Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 30 kwietnia 2025 08:08
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

ŚMIERTELNY SKOK

(Myszków) Tajemnicę dotyczącą przyczyn swego desperackiego kroku zabrał ze sobą do grobu. W niedzielę 10 kwietnia z dachu bloku przy ulicy Sikorskiego 14 skoczył 31 - letni mężczyzna. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł w myszkowskim szpitalu.
Podziel się
Oceń

 

(Myszków) Tajemnicę dotyczącą przyczyn swego desperackiego kroku zabrał ze sobą do grobu. W niedzielę 10 kwietnia z dachu bloku przy ulicy Sikorskiego 14 skoczył 31 - letni mężczyzna. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł w myszkowskim szpitalu.

 

Informację o tragedii, do której doszło między 18.00 a 19.00 potwierdza szef Prokuratury Rejonowej w Myszkowie, Zbigniew Wytrych. – Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, w godzinach popołudniowych. Wezwany przez policję prokurator przybył na miejsce. Wobec stwierdzenia, że nie doszło do przestępstwa, nie było w tym zdarzeniu takich podejrzeń, byli bowiem bezpośredni świadkowie tragedii, odstąpił od zarządzenia sekcji zwłok. Na chwilę obecną Prokuratura w Myszkowie nie zajmuje się tą sprawą – tłumaczy Prokurator Rejonowy Zbigniew Wytrych. Mężczyzna, choć odniósł liczne obrażenia, po upadku jeszcze żył. Nieprzytomny został natychmiast przewieziony do Szpitala Powiatowego w Myszkowie gdzie trafił od razu na blok operacyjny. Mimo wysiłków lekarzy nie udało się go jednak uratować. Udało nam się dotrzeć do jednego z naocznych świadków dramatu. – Zobaczyłem go z okna swojego mieszkania – mówi nam proszący o zachowanie anonimowości świadek. – Słyszałem jak coś do siebie mówi, ale nie mogłem go zrozumieć. Nie wiem czy był pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie się zachwiał, ale zaraz odzyskał równowagę i usiadł na krawędzi dachu. Nie chciałem nic do niego wołać, bo bałem się, że mogę go w jakiś sposób sprowokować, dlatego zadzwoniłem po policję. Mimo, że ta błyskawicznie pojawiła się na miejscu, było już za późno. Skoczył chyba minutę przed jej przyjazdem.  – relacjonuje świadek.

 

Jak udało nam się dowiedzieć samobójca to ojciec dwójki dzieci Marcin M., mieszkaniec bloku nr 51, który stoi po drugiej stronie ulicy Sikorskiego, niemal vis a vis bloku nr 14. W tym ostatnim mieszkała jego babcia, u której zjadł ostatni w życiu obiad. Potem wyszedł na dach. (rb)

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
Reklama
Reklama
Reklama