Na zebraniu wiejskim w Żarkach Letnisku wójt gminy Poraj pan Marian Szczerbak stwierdził, że przez ostatnie lata miejscowość ta była traktowana po macoszemu jeżeli chodzi o inwestycje. Inwestowano w Poraj, Jastrząb, Masłońskie i inne sołectwa najmniej inwestowano w Żarkach Letnisku. Wydawałoby się logiczne, że druga co do wielkości miejscowość w gminie, z największymi po Poraju potrzebami inwestycyjnymi powinna mieć proporcjonalne do swych potrzeb nakłady inwestycyjne. Tymczasem Żarki Letnisko popadają w coraz większe zaniedbanie. Ponad 50 ulic czeka na nawierzchnię, a kilkanaście na oświetlenie, we wszystkich sołectwach zbudowano boiska, tylko nie w Żarkach L., a przecież jest tam i szkoła podstawowa i gimnazjum. Kąpielisko straszy ruinami dawnej infrastruktury i cuchnącą wodą. O budowanej od 8 lat i dotychczas nie zaczętej kanalizacji nie warto nawet wspominać. W gminie przed laty opracowano STRATEGIĘ ROZWOJU GMINY na lata 2004-2013, który zakładał ZRÓWNOWAŻONY rozwój całej gminy, przyjęty został również przez Radę Gminy PLAN ODNOWY MIESCOWOŚCI ŻARKI LETNISKO opracowany przez miejscowych społeczników. Wójtowi przekazano także PLAN ROZBUDOWY I ZAGOSPODAROWANIA CENTRUM ŻAREK LETNISKA i co? I nic. Materiały spoczęły w szafach urzędników, a wójt pod koniec kadencji wysyła do mieszkańców gminy ulotki by wskazali mu niezbędne inwestycje.
W gminie Poraj na początku każdej kadencji opracowywane są 4-letnie plany inwestycyjne. Ostatni taki plan opracowano na lata 2007-2010. Wynika z niego, że na inwestycje w Żarkach Letnisku w ciągu 4 lat zaplanowano kwotę 3 878 895 zł. Wysokość nakładów planowano wprawdzie na poziomie innych sołectw, ale i tak tych planów nie wykonano. Wykonanie na połowę października br. już z zapłatą za boisko wnosić będzie 2309313zł. Nie zrealizowano więc inwestycji za ponad 1,5 mln zł. Co roku przepadały środki planowane na budowę kanalizacji, bo kanalizacji nie budowano. Nie budowano także ulic bo te miały być wykonywane dopiero po kanalizacji. Tak kółko się zamykało, a pieniądze dla Żarek Letniska przepadały. Radni chętnie akceptowali taki stan rzeczy, bo w radzie gminy wytworzyło się swoiste antyżareckie lobby. Niewykorzystane pieniądze w danym roku tworzyły nadwyżkę budżetową w roku następnym, a tę z kolei dzielono na wszystkie sołectwa. Korzystali inni.
Od dawna mieszkańcy Żarek Letniska mówią, że wójt nie lubi ich miejscowości.
Barbara Trząskowska-Szcześniak
Przewodnicząca Rady Sołeckiej Żarek Letniska
Od redakcji: List zawiera nieaktualne dane co do budowy boiska w Ż-L. Właśnie boisko z programu Orlik jest otwierane przy szkole. Za to zniknął plac zabaw przy przedszkolu, które –co już pisaliśmy w GM- jest zdecydowanie najciaśniejszym przedszkolem nie tylko w gminie, ale na pewno w całym powiecie.
Napisz komentarz
Komentarze