Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 30 kwietnia 2025 14:38
Przeczytaj!
Reklama Advertisement
Reklama

KRONIKA POLICYJNA I STRAŻY POŻARNEJ

GŁUPICH NIE SIEJĄ… Czterech zatrzymanych kierowców jadących na „podwójnym gazie” to efekt tylko jednego dnia policyjnych kontroli na drogach powiatu myszkowskiego. Rekordzista miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Podziel się
Oceń

GŁUPICH NIE SIEJĄ…

Czterech zatrzymanych kierowców jadących na „podwójnym gazie” to efekt tylko jednego dnia policyjnych kontroli na drogach powiatu myszkowskiego. Rekordzista miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

 

Pechowa dla pijanych kierowców okazała się środa, 6 października. Pierwszy z nich wpadł w ręce mundurowych niemal w samo południe, na ulicy Długiej w Lgocie Mokrzesz. 57 – letni kierowca Fiata widocznie wypił przed obiadem, miał bowiem 0,84 promila alkoholu w organizmie. Dwie godziny później na tej samej ulicy patrol policyjny zatrzymał 45 – letniego kierowcę Hyundaia. Mężczyzna ustanowił „rekord dnia”. Wsiadł za kółko mając 3,1 promila. Dalszą jazdę kolejnemu pijanemu kierowcy mundurowi udaremnili w Kuźnicy Nowej. Zatrzymany na ulicy Słonecznej 48 - letni rowerzysta nie dość, że miał 1,7 promila alkoholu w organizmie, to jeszcze jechał pomimo orzeczonego wcześniej przez sąd zakazu. Ostatni z nietrzeźwych został zatrzymany przez funkcjonariuszy tuż przed 19.00 na ulicy Krasickiego w Myszkowie. Badanie stanu trzeźwości 35 – letniego kierowcy Citroena Berlingo dało wynik 1,42 promila alkoholu w organizmie. - Za jazdę samochodem na „podwójnym gazie” grozi utrata prawa jazdy, a nawet 2 lata pozbawienia wolności. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości można trafić do więzienia na rok – przypomina rzecznik prasowy myszkowskich policjantów asp. Magdalena Modrykamień.

 

NIECHRONIENI ŁAMIĄ PRZEPISY

W sobotę, 9 października policjanci myszkowskiej drogówki przeprowadzili kolejne już w tym roku działania w ramach akcji NURD. Kontrolowali zachowanie niechronionych uczestników ruchu drogowego, którzy, jak się okazuje, często nie przestrzegają przepisów drogowych. Tymczasem w przeciwieństwie do kierowców i pasażerów samochodów są oni narażeni na większe niebezpieczeństwo. Przy uderzeniu przez pojazd jadący z dużą prędkością szanse na przeżycie mają zdecydowanie mniejsze. W trakcie sobotniej akcji mundurowi odnotowali 10 wykroczeń drogowych. Zatrzymali także nietrzeźwego rowerzystę oraz motocyklistę, który poruszał się po drodze pomimo zakazu sądowego.

 

TYM RAZEM USTĄPIĆ MIEJSCA MIAŁ STARSZY

Wizytą w szpitalu zakończyła się rowerowa przejażdżka 84-letniego mężczyzny w Poraju. W sobotę, 9 października, na skrzyżowaniu Armii Krajowej z ulicą Kosmiczną wiekowy cyklista wyjechał wprost pod jadącego Volkswagena Passata. – Do wypadku doszło ok. 14.20. Rowerzysta według ustaleń policjantów wymusił pierwszeństwo przejazdu, dlatego został ukarany mandatem karnym. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi – relacjonuje asp. Magdalena Modrykamień z myszkowskiej komendy Policji.

 

NIEGOŚCINNI

Nawet 3 lata pobytu za kratkami grożą dwóm młodym mieszkańcom Żarek Letniska, którzy w sobotę, 9 października pobili mieszkańca powiatu częstochowskiego.

 

Do zdarzenia doszło około 22.30 na ulicy Akacjowej w Żarkach Letnisku, w okolicach miejscowej remizy OSP. Odbywało się tam wesele. Jeden z jego uczestników, 28-letni mężczyzna, wyszedł przed budynek by się „przewietrzyć”. Podczas spaceru natknął się na dwóch miejscowych, w wieku 21 i 23 lat. Ci zapomnieli o zasadach staropolskiej gościnności i bez powodu zaczęli bić i kopać weselnika, mieszkańca powiatu częstochowskiego. Z pomocą napadniętemu ruszyli inni goście bawiący się w remizie i zatrzymali napastników a następnie wezwali policjantów. Ci szybko ustalili ich personalia. Obaj w trakcie pobicia byli pijani. Pobity weselnik trafił do szpitala, a bandyci do policyjnego aresztu. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. (rb)

 

TYDZIEŃ Z PRACY STRAŻAKÓW

7 października. Na krajowej „jedynce” w Markowicach zderzyły się Fiat Punto i dostawczy Fiat Ducato. W wypadku ranne zostały trzy osoby. Jedną z nich do szpitala w Sosnowcu odtransportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W akcji usuwania skutków wypadku uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnych.

 

***

 

Na ulicy Woźnickiej w Koziegłowach zapaliła się oprawa lampy ulicznej. Do jej ugaszenia wysłano jeden zastęp straży pożarnej. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.

8 października. W lesie, w okolicach Niegowy jeden zastęp straży pożarnej gasił pożar sterty składowanych tam gałęzi. Na szczęście ogień udało się szybko opanować, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia pożaru.

 

9 października. Kolejną interwencję związaną z zadymieniem w bloku mieszkalnym odnotowali myszkowscy strażacy. Zostali wezwani do jednego z mieszkań przy ulicy Wolności. Na miejscu okazało się, że przyczyną zadymienia nie były, jak to zdarzało się dotychczas, zapchane przewody kominowe ale pożar ubrań zgromadzonych w jednym z pomieszczeń. Sytuację opanowały dwa zastępy straży pożarnej.

 

***

 

Dwa zastępy straży pożarnej neutralizowały plamę oleju, jaka pojawiła się na jezdni ulicy Wolności w Myszkowie. Okazało się, że na ulicę wyciekło paliwo z uszkodzonego zbiornika przejeżdżającego autobusu. - Plama miała powierzchnię 200 metrów kwadratowych – informuje rzecznik myszkowskich strażaków mł. bryg. Sebastian Jurczyk.

 

10 października. Do dwóch nietypowych interwencji wzywani byli w ciągu jednego dnia myszkowscy strażacy. Najpierw na ulicy Pszennej w Myszkowie gasili pożar pojedynczego drzewa a następnie pomagali dostać się do mieszkania lokatorowi jednego z bloków, który zatrzasnął za sobą drzwi. (rb)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
Reklama
Reklama
Reklama