Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 18:59
Reklama

JEST WYKŁADOWCĄ SZKOŁY SĘDZIÓW I PROKURATORÓW. A W INTERNECIE OBRAŻA, NAZYWA „CZUBEM”, PRZYPISUJE ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ŚMIERĆ CZŁOWIEKA! SĘDZIA Z MYSZKOWA

Agnieszka Pieńkowska-Szekiel jest sędzią Sądu Rejonowego w Myszkowie. I od około 2016 roku mam okazję pisać artykuły, w których nazwisko pani sędzi się pojawia. Kolejne życiowe historie opisywane na łamach Gazety Myszkowskiej i Kuriera Zawierciańskiego. Zwykłe historie rodziców i dzieci mierzących się z problemami rodzinnymi, sprawy które trafiały do referatu pani sędzi Agnieszki Pieńkowskiej-Szekiel gdzie decydowała o losach naszych bohaterów.
JEST WYKŁADOWCĄ SZKOŁY SĘDZIÓW I PROKURATORÓW. A W INTERNECIE OBRAŻA, NAZYWA „CZUBEM”, PRZYPISUJE ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ŚMIERĆ CZŁOWIEKA! SĘDZIA Z MYSZKOWA
Profil "Jura Agnieszka" Przez Messenger podpisując się "A.Pieńkowska-Szekiel" autor zarzuca, że dziennikarz "zaszczuł" Korala. To strażak, który zginął w wypadku samochodowym
Podziel się
Oceń

Ten artykuł był publikowany w Gazecie Myszkowskiej nr 19 z 12 maja 2023:

Wszystkie śledztwa, o których wiemy oficjalnie, gdyż nasz dziennikarz był np. przesłuchiwany jako świadek, zakończyły się ich umorzeniem. Prokuratura za każdym razem dochodziła do wniosku, że do żadnego przestępstwa nie doszło. Jedno z tych „dużych” śledztw, jego finał opisaliśmy w artykule „Nękania sędzi Pieńkowskiej nie było” publikowanym w 2019 roku. Jest dostępny na naszych portalach. Jest tam też bardzo ciekawe uzasadnienie decyzji prokuratury, odpowiednio animizowane, polecamy tę lekturę. Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Katowicach nie potwierdził się żaden zarzut stawiany dziennikarzowi przez sędzię Agnieszkę Pieńkowską-Szekiel. Niemal natychmiast pojawiło się kolejne śledztwo, tym razem o znieważenie pani sędzi. Też umorzone. Po 4 latach od zakończenia tamtych śledztw dowiadujemy się, że pani sędzia nie uszanowała decyzji prokuratury. Napisała skargę do Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego. Skargę na Prokuraturę Okręgową w Katowicach.

Twitter i Facebook. Co tam robią akta spraw sądowych?

Pomijamy etap lat 2019-2023 w których toczyły się sprawy z oskarżenia prywatnego Agnieszki Pieńkowskiej-Szekiel o jej zniesławienie w 10 publikacjach prasowych. I o jej rzekome naruszenie dóbr osobistych. W sprawie karnej toczącej się przed Sądem Rejonowym w Częstochowie prawomocnie oddalono wszystkie zarzuty z art. 212 pkt 2 kk (zniesławienie w prasie). O procesie nie mogliśmy pisać, gdyż był wyłączony z jawności. Możemy tylko podać jak się skończył. A sąd wszystkie zarzuty z art. 212 pkt 2 kk prawomocnie oddalił bez rozprawy. Po prostu uznano je za niedorzeczne. 
Tak, dziennikarz został nieprawomocnie skazany występek zniesławiania, czyli czyn z art. 212 pkt 1, ale w związku z apelacją, która jest w toku, ten nieprawomocny wyrok nie może funkcjonować w obiegu prawnym. Co jednak nie przeszkadza pani sędzi chwalić się nim publicznie. A dzień po ogłoszeniu wyroku usłużna „dziennikarka” cytuje cały wyrok, rzekomo „znaleziony w sieci”. A później publikuje go w całości w publikacji prasowej. Skąd go miała?
Z Twittera dowiadujemy się, że Prokuratura Rejonowa w Jaworznie prowadziła jakieś śledztwo i też je umorzyła. Nikt z redakcji nie był przesłuchiwany, nie wiadomo co to za śledztwo. Ale chwali się nim pani sędzia Agnieszka Pieńkowska-Szekiel, podaje sygnaturę, cytuje postanowienie Sądu Rejonowego z Lublińca, który kazał śledztwo kontynuować. Zapewne otrzymała je jako strona, stąd wnioskujemy logicznie, że złożyła na dziennikarza kolejne zawiadomienie. Dzień później inny sędzia, znany z grupy hejterskiej „kasta” na koncie TT „Jakub M. Iwaniec" publikuje cały dokument, pisze, że robi to „na prośbę”. Czyją?
To akurat liczymy, że wyjaśni śledztwo. Tym razem z zawiadomienia dziennikarza Jarosława Mazanka. W styczniu 2023 do prokuratury skierowaliśmy dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia szeregu przestępstw na szkodę wymiaru sprawiedliwości oraz innych. Głównie chodzi o ujawnianie danych z toczących się postępowań przygotowawczych (śledztw) oraz wyłączonych z jawności procesów. Po kilku miesiącach przesyłania naszych zawiadomień od prokuratury do prokuratury, decyzją Prokuratury Krajowej sprawą ma się zająć Prokuratura Okręgowa w Opolu. Nasz dziennikarz został już w tej sprawie przesłuchany w charakterze poszkodowanego. O tych zeznaniach nie możemy pisać, gdyż są objęte tajemnicą postępowania przygotowawczego. My to szanujemy. Ten artykuł jest jednak o tym, że niektórzy niestety nie!

Bardzo ciekawa sprawa, gdyż zawiadomienie dotyczy możliwości popełnienia przestępstw przez aż 2 sędziów sądów powszechnych, dość jednoznacznie kojarzonych i robiących kariery za „dobrej zmiany”. Sprawa też bardzo poważna, gdyż np. osoba przesłuchiwana w sądzie jako świadek, ma prawo liczyć, że wymiar sprawiedliwości będzie chronił jego zeznania, że nie będzie z tego powodu narażony  na drwiny na FB. Inaczej ludzie mogą bać się zeznawać. Od oceny zeznań jest Sąd, a nie profil FB „Jura Agnieszka” lub profile członków grupy tanecznej z Zawiercia, gdzie udziela się też prywatnie pani sędzia Agnieszka Pieńkowska-Szekiel
Absolutnie nie rozstrzygamy, jako zakończy się to śledztwo, gdyż to domena prokuratury, i sądu, gdyby doszło do postawienia zarzutów karnych i skierowania aktu oskarżenia. Warto jednak dodać, że jest to przestępstwo zagrożone karą kilkuletniego więzienia.

Sędzia z Zawiercia. Trochę się tego nazbierało: parkowanie na kopercie, podejrzenie jazdy po użyciu alkoholu, nazywanie opozycji demokratycznej „bydłem”
Tylko raz sędzia Agnieszka Pieńkowska-Szekiel przyjęła mandat za parkowanie bez uprawnień na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. W Częstochowie. Ale nasz informator dokumentował dziesiątki sytuacji, gdy jej samochód stał „na kopercie” w Częstochowie i Myszkowie. Taką samą własną dokumentację sporządziła nasza redakcja. Opisywaliśmy to w artykule „SĘDZI A NA KOPERCIE”  i kolejnych. 

Finał parkowania pani sędzi w Myszkowie? Żaden! 

Wtedy odmówiono nam uzasadnienia decyzji Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Częstochowie, która odmówiła wszczęcia postępowania dyscyplinarnego. Ale lecą lata, mieliśmy z panią sędzią proces o dobra osobiste w którym ujawniono akta tamtej sprawy. I dowiedzieliśmy się. Pani sędzia była o parkowanie na kopercie pytana też przez prokuraturę. Oto cytaty z uzasadnień i protokołu przesłuchania świadka. Tłumaczenia pani sędzi, dlaczego tu parkowała:
„obok miejsca zajmowanego przez Sędziego  drugie miejsce pozostawało wolne”
„zdarzenie polegające na parkowaniu na miejscu dla niepełnosprawnych było „incydentalne””.
i naszym zdaniem najlepsze:
„miejsce zawsze było puste (…) tych miejsc jest dużo i tych miejsc nigdy nie blokowałam”, „nie było skarg. (…) Gdyby była potrzeba, skarga to bym usunęła się”.
Myślę, że każdy z Czytelników przyzna, że to kuriozalne, bezczelne tłumaczenia. Każdy wie, że na miejscach dla niepełnosprawnych parkować nie wolno, nie są dla zdrowych! Spróbujcie zaparkować, a policji tłumaczcie się, że „przecież tu jest zawsze wolne”, lub „ jak podjedzie inwalida to przepakuję”. Jak sądzicie, co z Policja lub Straż Miejska zrobi z takim tłumaczeniem? Uda się?

Podejrzenie jazdy po użyciu alkoholu. Śledztwo umorzone wobec niepopełnienia przestępstwa

9 grudnia 2020 roku na obwodnicy Myszkowa w stronę Zawiercia jedzie Suzuki. Wężykiem, co wzbudza uwagę innej kierującej samochodem, dzwoni na policję. Do badania trzeźwości kierującej dochodzi, gdy zdołała już zatrzymać się pod domem, na ulicy. Silnik włączony, za kierownicą sędzia Agnieszka Pieńkowska-Szekiel i wynik 0,26 promila. 3 prokuratorów, ale prawa jazdy nie zatrzymano. Pytaliśmy „dlaczego?” każdą kolejną prokuraturę, do której przerzucano śledztwo. Nie ma odpowiedzi do dzisiaj. Śledztwo prawomocnie umorzone, Prokuratura w Zamościu uznała, że nie było przestępstwa, że sędzia nie prowadziła samochodu na podwójnym gazie. Koniec sprawy. Sprawę badał jeszcze Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego w Koszalinie. Nawet zarzuty dyscyplinarne pani sędzi przedstawił, niestety nie wiemy jakie. Ale jak  to zrobił, natychmiast Rzecznik Dyscyplinarny sędzia Piotr Schab mu sprawę odebrał i w 3 tygodnie ją umorzył! 

W tym samym czasie sędziowie, którzy bronią praworządności, wykazują się niezawisłością i charakterem, mówią i piszą o niszczeniu sądów, ich upolitycznianiu, uzależnieniu od polityki, albo -o zgrozo- mają czelność odwoływać się do Prawa Europejskiego, mają nawet po kilkadziesiąt postępowań dyscyplinarnych i spraw w prokuraturze!

„Co ty, z bydłem rozmawiasz?”

Profil na FB „Agnieszka Pieńkowska”. Profil już nie istnieje, ale gdy w roku 2019 sędzia Agnieszka Pieńkowska-Szekiel otrzymała awans, delegację do Sądu Okręgowego w Częstochowie, pisaliśmy, że było 8 chętnych sędziów na to stanowisko. Kolegium Sędziów SO Częstochowa 7 kandydatur oceniło pozytywnie, jedną (Agnieszka Pieńkowska-Szekiel) negatywnie. Delegacja to wyłączna kompetencja Ministra Sprawiedliwości i nie musiał opinii sędziów brać pod uwagę. I nie wziął! Minister Zbigniew Ziobro delegował sędzię Agnieszkę Pieńkowską-Szekiel. Pisaliśmy o tym w artykule „Nazywa ludzi „bydłem”. Awansowała do sądu okręgowego”. A z tym bydłem było tak: profil „Agnieszka Pieńkowska”. Wpisy z 2016 i 2017 roku. Pod domem Jarosława Kaczyńskiego liczne demonstracje. Jest rok 2016. Na profilu „Agnieszka Pieńkowska” pojawia się wpis pod dyskusją, wyraźnie odnoszący się do opozycji demokratycznej, może do działaczy K.O.D. ogólnie do przeciwników PiS  o treści: „co ty, z bydłem rozmawiasz”. Były jeszcze „okropne mordy”, „pachołek Angeli” (to o Donaldzie Tusku). Dość jednoznacznie ustawiały te wpisy ich autorkę na scenie politycznej. Naszym zdaniem „bydło” było po prostu obraźliwe, nie licujące z zawodem sędziego, więc do Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego przy SO Częstochowa redakcja skierowała zawiadomienie, pokazujące jakie wpisy pojawiają się na profilu należącym do pani sędzi. Z pytaniem, czy nie naruszają godności sędziego. Finał? Można się domyślić. Odmowa wszczęcia postępowania dyscyplinarnego. Szczegółów nigdy nie poznaliśmy, poza krótką informacją, że uznano za wiarygodne tłumaczenia pani sędzi, że „ktoś jej się na konto włamał”. Nie oceniamy, nie mamy akt sprawy, ale to nie co dziwne, przyznacie? Obraźliwe wpisy wiszą na FB dwa lata, pani sędzia ich nie usuwa, a jak się ukazał nasz artykuł, zauważa „włamanie”?
 

„Jura Agnieszka”-na FB. Ta to się dopiero rozkręciła!

Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że obecnie, od kilku lat sędzia SR Myszków Agnieszka Pieńkowska-Szekiel na Facebook działa jako „Jura Agnieszka”. Profil „Agnieszka Pieńkowska" zniknął po aferze z „bydłem”. Jest to okres w którym sędzia toczy z dziennikarzem spór karny i cywilny. My ten spór szanujemy, informujemy tylko o tym, co jest dopuszczalne prawem. O przebiegu sprawy karnej nie możemy właściwie pisać nic, bo proces jest z mocy prawa wyłączony z jawności. W sprawie cywilnej (w I instancji oddalono ok. 97% zarzutów!, wyrok nieprawomocny) na wniosek Agnieszki Pieńkowskiej-Szekiel wyłączono jawność przebiegu rozpraw. My się tego trzymamy, pani sędzia nie i często komentuje zeznania świadków na swoim FB. Nie to jest jednak najgorsze. Na profilu „Jura Agnieszka” pojawiały się coraz bardziej obraźliwe wpisy pod adresem dziennikarza. Pojawiają się autorstwa „Jura Agnieszka” stwierdzenia, że jest przez dziennikarza „uporczywie nękana” (przypisanie komuś popełnienia przestępstwa, choć żadna prokuratura takich zarzutów nigdy nie postawiła. Co więcej, wszczęte umarzała). 

Na profilu, który należy do sędzi Agnieszki Pieńkowskiej-Szekiel,  wiadomościach „Messenger” do przypadkowych osób, pojawiają się jednak dziesiątki wpisów typu: „hejter Mazanek”, „hejt w wydaniu czuba”. Do mieszkańca Katowic, pana Bartka, który zaciekawiony skontaktował się z nami i przekazał treść tych wiadomości, „Jura Agnieszka” pisze: „Koral. Zaszczuł go. Mam nadzieję, że chory czub nie będzie miał więcej ofiar”. „Dostał właśnie czub wyrok, w którym zrobiono z nim porządek”. 
W naszej ocenie, właścicielka profilu „Jura Agnieszka” przypisuje dziennikarzowi odpowiedzialność za śmierć Miłosza Korala. Strażak, który kilka lat temu zginął w wypadku samochodowym, uderzając bez powodu w drzewo na DK-1. Kilka lat wcześniej, opisywaliśmy zdarzenie z jego udziałem (w tekście nie było nawet inicjałów strażaka), kiedy w oddziale Alior Bank w Myszkowie napastował dwie kobiety, rozbierał się, kobiety wezwały policję. Historia do której z wielu powodów warto wracać, ale w kontekście tuszowania całej sprawy przez policję, nieudolności w poszukiwaniu dowodów, wreszcie ich niszczenia i składania przez Alior Bank nieprawdziwych wyjaśnień. Miłosz Koral za artykuł pozwał autora i bardzo skracając tę historię, można przypomnieć, że zapadł prawomocny wyrok umarzający postępowanie karne wobec dziennikarza. W apelacji sąd podkreślił, że w tej tej sprawie wiele instytucji działało nieprawidłowo, że tylko oskarżony dociekał prawdy o tym zdarzeniu”. Ale dziennikarza nie uniewinnił, dlatego czekamy na rozstrzygnięcie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, sprawa o sygnaturze z pięknym tytułem: „Mazanek przeciwko Polsce”.
Jarosław Pilarek jest lekarzem w Niemczech w szpitalu Dietrich-Bonhoeffer-Klinikum Neubrandenburg, mieszka w Świnoujściu. Polubił jeden z naszych artykułów lub jego zapowiedź. Przez Messenger otrzymał zaraz taką wiadomość od „Agnieszka Jura” (pisownia oryginalna): „Popiera pan hejtujące mnie i moją pracę na fb Jarosława Mazanka. Mieliśmy okazję rozmawiać albo spotkać się zawodowo? W jakim celu popiera Pan hejt? Wie Pan, że hejt jedt przestępstwem? A. Pieńkowska-Szekiel”. Lekarz  przekazał nam tę wiadomość, zgodził się też wystąpić przed kamerą TVN, która to stacja zainteresowała się tematem. Do emisji żadnego materiału w tej stacji na ten temat na razie nie doszło. Nie wiemy do ilu osób „Jura Agnieszka” mogła wysyłać wiadomości, które można odebrać jako pogróżki. Pogróżki, bo ich autorka podkreśla, że „hejt jest przestępstwem”, sugeruje, że osoba hejt popierająca sama staje się hejterem. 
Gdy ten artykuł trafi na nasze portale internetowe, opublikujemy całość dokumentacji, pokazującej jakiej treści wpisy pojawiają się na profilu należącym do sędzi SR Myszków Agnieszki Pieńkowskiej-Szekiel. I jeszcze kilka przykładowych wpisów, ogólnodostępnych FB „Jura Agnieszka”: „czytelnicy mogą ocenić, jak bardzo jest pan chory. Jak się Panu udawało ukrywać?”, „udział biegłego psychiatry będzie konieczny”. Są i pogróżki: „Jest pan zwykłym hejterem i cas pana wyglupow się skończył”. Stwierdza „zaburzenia psychiczne” i grozi kolejnymi postępowaniami karnymi: „temat będzie dokładnie wyjaśniony w odrębnym postępowaniu”. Zarzuca naruszanie dóbr osobistych, choć nie  ma żadnego prawomocnego wyroku sądu, który by to stwierdził”. Nazywa „typem, który nienawidzi ludzi, prześladuje i mnie”. 
29 marca 2023 nasza redakcja do sędzi Agnieszki Radojewskiej, Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Częstochowie skierowała zawiadomienie, jakiej treści wpisy pojawiają się na profilu „Jura Agnieszka” i jakie  wiadomości są wysyłane  przez Messenger z tego profilu do przypadkowych osób. Profil należy do sędzi SR Myszków Agnieszki Pieńkowskiej-Szekiel. W zawiadomieniu prosimy o zbadanie, czy treść tych wpisów, nie stanowi przewinień dyscyplinarnych sędziego, którego „prywatna” aktywność, wydaje się przekraczać wszelkie normy przyzwoitości. A być może również normy prawa, w tym prawa karnego.

„Jura Agnieszka”… wykładowcą w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury!

Zupełnie niedawno zdobyliśmy informację, że sędzia Agnieszka Pieńkowska-Szekiel jest wykładowcą w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. To spore wyróżnienie, gdyż KSSiP jest   jedną z najważniejszych uczelni szkolących przyszłych sędziów i prokuratorów. Niestety w 2017 roku PiS i Solidarna Polska przepchnęły przez Sejm ustawę, praktycznie podporządkowującą KSSiP Ministrowi Sprawiedliwości. Wśród wielu polskich sporów o praworządność, w roku 2017 toczyła się też dyskusja mniej spektakularna, właśnie o KSSiP. W jednym z wywiadów dla Onetu sędzia Waldemar Żurek, wtedy rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądowniczej bardzo ostro komentował zmiany w Ustawie o KSSiP, podporządkowujące szkolenie sędziów i prokuratorów bezpośrednio Ministrowi Sprawiedliwości. „Szkoła sędziów pod okiem ministra sprawiedliwości. Rzecznik KRS: boję się o tych młodych ludzi”-pisała Magdalena Gałczyńska z Onetu.
Według rzecznika KRS Waldemara Żurka, krakowska szkoła dla sędziów i prokuratorów może stać się „kuźnią kadr” i „szkołą janczarów dla PiS-u”. To wypowiedź z 2017 roku, gdy szkołę organizacyjnie podporządkowano ustawą Ministrowi Sprawiedliwości. Ciekawe, co sędzia Waldemar Żurek po prawie 6 latach uważa dzisiaj na ten temat? Czy tak ostra ocena, co stanie się ze szkołą sędziów i prokuratorów w jego opinii się sprawdziła?
Sędzia Waldemar Żurek wypowiedź z 8 maja 2023: -W mojej ocenie tamte słowa niestety się sprawdziły. Ci wykładowcy, sędziowie, prokuratorzy którzy stanęli po stronie praworządności, są stopniowo usuwani ze szkoły, przestają być wykładowcami. Dobra kadra jest eliminowana. Wprowadza się jako wykładowców osoby, które często są kontrowersyjne, nawet takie które może powinny opuścić stan sędziowski, które nie są wzorami ani autorytetami do naśladowania. Upada aspekt etyczny zawodów prawniczych, wszystko poszło w bardzo złym kierunku. W Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, jest coraz bardziej widoczne to, że ma szkolić „janczarów”. Jest  w niej w roli wykładowców wielu prawników,  którzy absolutnie nie powinni uczyć młodych prawników, kandydatów na sędziów”
„W odpowiedzi na pytanie uprzejmie informuję, że Pani sędzia Agnieszka Pieńkowska – Szekiel jest wykładowczynią Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury od 29.08.2018 r. Pierwsze zajęcia prowadziła w lutym 2021 r. a ostatnie w połowie marca 2023 r.”  -pisze dr Piotr Kosmaty prokurator Prokuratury Regionalnej w Krakowie KIEROWNIK WYDAWNICTWA KRAJOWEJ SZKOŁY SĄDOWNICTWA I PROKURATURY RZECZNIK PRASOWY KRAJOWEJ SZKOŁY SĄDOWNICTWA I PROKURATURY.
Opisaliśmy specyficzną aktywność internetową sędzi Agnieszki Pieńkowskiej-Szekiel, jak drastyczne i naszym zdaniem obraźliwe wpisy można znaleźć na jej profilu FB „Jura Agnieszka”. Ciekawe, jakie są jej wykłady w KSSiP? Pani sędzia, wg naszej wiedzy jest jedynym wykładową z rejonu Myszkowa i Zawiercia.

Kto może być wykładowcą w Szkole Sędziów i Prokuratorów? Teoretycznie ktoś z dobrym dorobkiem orzeczniczym czy naukowym. Tu przypomnimy ciekawy fakt, o czym już pisaliśmy w maju 2021 roku. Że Krajowa Rada Sądownicza, już tzw. NEO-KRS, czyli ten upolityczniony, powoływany przez polityków partii rządzących, uznał, że sędzia Agnieszka Pieńkowska-Szekiel nie zasługuje na awans na sędziego Sądu Okręgowego w Częstochowie. Ale zdaniem Ministra Sprawiedliwości na wykładowcę szkolącego innych sędziów i prokuratorów się nadaje….
 


Profil na TT "Jakub M. Iwaniec" Profil należy do sędziego, który był wymieniany jako członek grupy atakującej innych sędziów, tzw. "Grupy kasta". Na profilu sędziego zostało w całości opublikowane postanowienie sądu. Ujawnianie danych, zwłaszcza akt z postępowań przygotowawczych może stanowić znamiona przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Grozi za to do 3 lat. Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Opolu

Takie wiadomości z profilu "Jura Agnieszka" podpisane "A.Pieńkowska-Szekiel" otrzymał pan Bartek z Katowic, który polubił, albo z skomentował jeden z naszych artykułów. Czy autor wpisu nie przypisuje dziennikarzowi odpowiedzialności za śmierć strażaka, który zabił się waląc w drzewo?

To bardzo ciekawy przejaw aktywności na koncie "Jura Agnieszka należącym do sędzi Sądu Rejonowego w Myszkowie. Lekarz ze Świnoujścia polubił nasz artykuł i został w wiadomości Messenger zaatakowany, że rzekomo popiera hejt. Ciekawa godzina wysłania wiadomości do lekarza: minuta po 1 w nocy

To bardzo ciekawy przejaw aktywności na koncie "Jura Agnieszka należącym do sędzi Sądu Rejonowego w Myszkowie. Lekarz ze Świnoujścia polubił nasz artykuł i został w wiadomości Messenger zaatakowany, że rzekomo popiera hejt. Ciekawa godzina wysłania wiadomości do lekarza: minuta po 1 w nocy

Wpis w którym autorka, prawdopodobnie właścicielka profilu "Jura Agnieszka" grozi kolejnymi postępowaniami karnymi, w sposób, kategoryczny, jakby była pewna, że niezależna prokuratura wykona "polecenie"
Stwierdza też, że dziennikarzowi konieczny będzie "biegły psychiatra"

Jeden z kilkudziesięciu wpisów na profilu należącym do sędzi Sądu Rejonowego w Myszkowie

Na profilu sędzi SR Myszków stwierdzenia, w tonie kategorycznym, że dziennikarz jest "hejterem", a więc przestępcą. Czy przypadkiem przypisywanie komuś przestępstwa, gdy nie był skazany, ani nawet oskarżony o zarzucany czyn nie jest pomówieniem? Na profilu "Jura Agnieszka" pod adresem naszego dziennikarza są dziesiątki takich stwierdzeń, jest nazywany przestępcą.

To nasz ulubiony wpis. Sędzia SR Myszków prosi o komentarze na temat swojej pracy! Przy okazji komentuje zeznania świadków, złożone z wyłączeniem jawności. Ponawia też zarzuty, którymi nie zgodziła się żadna prokuratura (z tych śledztw o których wiemy) że miałaby być ofiarą hejtu. Chyba ogłosimy przy artykule ankietę z prostym pytaniem: Czy sędzia Sądu Rejonowego w Myszkowie Agnieszka Pieńskowska-Szekiel jest dobrym sędzią? Orzeka zgodnie z najlepszą wiedzą i bezstronnie? Może wyniki ankiety będą dla sędzi pozytywne i wreszcie dostanie upragniony awans do Sądu Okręgowego? KRS pognał ją precz!

Kolejny raz na profilu "Jura Agnieszka" autorka nazywa dziennikarza hejterem (czyli przypisuje popełnienie przestępstwa), nazywa "typem". To na pewno niegrzeczne, ale nie karalne. Ale dalej autorka pisze, że jest przez dziennikarza, który "nienawidzi ludzi" prześladowana

Ankieta: Oceń panią sędzię! Sama pięknie prosi!

Sędzia Sądu Rejonowego w Myszkowie, Agnieszka Pieńkowska-Szekiel w internetowym wpisie prosi, aby ocenić jej pracę. Miałeś lub miałaś u niej proces (APS jest sędzią wydziału rodzinnego, decyduje więc o losach rodziców i dzieci) masz okazję wypowiedzieć się w naszej internetowej ankiecie, czy to dobra sędzia. Nie prywatnie, tylko czy orzeka rzetelnie, uczciwie i z najlepszą wiedzą. Pani sędzia prosi o komentarze na temat swojej pracy! Przy okazji komentuje zeznania świadków, złożone z wyłączeniem jawności. Ogłaszamy więc na prośbę pani sędzi ankietę z pytaniem: Czy sędzia Sądu Rejonowego w Myszkowie Agnieszka Pieńskowska-Szekiel jest dobrym sędzią? Orzeka zgodnie z najlepszą wiedzą i bezstronnie? Może wyniki ankiety będą dla sędzi pozytywne i wreszcie dostanie upragniony awans do Sądu Okręgowego? Już raz Kolegium Sędziów Sądu Okręgowego w Częstochowie oceniło, że się nie nadaje, KRS (Krajowa Rada Sądownictwa- już ta pisowska, nieuznawana przez trybunały międzynarodowe, powołana przez polityków) pognała ją precz! Też jej odmówili szansy na awans.


Napisz komentarz
Komentarze
Aleksandra 11.08.2023 23:21
Panie Redaktorze Mazanek, bardzo dziękuję za Pana pracę i rzetelne wykonywanie obowiązków, mam nadzieję, że kiedyś przeminie czas tych, którzy uzyskali awanse nie dzięki swoim kompetencjom, ale dzięki gotowości do sprzyjania tzw. dobrej zmianie. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości.

bogdan 12.06.2023 08:45
dobrze ze nie slyszy pan co ludzie gadaja o panu. tylko tyle powiem

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Tłusty robaczekTreść komentarza: Panie Redaktorze z duża uwagą przeczytałem pana artykuł. I w związku z tym mam kilka uwag, których mi w nim zabrakło. W pierwszej kolejności należy się przyjrzeć samej Radzie , a dokładnie jej składowi. Jak widzimy na stronie PKW ( https://wybory.gov.pl/samorzad2024/pl/rada_gminy/okregi/240901 ) Koalicja Żaka czyli KO i Klub Żaka zdobyła 3757 głosów. Pakt Zaczkowskiego , czyli koalicja Lewactwa z Przyszłością 2730 głosów. PIS 2576 głosów, a Grupa Bartnika 2056 głosów. Warto więc zauważyć że opozycja Bartnikowcy plus PIS dostali łącznie w Radzie 4632 głosy. A więc prawie 1000 głosów więcej od Koalicji KO plus Żakowcy. Widać więc gołym okiem, że gdyby PIS i Bartnikowcy wystartowali jako jeden komitet wyborczy to prawdopodobnie zgodnie z zasadą D’Hondta mieli by w radzie większość. A tak jako komitety zajmujące 3 i 4 pozycje , na tej zasadzie stracili na rzecz Koalicji Żaka , a nawet Lewackiej Koalicji Zaczkowskiego. Takie są reguły gry i doprawdy nie rozumie dlaczego tak postąpili. Warto też wspomnieć o wyborcach grupy Michałów (762 głosy), która nie posiada w tej Radzie jakiejkolwiek swojej reprezentacji. Czy więc skład tej Rady odzwierciedla rzeczywisty obraz głosowania mieszkańców? - gołym okiem widać że NIE, bo w najlepszym razie maksimum 1/5 mieszkańców ma w tej Radzie swojego reprezentanta ( warto też popatrzeć na liczby głosów na zasiadających radnych i je też zsumować). Panie Redaktorze zatytułował Pan ten artykuł „Za trzecim podejściem ! Myszków ma przewodniczącego. Bartnik ponownie przegrał”. No właśnie czy tak naprawdę , to on przegrał…? Albo inaczej postawmy sobie pytanie – Czy mógł w tej Radzie wygrać? Przecież w Polsce we wszystkich radach gmin, powiatach, sejmikach wojewódzkich , a ostatnio nawet w Sejmie ( gdzie największa partia PIS i nie ma wicemarszałka) obowiązuje wilcza zasada , że wszystko bierze wygrywająca koteria. Czy więc Pan Bartnik miał jakiekolwiek szanse na bycie Przewodniczącym tej Rady. Odpowiedź jest trywialna i brzmi – nigdy takiej szansy nie posiadał, bo jest przedstawicielem mniejszej koterii. Mało tego jako najpoważniejszy przeciwnik obecnego Burmistrza nigdy nie miał też szans na bycie wiceprzewodniczącym. Kto więc był autorem tego potrójnego cyrku w Radzie Miasta? Oczywistym jest że jej autorem jest koteria większościowa, jaką dziś stanowi Koalicja Żaka plus Lewacka Koalicja Zaczkowskiego. Która w rzeczywistości składa się z Lewactwa , Przyszłości, KO, i grupy pana Żaka. Kto więc tak naprawdę moim zdaniem jest największym przegranym? Ano najwyraźniej Pani radna Beata Pochodnia, która przypomnijmy miała w tych wyborach najlepszy wynik 512 głosów. Powstaje więc następne pytanie . Dlaczego Pani Pochodnia przegrała? Odpowiedź jest trywialna- bo nie ma poparcia pośród własnej większościowej koterii. I właśnie tego jak się wydaje kluczowego spostrzeżenia zabrakło mi w Pana artykule. Jeszcze bardziej zabawniej było przy wyborze wiceprzewodniczących. Już na starcie świeżo wybrany przewodniczący Jęczalik stwierdził, że wybieramy dwóch wiceprzewodniczących. Najwyraźniej tak mu się wypsnęło, bo tak pewnie ustalono wcześniej. I co prawda radny Giewon wniósł, by wybrać trzech wice, ale wniosek upadł zgodnie z podziałem na koterie , czyli 9 za, 12 przeciw. Dalej byliśmy świadkami ubawu do łez. Pan Czerwik zgłosił radną Pochodnię. Pani Muszczak (lewactwo) zgłosiła radnego Jerzego Woszczyka z Komitetu Bartnika. A na koniec Pan Giewon zgłosił radnego Bartnika ( w sumie nie rozumie po co to w ogóle zrobił). Wynik głosowania Pani Pochodnia 12 głosów (a więc tylko koteria większościowa), radny Bartnik 9 głosów (czyli koteria mniejszościowa). A gwiazdą cyrku został radny Jerzy Woszczyk od Bartnika z 14 głosami. Aby pojąć z czym mamy do czynienia policzmy głosy 12+9+14= 35. Jak to?- przecież wszystkie głosy były ważne, a każdy mógł oddać głos na 2 kandydatów. Powinno więc być 2*21, czyli 42 głosy. Gdzie więc podziało się te 7 głosów? No to spróbujmy odgadnąć jak , kto i na kogo głosował. Koteria większościowa ma 12 radnych, oni dzielili wszystkie stołki, oddali więc najpewniej 24 głosy. A jak głosowała koteria mniejszościowa? Na radnego Bartnika padło zgodnie z oczekiwaniami 9 głosów. Kto więc głosował za radnym Woszczykiem? Najprawdopodobniej koteria mniejszościowa ( 9 radnych) miała wybierać wyłącznie jednego kandydata , i miał być nim radny Bartnik. Powinno więc brakować 9 głosów, a brakuje jedynie 7..? No cóż jestem przekonany, że za Woszczykiem głosował on sam na siebie, oraz radna Jastrzębska, którą reguły przyjęte przez Bartnikowców, oraz PiS nie obowiązują. No i teraz wszystko się zgadza. Nie zabrakło 9 głosów, a jedynie 7 bo radni Jastrzębska i Woszczy wyłamali się z mniejszościowej koterii. Czego więc wszyscy byliśmy świadkami? Ano na naszych oczach koteria większościowa dokupiła zawodnika z koterii mniejszościowej. Ktoś powie , że to tylko spekulacje, bo głosowanie było tajne. No fakt. Ale musi pan Redaktor przyznać, że tego też zabrakło w pana artykule. Na koniec warto zauważyć, że koteria większościowa to zamek na lodzie. Jej liderzy , radna Beata Pochodnia (521 głosów), czy też radny Tomasz Szlenk (504 głosy) nie są jej liderami. Jak słaby jest mandat społeczny przewodniczącego Jęczalika (211 głosów), czy Woszczyka (240 głosów) nie muszę podkreślać. Widać też że ich liderka Pani Pochodnia jest nie do strawienia przez lewactwo, które dokupując Woszczyka pokazało jej że porządki polityczne , to ona może sobie robić w KO, a nie w Radzie. Co więc będzie się wyprawiać dalej? No cóż zobaczymy już 21 maja br. Ale myślę, że walka o komisje rozgorzeje w koterii większościowej na całego. I że koteria wspierająca Burmistrza Żaka rozleci się ostatecznie jak domek z kart w momencie ustalania budżetu. Bo przecież we władzach lewactwa się nic nie zmieniło, I po staremu będą oni wkładać kije w szprychy Burmistrza. Bo to jest przecież już niemal ich tradycyjne zachowanie.Data dodania komentarza: 20.05.2024, 12:15Źródło komentarza: ZA TRZECIM PODEJŚCIEM! MYSZKÓW MA PRZEWODNICZĄCEGO. BARTNIK PONOWNIE PRZEGRAŁAutor komentarza: MieczysławaTreść komentarza: Jak tam kariera polityczno - biznesowa geniusza Tomasza? Ponad 5 milionów złotych dotacji w pandemii szybciutko się rozeszło. Te pieniądze pochodzą z naszych podatków !!!. AAAAA no tak spora część poszła na zakup żółciutkiej Tesli. Kredytu ani leasingu nie dostał bo w księgach same straty i zajęcia więc zakupiony za gotówkę/przelew. Pracownicy są zaopiekowani przez Tomaszka Judaszka - przychodzą po wypłatę więc pyta się czy naprawdę potrzebują tych pieniędzy. Od lat mija się z prawdą, kręci, kombinuje, naciąga, obiecuje. Wykorzystuje trudną sytuację pracowników i uzależnia od siebie. Narastające zadłużenie w wypłatach powoduje jeszcze większe przywiązanie do firmy bo żal ludziom utracić kilka tysięcy złotych które zbiera się od miesięcy. A żółciutką Teslę możecie pooglądać codziennie obok Kukubary. Tak, tak schowa za beczką :-DData dodania komentarza: 20.05.2024, 10:06Źródło komentarza: KANDYDAT NA WÓJTA PORAJA NIE PŁACI PENSJI! Inspekcja pracy w Kacper Global!Autor komentarza: Mały robaczekTreść komentarza: 3 część sesji Rady Miasta z 16 maja br. leży tu: https://myszkow.esesja.pl/transmisja/52084/i-sesja-rady-w-myszkowie-16052024.htm?hd=1Data dodania komentarza: 20.05.2024, 08:11Źródło komentarza: ZA TRZECIM PODEJŚCIEM! MYSZKÓW MA PRZEWODNICZĄCEGO. BARTNIK PONOWNIE PRZEGRAŁAutor komentarza: Mały robaczekTreść komentarza: 3 część Sesji z 16 maja br leży tu: https://myszkow.esesja.pl/transmisja/52084/i-sesja-rady-w-myszkowie-16052024.htm?hd=1Data dodania komentarza: 20.05.2024, 08:09Źródło komentarza: ZA TRZECIM PODEJŚCIEM! MYSZKÓW MA PRZEWODNICZĄCEGO. BARTNIK PONOWNIE PRZEGRAŁAutor komentarza: 😁Treść komentarza: Oddech Jarosława 🫢UpsData dodania komentarza: 20.05.2024, 01:37Źródło komentarza: ZA TRZECIM PODEJŚCIEM! MYSZKÓW MA PRZEWODNICZĄCEGO. BARTNIK PONOWNIE PRZEGRAŁAutor komentarza: Mały robaczekTreść komentarza: Kurcze! Pomyliłem się! Sesje leżą tu: https://myszkow.esesja.pl/transmisje_z_obrad_radyData dodania komentarza: 19.05.2024, 02:11Źródło komentarza: ZA TRZECIM PODEJŚCIEM! MYSZKÓW MA PRZEWODNICZĄCEGO. BARTNIK PONOWNIE PRZEGRAŁ
Reklama
Reklama
Reklama