoważnił mnie do podjęcia starań o utworzenie schroniska międzygminnego, w stworzeniu którego partycypowałyby gminy z naszego powiatu. Z takim pomysłem wystąpił do burmistrza Myszkowa burmistrz Koziegłów Jacek Ślęczka. Gminy mogłyby partycypować w inwestycji na zasadzie parytetu ludnościowego. Obecnie jest najlepszy czas na to, by gminy planując budżety na przyszły rok mogły uwzględnić na to środki. Wtedy bardzo realne byłoby wybudowanie schroniska i przeniesienie tam psów już w przyszłym roku – ocenia Sławomir Janas.

Robert Bączyński

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Absolutnie nie mamy mentalności bydła wiezionego na rzeź, raczej mamy poczucie kierowania lokomotywą. Kopalnia o której mowa, jeżeli powstanie, nie będzie miała żadnych hałd, nie degraduje wody. Więcej powiemy, zamknięta w 2021 roku kopalnia cynku i ołowiu w rejonie Olkusza zaopatrzywała w bardzo dobrej jakości wodę pitną cały region. Zostawiamy komentarze głupie, świadczące o niewiedzy lub złej woli, ale usuwamy komentarze obraźliwe. Być może ma pan więc screena własnego chamstwa. Pozdrawiamy w okacji Bożego Narodzenia!Data dodania komentarza: 20.12.2025, 15:42Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: Polak RodzimyTreść komentarza: WIDZĘ, ŻE CAŁEJ REDAKCYJI WYDAJE SIĘ , ŻE ONI NIE JADĄ W TYM SAMYM CO MY BYDLĘCYM WAGONIE. ŻE ONI BĘDĄ MIELI ZAWSZE CZYSTĄ WODĘ W KRANIE, ŻE HAŁDY KOPALNIANE ICH NIE TRUJĄ, ŻE .... itd, itd. WIDZĘ, ŻE CAŁA REDAKCJA Z ICH WŁAŚCICIELEM NA CZELE JUŻ DAWNO UWIERZYŁA WE WŁASNĄ PROPAGANDĘ. SMUTNE TO.... ALE CIESZY. PRZYNAJMNIEJ MNIE CIESZY JAK BYK!!!! PS. Tę CENZURĘ odnotowałem, zrobiłem print screeny- tak dla potomnych co kiedyś będą to opisywać.Data dodania komentarza: 20.12.2025, 09:07Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama