Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 13 lipca 2025 17:56
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

POLAND TROPHY DRAGON WINCH EXTREME ZA NAMI

(Łazy, Ogrodzieniec) W dniach 18 – 19 marca na Jurze Krakowsko – Częstochowskiej odbyła się I edycja Poland Trophy Dragon Winch Extreme w sezonie 2011.  Miał to być pierwszy rajd w wiosennych warunkach w cyklu imprez Poland Trophy, ale z powodu załamania pogody z piątku na sobotę, zrobiła się ciężka, zimowa walka. Ciężka trasa, pełna zjazdów, podjazdów, trawersów, wody, niska temperatura i śnieg sprawiły, że tylko najbardziej wytrwałe załogi ukończyły rajd.
Podziel się
Oceń

(Łazy, Ogrodzieniec) W dniach 18 – 19 marca na Jurze Krakowsko – Częstochowskiej odbyła się I edycja Poland Trophy Dragon Winch Extreme w sezonie 2011.  Miał to być pierwszy rajd w wiosennych warunkach w cyklu imprez Poland Trophy, ale z powodu załamania pogody z piątku na sobotę, zrobiła się ciężka, zimowa walka. Ciężka trasa, pełna zjazdów, podjazdów, trawersów, wody, niska temperatura i śnieg sprawiły, że tylko najbardziej wytrwałe załogi ukończyły rajd.

 

Dobrym pomysłem był start rajdu na placu targowym obok Parku Wodnego Jura w Łazach. Rajd otwierał m. in. burmistrz Łaz Maciej Kaczyński i starosta powiatu zawierciańskiego Rafał Krupa. Załogi ustawiały się do startu w nocnej edycji rajdu w boksie startowym w bojowych nastrojach. Pogoda zweryfikowała zapał i możliwości kierowców i zdecydowana większość załóg musiała uznać porażkę.

 

Od momentu powstania w 2007 roku Poland Trophy ma opinię trudnego i wymagającego rajdu. Odcinki specjalne dla wszystkich klas: NO LIMIT, ADVANCE oraz QUAD EXTREME były ciężkie do pokonania.

 

Wymagały od zawodników siły, wytrwałości, opanowania, a przede wszystkim świetnie wypracowanej techniki jazdy. Trasy zaskoczyły uczestników, ale śnieg i niska temperatura sprawiły, że dla niektórych ukończenie rajdu okazało się wręcz niemożliwe. Zawodnicy walczyli na terenie kamieniołomu w Niegowonicach, oraz w samych Łazach. Trzecim miejscem zmagań była duża pętla w okolicy Ogrodzieńca.

 

O stopniu trudności rajdu świadczą wyniki końcowe. W klasie ADVENCE  na 19 samochodów, tylko 4 ukończyły rajd.

 

Zwyciężyła załoga Jacek Majcher/Michał Stolarski (nr 211), dalsze miejsca zajęli Piotr Plackowski/Kuba Plackowski (204), Tomasz Nowakowski/Maciej Nowakowski (205), Remigiusz Skrzypczyński/Łukasz Grzeca (216).

 

W klasie NO LIMIT nie ukończyła rajdu jedyna lokalna załoga, Mariusz Wolny/Grzegorz Wolny (113) z Łaz. Żaden to jednak wstyd. Na 13 załóg tylko jedna - Zbigniew Peczyński/Łukasz Chołuj (110) ukończyła etap nocny rajdu, wygrywając też cały rajd. W tej klasie rajd ukończyło w sumie 5 załóg, kolejno 2-Tomasz Gołka/Filip Gołka (112), Mariusz Godzic/Jarek Godzic (108), Paweł Wojtczak/Robert Macałka (102), Marcin Francuz/Zbigniew Popielarczyk (111).

 

Wśród 12 quadów startujących w klasie EXTREME rajd ukończyło 5 zawodników, kolejno: Fabian Czapla, Robert Rogowski, Waldemar Bartkowiak, Michał Wilk i Arkadiusz Boronowski.

 

 - Pierwsza edycja Poland Trophy Dragon Winch Extreme w sezonie 2011 za nami. Udało się nam po raz kolejny udowodnić, że nasz rajd to prawdziwie ekstremalna impreza off-road’owa dla najlepszych zawodników - mówi Maciej Rachtan, dyrektor rajdu z agencji EUROFORUM. - Najbliższy nasz rajd to Jurajskie Mistrzostwa Off-road, które mają odbyć się w kwietniu, ale powoli szykujemy się do kolejnych edycji PTDWE – dodaje.

 

A już w dniach 8-10 kwietnia na terenie kamieniołomu w Niegowonicach (gm. Łazy) odbędzie się kolejna impreza off-road, szybkie ściganie w stylu cross country. Bazą rajdu ponownie będzie Hotel Centuria. Organizator: Euroforum. www.jurajski-offroad.pl. Patronem medialnym zawodów jest nasza redakcja.

Jarosław Mazanek

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mama 4 latkaTreść komentarza: „Dobre bo Polskie” kpina. Za używanie zakazanych powinna być kara wysoka! Powinno być zakazane używanie na raz aż 8 pestycydów w jednym produkcie. Na śniadanie dżem z polskich truskawek z 12 pestycydami i jabłko z 9 pestycydami do obiadu sałatka z 8 pestycydami na deser czereśnie z 8 pestycydami a na kolację papryka z pięcioma pestycydami. Koszmar 😡 czy rolnicy mają świadomość jak trują? A my na to pozwalamy jako konsumenci! W Zielonym Ładzie jest ograniczenie używania pestycydów!Data dodania komentarza: 12.07.2025, 10:48Źródło komentarza: Najwięcej pestycydów – aż osiem – wykryto w CZEREŚNIACH z POLSKIAutor komentarza: SztyrlicTreść komentarza: Proponuje zainstalować im jeszcze wrotki, narty wodne i płetwy, bo jak by co to stawy jeszcze mamy - a tam same cuda i dziwy......Data dodania komentarza: 11.07.2025, 22:50Źródło komentarza: MYSZKÓW. STRAŻNICY MIEJSCY PATROLUJĄ MIASTO NA ROWERACH. ZDJĘCIEAutor komentarza: KamilaTreść komentarza: Kupiłam z Grecji były pyszne i wychodzi na to, że zdrowszeData dodania komentarza: 10.07.2025, 11:41Źródło komentarza: Najwięcej pestycydów – aż osiem – wykryto w CZEREŚNIACH z POLSKIAutor komentarza: KonradTreść komentarza: 😍🏍️😍Data dodania komentarza: 3.07.2025, 20:48Źródło komentarza: 50 lat kultowej Hondy Gold Wing! Jubileuszowy złoty Gold Wing w naszej redakcji!Autor komentarza: AgaTreść komentarza: Kupiona👍pięknie wydana i fajne przepisyData dodania komentarza: 3.07.2025, 20:47Źródło komentarza: Grecja dla zielonychAutor komentarza: DominikaTreść komentarza: Szokujące info. To jest „Polska zdrowa żywność” to ja podziękuję za takie zdrowie 😡 rolnicy krytykują żywność z Ukrainy a sami nie lepsi. Idę do Biedry po czereśnieData dodania komentarza: 2.07.2025, 14:04Źródło komentarza: Najwięcej pestycydów – aż osiem – wykryto w CZEREŚNIACH z POLSKI
Reklama
Reklama
Reklama