dyrektor-szpitala-w-myszkowie

(Myszków) Nie przepracowują się nasi lokali samorządowcy ze Starostwa Powiatowego. Szpital Powiatowy w Myszkowie ciągle nie ma dyrektora, Zarząd Powiatu Myszkowskiego mimo rostrzygnięcia konkursu 30 czerwca przez 2 posiedzenia nie zdecydował co dalej. A teraz wakacje, starosta Piotr Kołodziejczyk na urlopie, więc reszta członków zarządu nie ma powodu, by zrobić w tej sprawie cokolwiek. 30 czerwca komisja konkursowa wybrała dr n. med. Marcina Maruszewskiego na stanowisko dyrektora SP ZOZ Myszków. 17 lipca szpital ciągle nie ma dyrektora, nie jest nawet pewne, czy dr. Maruszewki, który wygrał konkurs jest w ogóle zainteresowany objęciem posady. Na dwa kolejne posiedzenia Zarządu Powiatu Myszkowskiego nie został zaproszony, nie pokazał się też w szpitalu. Szpitalem od wielu tygodni jednoosobowo zarządza z-ca dyrektora ds. lecznictwa Andrzej Sosnowski, kierownik Oddziału ginekologiczno-położniczego.

30 czerwca komisja konkursowa powołana przez Radę Powiatu Myszkowskiego jednogłośnie zarekomendowała kardiochirurga Marcina Maruszewskiego na stanowisko dyrektora SP ZOZ Myszków. Mieszkający w Gliwicach dr. n. med. Marcin Maruszewski jeszcze w ub. roku zarządzał Centralnym Szpitalem Klinicznym MSWiA, którego był dyrektorem od 2017 roku, aż do momentu, kiedy w tym szpitalu zmarł Kornel Morawiecki, ojciec Premiera RP Mateusza Morawickiego. Choć oficjalnie te fakty się nie łączą, w mediach pojawiły się spekulacje na ten temat. My zadajemy sobie pytanie: jakim cudem świetny kardiochirurg, który zarządzał jednym z najważniejszych szpitali klinicznych w Polce chce zarządzać niedużym szpitalem powiatowym w Myszkowie?