SZPITAL

Czy wiesz, czym jest zaćma i jakie kroki możesz podjąć, jeżeli wystąpiła u Ciebie? Odkryj, dlaczego wczesne wykrycie tej powszechnej choroby oczu jest istotne w uniknięciu poważnych konsekwencji zdrowotnych, w tym ślepoty. Zapoznaj się z najnowszymi metodami diagnostycznymi i opcjami leczenia, które mogą pomóc odzyskać zdrowy wzrok. W naszym artykule przedstawimy ważne informacje na temat katarakty.

Od wtorku po Wielkanocy w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu odbywają się w sali Szkoły Rodzenia „szkolenia”. W istocie to propagandowe wiece polityczne, jak za towarzysza Gomółki, w których Dariusz Jorg- doradca dyrektora i dyrektor Piotr Zachariasiewicz opowiadają pracownikom jak wspaniale rządzą. Główny przekaz jest jednak inny: mamy swoją listę w wyborach do powiatu, a nie należy głosować na „tych z Ogrodzieńca”. Typowa agitacja wyborcza. W we wtorek dwie tury „szkolenia”, o 11:30 i 12:30. W środę tylko jedno, o 11:00 w czwartek na 12:00 Ale to ostatnie udał nam się zepsuć. Gdy o 12:00 w salce Szkoły Rodzenia pojawił się dziennikarz Kuriera Zawierciańskiego, dyrektor Piotr Zachariasiewicz próbował zmusić dziennikarza do opuszczenia sali. „Mnie obecność pana redaktora nie przeszkadza” powiedział jego szef, czyli Dariusz Jorg. Więc konsternacja, dyrektor nieco spuścił z tonu, ale po chwili ponawia żądanie, abym opuścił salę.

Szpital Powiatowy w Zawierciu jest jednostką samorządu powiatowego. To radni powiatowi i Zarząd Powiatu decydują o kierunku rozwoju, mają wpływ na wybór dyrektora. Każdy pracownik lecznicy od salowej do dyrektora ma prawo do własnych poglądów i ich prezentowana. Na listach wyborczych różnych komitetów nie brakuje lekarzy, są pielęgniarki. Ale to, co zrobiło kierownictwo szpitala jest typowo pisowskim w stylu atakiem na demokrację, na reguły wyborcze. W imieniu szpitala, doradca dyrektora Dariusz Jorg, czyli osoba faktycznie zarządzająca szpitalem, bo nikt nie uważa Piotra Zachariasiewicza za osobę w szpitalu decyzyjną, ogłosił, że szpital wystawia własnych kandydatów do rady powiatu. Że komitet nazywa się „Zdrowszy Powiat” i jak Wam, mieszkańcom Powiatu Zawierciańskiego zależy na zdrowiu, to głosujcie na lekarzy z tego komitetu!

Kondycja finansowa szpitali powiatowych jest bardzo zła, czego przejawem są coraz większe straty w działalności i rosnące długi. Sytuację pogorszyła reforma systemu wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, która weszła w życie od lipca 2022 roku i za którą nie poszedł adekwatny wzrost wyceny świadczeń. Od tego czasu stan finansów placówek się pogarsza. – Niestety perspektywy na przyszłość również są niepokojące – mówi Krzysztof Żochowski, wiceprezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych. Jak wskazuje, w 2024 roku zacznie obowiązywać kolejna waloryzacja wynagrodzeń personelu medycznego i bez zmiany zasad wyceny świadczeń, które pozwolą na sfinansowanie podwyżek, szpitale powiatowe będą się dalej zadłużać.

W środę 30 listopada obradowała Rada Powiatu Myszkowskiego. Dzień wcześniej na komisji zdrowia radni otrzymali informację o stanie finansów szpitala. Jest źle, jeżeli nie powiedzieć tragicznie. Długi szpitala przekraczają 43 mln zł. A ile wynosi majątek szpitala? Też około 43 mln zł. Tylko firmie GVM Carint, która jest podwykonawcą kontraktu na kardiologię inwazyjną SP ZOZ jest winien jak mówią nasze źródła, około 12 mln zł. Ten dług się podwoił.

W Szpitalu Powiatowym w Zawierciu otwarto odnowiony oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

SP ZOZ Myszków ma około 40 mln długów, z czego 16 mln to „zobowiązania wymagalne” które powinny być spłacone natychmiast. Za rządów PiS w Powiecie Myszkowskim długi szpitala urosły z kilku do właśnie 40 mln zł. Szpital miał w tym czasie kilku dyrektorów, doradcę w osobie Dariusza Jorga i coraz więcej długów. W czerwcu ze szpitala, ale tylko ze stanowiska dyrektora odszedł Adam Miśkiewicz, za którego długi szpitala urosły najbardziej. Radni PiS pożegnali go kwiatami, a dyrektorem został Krzysztof Bestwina z Wisły. Wcześniej stracił pracę dyrektora Szpitala im. Św. Barbary w Sosnowcu, gdzie też miał trafić w 2020 roku dzięki układom w PiS. Teraz ma naprawiać potężnie zadłużony Szpital Powiatowy w Myszkowie. Jutro, czyli 23 sierpnia radni powiatowi mają zdecydować na sesji nadzwyczajnej, czy dołożyć do szpitala 0,5 mln zł. Wcześniej dali 2,6 mln za pokrycie części strat. Ale jak się dowiadujemy, dyrektor Bestwina zamiast płacić ZUS-y, rachunki dostawcom, za leki czy media chce wydać powiatowe pieniądze na endoprotezy.

Krzysztof Bestwina menadżer zajmujący się szpitalami w czerwcu zajął miejsce Adama Miśkiewicza, który odszedł z tego stanowiska.

Jeżeli umrzesz w weekend lub po godzinie 18:00 na terenie Powiatu Zawierciańskiego to masz pecha. Nikomu nie śpieszy się na cmentarz, ale umieranie w weekendy lub nocą to w granicach administracyjnych Powiatu Zawierciańskiego zdecydowanie zły pomysł. Nie będzie miał kto stwierdzić, że nie żyjesz. A bez tego nie można rozpocząć procedury drogi na cmentarz. Trup bez wypełnionej przez lekarza karty zgonu nie dostanie Aktu Zgonu. A bez urzędowego poświadczenia że nie żyjesz… z pogrzebu nici! Cała awantura o umieranie na terenie Powiatu Zawierciańskiego wzięła się z tego, że Szpital Powiatowy w Zawierciu, który w kontrakcie z NFZ ma świadczenie usług Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej zaczął w weekendy i nocą (po 18:00 do 8:00) odmawiać wyjazdów w celu stwierdzenia zgonu.

Polska firma pracuje nad udoskonaleniem kapsułki endoskopowej i zwiększeniem dostępności tego narzędzia w diagnostyce. Pozwoli ono na zbadanie całego układu pokarmowego za jednym razem, większą dokładność badania i przyspieszy proces diagnozy, bo lekarza będzie w nim wspierać sztuczna inteligencja. Zespół inżynierów BioCam chce wyposażyć urządzenie w rozwiązania pozwalające przeprowadzać badanie zdalnie, w ramach telemedycyny. Kapsułka może zastąpić takie nieprzyjemne dla pacjentów badania jak kolonoskopia czy gastroskopia.