SPRAWA FAŁSZOWANIA PROTOKOŁU W PORAJSKIEJ SZKOLE JAK „KUKUŁCZE JAJO”
(Poraj) Z Myszkowa do Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, która wyznacza miejscową prokuraturę rejonową. Prokuratorzy z Częstochowy też woleli pozbyć się sprawy, więc wniosek o rozstrzygnięcie kto ma prowadzić sprawę trafia do Prokuratury Regionalnej w Katowicach, gdzie zapada decyzja, że trzeba ją wysłać poza rejon częstochowski, więc do.. Bielska-Białej. Tamtejsza Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej ostatecznie wyznacza do prowadzenia czynności sprawdzających Prokuraturę Rejonową w Cieszynie. Dobrze chociaż, że... polskim. A chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstwa poświadczenia nieprawdy w protokole ze szkolnych eliminacji do powiatowego konkursu „Nasz talent” oraz przerobienia lub podrobienia podpisu pod protokołem jednej z nauczycielek, która zaprzeczyła, aby taki protokół podpisała. Ze sprawy, która mogła się skończyć na obyczajowej wpadce, dość wstydliwej dla dyrektor Szkoły Podstawowej w Poraju, której zarzucano faworyzowanie jednej uczennicy do „Nasz Talent” i innych konkursów, zrobiła się sprawa polityczna. Bo dyr. SP Poraj Danuta Służałek-Jaworska nie tylko jest radną powiatową z Prawa i Sprawiedliwości, ale ma też z poparciem PiS-u kandydować na wójta Poraja.
13.08.2018 12:20