Z wicemarszałkiem województwa śląskiego Mariuszem Kleszczewskim rozmawia Jarosław Mazanek
Gazeta Myszkowska: - Od 3 lat jest pan członkiem zarządu województwa śląskiego, w którym pełni funkcję wicemarszałka. Jako wicemarszałek odpowiada pan za ochronę zdrowia. To dosyć skomplikowane, bo przecież szpital, np. myszkowski należy do powiatu. Więc za jaką część służby zdrowia odpowiada marszałek?
- Jako członek zarządu województwa śląskiego odpowiadam nie tylko za ochronę zdrowia ale również za politykę społeczną, edukację, naukę oraz sport i turystykę. Rzeczywiście najwięcej problemów i czasu zabiera kierowanie ochroną zdrowia. Urząd Marszałkowski posiada 50 jednostek ochrony zdrowia. To bardzo dużo. Zakres działalności poszczególnych jednostek jest różny, mamy tu wojewódzkie przychodnie specjalistyczne, pogotowie ratunkowe, wielkie wieloprofilowe szpitale, szpitale rehabilitacyjne, szpitale psychiatryczne, monoprofilowe szpitale jak „siemianowicka oparzeniówka” czy szpital urazowy w Piekarach Śląskich. Około 50% wszystkich łóżek szpitalnych w województwie znajduje się w rękach marszałka, pracuje tu ponad 20 tysięcy pracowników. Mogę się pochwalić, że nasze szpitale zajmują pierwsze miejsca w ogólnopolskich rankingach najlepszych szpitali.
GM: - Mieszkańcy miast i wsi interesują się co robi ich wójt, burmistrz. Już mniej uwagi poświęcają swojemu staroście powiatu. A czym zajmuje się sejmik województwa, najczęściej nie mają bladego pojęcia. Mylą Sejmik Wojewódzki z Urzędem Wojewódzkim. Wstyd się przyznać, ale przez 4 lata nigdy Gazeta Myszkowska nie wysłała dziennikarza do relacjonowania obrad sejmiku. Jak więc najkrócej może pan „zareklamować”, co właściwie robi sejmik i jego marszałek?
- Najogólniej mówiąc sejmik to samorząd wojewódzki na czele którego stoi przewodniczący sejmiku. Sejmik wybiera pięcioosobowy zarząd województwa, który jest władzą wykonawczą. Na czele zarządu stoi Marszałek Województwa, który reprezentuje województwo na zewnątrz, kieruje pracami Zarządu i Urzędu Marszałkowskiego. Wojewoda zaś jest delegatem i przedstawicielem rządu na województwo, kieruje pracami Urzędu Wojewódzkiego. Samorząd województwa poprzez Zarząd nadzoruje bądź zarządza podziałem środków unijnych, drogami wojewódzkimi, instytucjami kultury takimi jak muzea, kina, teatry, instytucjami oświaty, jednostkami ochrony zdrowia, zajmuje się planowaniem przestrzennym, wspiera i promuje rozwój gospodarczy regionu, wspiera organizacje pozarządowe, organizacje sportowe, służby ratownicze takie jak GOPR czy WOPR, reprezentuje województwo poza krajem, posiada swoje przedstawicielstwo w Brukseli i w Czechach. Działa również poprzez swoje jednostki jak: WUP na rynku pracy, WFOŚ w obszarze ochrony środowiska. Jesteśmy właścicielami chorzowskiego ZOO, Stadionu Śląskiego, współwłaścicielem lotniska w Pyrzowicach, działamy poprzez swoje spółki jak: GPW zaopatrując mieszkańców w wodę, WPKiW dostarczając rozrywki i możliwość wypoczynku. Wymieniłem tylko te najważniejsze zadania, ale jest ich znacznie, znacznie więcej. Samorząd województwa dysponuje blisko 3 miliardowym budżetem włączając w to środki unijne. Jest to więc pokaźna kwota.
GM: - Niezbyt często Myszków miał choćby radnego Sejmiku Woj. Śląskiego, a w tej kadencji ma aż dwóch radnych sejmiku, z których jeden, pełni funkcję wicemarszałka. Mamy więc realny wpływ na losy Śląska. Jak tę możliwość wykorzystujemy?
- To bardzo ważne, aby Myszków miał swojego przedstawiciela w sejmiku, gdzie decyduje się o wielu sprawach mających bezpośredni wpływ na życie mieszkańców, a także na rozwój naszego miasta. Ważne też, aby ten przedstawiciel miał realną szansę bycia we władzach województwa! To tu opracowuje się Wojewódzki Program Rozwoju Bazy Sportowej, dzięki któremu zbudowano wiele obiektów sportowych w powiecie myszkowskim. Poprzez spółkę Przewozy Regionalne i Koleje Śląskie organizuje się kolejowy ruch pasażerski, mieszkańcy Myszkowa doceniają nowoczesne pociągi typu FLIRT z klimatyzowanymi wagonami. Wkrótce, bo już w tym roku, przez Myszków będą przejeżdżać najnowocześniejsze w Europie pociągi typu ELF. Tego będą nam zazdrościć inne miasta. To tu opracowuje się plany remontowe i inwestycyjne na drogach wojewódzkich, które przebiegają m.in. przez Myszków: w ubiegłym roku wybudowano rondo, niezwykle ważne, z punktu widzenia skomunikowania i bezpieczeństwa ruchu drogowego w Myszkowie, planowana jest również budowa ronda przy Urzędzie Miasta, remont wiaduktu, wykonano również światła przy szkole nr 3, bardzo potrzebne dla bezpieczeństwa naszych dzieci, rozpoczęto prace projektowe przy budowie obwodnicy Myszkowa jednej z największych drogowych inwestycji wojewódzkich o wartości 50 mln. zł. Przez Myszków będzie już wkrótce przebiegać, budowana przez województwo sieć szerokopasmowa czyli „światłowodowa autostrada internetowa” dzięki czemu szybkość Internetu w naszych domach, firmach wzrośnie do 40 Mb/sek! Wartość całej inwestycji to 67 mln.
Powiat i poszczególne gminy realizują wiele inwestycji ze środków unijnych, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, powstało wiele świetlic środowiskowych, wiosek internetowych; do powiatu napłynęło wiele środków unijnych z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na kwotę ponad 42 milionów zł. Takiej pomocy i wsparcia ze strony województwa powiat myszkowski nie uzyskał nigdy dotąd. To był czas pozytywnych zmian.
GM: - Czy Powiat Myszkowski skorzystał na tym, że mamy „swojego” marszałka? Zaznaczę, że pytanie nie idzie w kierunku „co pan dla nas załatwił”, ale nie udawajmy, że gminy czy starosta nie korzystają z pańskiej pomocy. Jak to się odbywa? Gmina o punkt przegrywa starania o dotację na drogę, szpital czy kanalizację. Ląduje na liście rezerwowej. Pomaga pan?
- Bywa też i tak że „nasza” gmina wygrywa o jeden punkt i znajduje się na liście do dofinansowania, a nie rezerwowej. Ja zachęcam powiat i gminy do składania wniosków, poszukiwania nowych propozycji i projektów. Jakość składanych wniosków o środki unijne jest coraz lepsza, moja pomoc jest szczególnie ważna na etapie przygotowywania, zachęcam do realizowania projektów ze środków własnych pomimo braku pieniędzy unijnych, bo to zwiększa szansę na dofinansowanie dla tych, którzy są na liście rezerwowej- wybieramy te projekty gdzie prace są najbardziej zaawansowane. O to czy mają wsparcie we mnie i czy współpraca układa się dobrze najlepiej zapytać starostę czy wójtów i burmistrzów, bo przecież wyniki jakie uzyskują świadczą same za siebie.
GM: - Urząd Marszałkowski ma w rękach potężne narzędzie: rozdziela środki unijne na dotacje dla gmin, powiatów i firm. Jak na tle całego województwa w tym wyścigu o dotacje wypada Powiat Myszkowski i jego gminy?
- Subregion północny województwa śląskiego przoduje w rankingu pozyskanych środków unijnych, jeśli chodzi o kwotę dotacji na jednego mieszkańca powiatu to wynosi ona 901 zł. I plasuje nas na pierwszym miejscu wśród powiatów, wyprzedza nas tylko miasto Częstochowa 1090zł. Dla porównania powiat częstochowski otrzymał kwotę 370 zł, a powiat kłobucki 653 zł na jednego mieszkańca. Jesteśmy więc liderem.
GM: - Wicemarszałek woj. to stanowisko polityczne. Które partie rządzą w sejmiku, te wystawiają marszałków. Pnie się pan w górę w strukturach Platformy Obywatelskiej, niedawno został pan członkiem władz krajowych PO. Ale czy Myszków ponownie będzie miał marszałka z PO, zależy od wyników wyborów 21 listopada. PO, która przoduje w sondażach, ma największe szanse na rządzenie województwem przez kolejne 4 lata. Ale pan, aby wejść do sejmiku, musi wygrać w okręgu wyborczym, gdzie największe miasto, to Częstochowa, której elity -mam wrażenie- mają kompleks Myszkowa. Senator (Jarosław Lasecki) był od nas. Mieliśmy już 3 posłów z naszego terenu (Zygmunt Ratman, Jadwiga Wiśniewska, Wojciech Picheta). Teraz człowiek z Myszkowa współrządzi województwem. Czy żeby dalej pełnić funkcję wicemarszałka musi pan uzyskać mandat radnego sejmiku z poparciem mieszkańców Częstochowy?
- Dla wyborców najważniejsze jest nie to gdzie mieszkamy, ale to co robimy dla północnej części naszego regionu. Wysoko oceniam kulturę polityczną mieszkańców, wyrobienie społeczno - polityczne częstochowian. To trochę tak, jak z moim lekarskim zawodem. Dla pacjenta najważniejsze jest czy lekarz potrafi leczyć, a nie to gdzie mieszka.
Poniżej zamieszczamy obszerną prezentację przygotowaną przez Wicemarszałka Woj. Śląskiego Mariusza Kleszczewskiego na temat wykorzystania środków unijnych przez Powiat Myszkowski na tle innych powiatów województwa
Napisz komentarz
Komentarze