Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 30 kwietnia 2025 15:01
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

POJADŁ, POPIŁ, POSZALAŁ

Dziwną „hojnością” wykazał się 28-letni mieszkaniec Boronowa. Zaprosił troje swoich kolegów do jednego z myszkowskich pubów, ale kiedy wszyscy dobrze się już najedli i napili opuścił lokal wraz z zaproszonymi przez siebie gośćmi nie płacąc za konsumpcję.
Podziel się
Oceń

Dziwną „hojnością” wykazał się 28-letni mieszkaniec Boronowa. Zaprosił troje swoich kolegów do jednego z myszkowskich pubów, ale kiedy wszyscy dobrze się już najedli i napili opuścił lokal wraz z zaproszonymi przez siebie gośćmi nie płacąc za konsumpcję.

 

Do uczty, która nie znalazła swego finału przy kasie doszło w niedzielę, 6 lutego. Około godziny 18.00 dyżurny z myszkowskiej komendy policji odebrał zgłoszenie o czterech gościach jednego z myszkowskich pubów, którzy opuścili lokal, nie zapłaciwszy uprzednio za zamówione i skonsumowane dania i trunki. - Interweniujący policjanci szybko ustalili, kto jest za to odpowiedzialny. Okazało się, że 28 – latek z Boronowa zaprosił kolegów do pubu na ucztę, na którą nie miał pieniędzy. Tym samym popełnił wykroczenie – informuje rzecznik myszkowskich mundurowych, asp. Magdalena Modrykamień. Kilka godzin później policyjny patrol natknął się na ulicy Wolności w Myszkowie na jadącego całą szerokością jezdni Fiata. Kiedy policjanci usiłowali zatrzymać go do kontroli, jego kierowca przyśpieszył i usiłował uciec, odjeżdżając w kierunku Postępu. Po krótkim pościgu został jednak zatrzymany. Okazało się, że z pełnym brzuchem szaleje za kierownicą 28 – latek z Boronowa. Do wcześniejszego „darmowego obżarstwa” doszła jeszcze jazda po pijanemu - w jego organizmie buzowało 1,5 promila alkoholu – w dodatku na orzeczonym wobec niego sądowym zakazie. Niedzielę zakończył zatem w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. (rb)

 

TYDZIEŃ Z PRACY STRAŻAKÓW

1 lutego. Pomoc strażaków była niezbędna w Żarkach. Na jezdni ulicy Moniuszki przebiegającej przez miejscowość pojawiła się plama oleju, poważnie zagrażająca bezpieczeństwu ruchu.

 

2 lutego. Do kolizji z udziałem Renault doszło w Lgocie Nadwarciu. Strażacy musieli uwolnić z rozbitego auta jego pasażerkę. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.

 

***

 

Opel Astra dachował z kolei na odcinku krajowej „jedynki” w Koziegłowach. Interweniowały dwa zastępy straży pożarnych.

 

***

 

Na ulicy Słowackiego w Myszkowie zderzyły się Toyota Yaris i Volkswagen Passat. Miejsce zdarzenia zabezpieczał jeden zastęp straży pożarnej.

 

***

 

Strażacy interweniowali w jednym z domów przy ulicy Kolejowej w Myszkowie, gdzie wysokie ciśnienie rozerwało instalację centralnego ogrzewania w kotłowni.

 

***

 

Uszkodzony piecyk węglowy był przyczyną silnego zadymienia w jednym z bloków przy ul. 1 Maja w Myszkowie. Wezwani na miejsce strażacy po ustaleniu przyczyny interwencji przewietrzyli budynek.

 

4 lutego. Woda, będąca prawdopodobnie wynikiem roztopów, zalała piwnicę w budynku mieszkalnym przy ulicy Dąbrówka w Cynkowie. Przy jej wypompowaniu niezbędna była pomoc strażaków.

 

***

 

Aż sześć zastępów straży pożarnych zmagało się z plamą oleju na jezdni, jaka zalegała na dziesięciokilometrowym odcinku, od Siedlca Dużego do Zabijaka, na krajowej „jedynce”.

 

Akcja jej usunięcia trwała trzy godziny, konieczne było wyłączenie z ruchu trasy w kierunku Katowic. „Sprawcą” utrudnień okazał się dziurawy zbiornik na paliwo w jednej z jadących trasą ciężarówek.

 

5 lutego. Silny wiatr połamał konary drzew w rejonie ulicy Słowackiego w Myszkowie. Te które spadły na jezdnię lub zwisały nad nią stanowiąc zagrożenie dla kierowców i pieszych usuwali wezwani strażacy z jednego zastępu.

 

6 lutego. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala w efekcie wypadku z udziałem Renault Megane, do jakiego doszło na ulicy Pułaskiego w Myszkowie. Skutki zdarzenia usuwały dwa zastępy straży pożarnych. (rb)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama