Trzy punkty dla trenera Pawłowskiego

Polonia Poraj - Raków II Częstochowa – 2:1 (2:1)

 

Polonia pod wodzą Andrzeja Pawłowskiego pokonała przed własną publicznością rezerwistów Rakowa. Bramki dla miejscowych strzelali Mirosław Lamch i Grzegorz Kopecki. W najbliższą sobotę (30 października) porajanie zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Kamyk.

 

Poloniści musieli szybko zapomnieć o wysokiej porażce w Woźnikach. Po tym starciu doszło do zmiany na stanowisku trenera. Obowiązki Grzegorza Wilczoka przejął Andrzej Pawłowski. Starcie z rezerwami Rakowa ułożyło się korzystnie dla miejscowych. Już w trzeciej minucie Mirosław Lamch nie pozwolił wyjść gościom z kontratakiem, przejął futbolówkę i po rykoszecie otworzył wynik starcia. Podwyższyć mógł Michał Haładus, ale nie wykorzystał szansy sam na sam z bramkarzem. Jak strzela się bramki pokazał młodszemu koledze Grzegorz Kopecki, który jeszcze przed upływem 20 minuty popisał się wolejem z lewej nogi i z ostrego kąta ulokował futbolówkę w siatce. Przed gwizdkiem do szatni goście skorzystali z błędu defensywy i cieszyli się z gola kontaktowego. Druga połowa zapowiadała się niezwykle interesująco. Po przerwie kibice bramek się jednak nie doczekali. Komplet punktów zasilił więc konto podopiecznych Andrzeja Pawłowskiego.

 

- Mecz dobrze nam się ułożył dzięki szybko strzelonym bramkom. Najpierw przytomnie w polu karnym zachował się Mirek Lamch. Chłopcy uwierzyli, że mogą ten mecz wygrać. Idealną okazję miał Michał Haładus, ale jej nie wykorzystał. Potem Grzegorz Kopecki uderzył w 17 minucie z lewej nogi i było 2:0. Niestety w końcówce pierwszej połowy napastnik przyblokował Mateusza Wnęka i po przechwycie wpadł gol kontaktowy. Raków przejął inicjatywę gry. My w drugiej połowie zagraliśmy nieco asekuracyjnie. Mimo tego, że rywale mieli optyczną przewagę to niewiele z niej wynikało. W końcówce kontrolowaliśmy przebieg spotkania. W końcówce szansę na podwyższenie miał jeszcze Daniel Ruciński, który wrócił do gry po kontuzji – powiedział trener Polonii Poraj Andrzej Pawłowski.

 

Polonia Poraj: Woźniak – Cichoń, Czechowski, M. Lamch, Jakubiec, Wnęk, Wnuk, P. Lamch (70 min Skibicki), Kopecki, Maciąg (46 min Ruciński), Haładus (80 Sochański).

 

Wyniki pozostałych spotkań 13 kolejki:

Pogoń Blachownia - Pilica Koniecpol – 0:0

Jedność Boronów - Lotnik Kościelec – 4:1

Naprzód Ostrowy - Płomień Kuźnica Marianowa – 0:6

Unia Kalety - Lot Konopiska – 0:2

Sparta Lubliniec - Pogoń Kamyk – 1:0

Znicz Kłobuck - MLKS Woźniki – 0:3

KS Panki - Liswarta Popów – 2:1

 

Tabela po trzynastu kolejkach:

lp

drużyna

m

pkt

bramki

1.

Pilica Koniecpol

13

35

29:5

2.

Sparta Lubliniec

13

29

19:10

3.

Lot Konopiska

13

27

23:12

4.

KS Panki

13

23

26:18

5.

Jedność Boronów

13

23

21:21

6.

MLKS Woźniki

13

22

33:19

7.

Znicz Kłobuck

13

19

18:18

8.

Płomień Kuźnica Marianowa

13

17

25:21

9.

Pogoń Kamyk

13

16

19:19

10.

Liswarta Popów

13

15

22:24

11.

Polonia Poraj

13

14

14:22

12.

Raków II Częstochowa

13

13

15:20

13.

Lotnik Kościelec

13

12

18:30

14.

Pogoń Blachownia

13

12

12:19

15.

Unia Kalety

13

10

11:25

16.

Naprzód Ostrowy

13

9

18:40

 

Pogoń Kamyk - Polonia Poraj – sobota (30 października) godzina 15.00

 

W 14 kolejce zmierzą się także pary:

Pilica Koniecpol - Liswarta Popów

MLKS Woźniki - KS Panki

Raków II Częstochowa - Znicz Kłobuck

Lot Konopiska - Sparta Lubliniec

Płomień Kuźnica Marianowa - Unia Kalety

Lotnik Kościelec - Naprzód Ostrowy

Pogoń Blachownia - Jedność Boronów (RUC)