Jarosław Mazanek
Droga ze Światowitu w stronę Mrzygłodu. Przy skręcie do ołtarza polowego trzy koleżanki zarabiają na wakacje. Przejeżdżając samochodem nie zawsze dostrzeże się hasło reklamowe. Ale, ze wracaliśmy z Zawiercia i dziewczynki dalej stoją i pozdrawiają przejeżdżających,
-Czasem ktoś się zatrzymuje, a jak już się zatrzyma, to coś kupuje. Mamy gofry, oranżadę i lemoniadę. Dzisiaj (jest wtorek 25 czerwca) będziemy do 19. Jutro od 11 też do 19 -mówi Lena. Razem z nią sklepik prowadzą druga Lena i Sonia.
-To ja poproszę gofra, suchego. Ile kosztuje? -pytam. (są też gofry z cukrem pudrem)
-10 złotych.
Ceny jak widać nie są najniższe, ale co dziś jest tanie? Komu podoba się pomysł pracowitych, uśmiechniętych dziewczynek, a nie zdąży dzisiaj, może zrobić zakupy w ich sklepiku jutro, a może i w kolejnych dniach.
Środa i czwartek mają być upalne, więc z pewnością oranżada i lemoniada będą się cieszyły dużym powodzeniem.
Dziewczynkom gratulujemy pomysłu i zdolności menadżerskich. Wszystkich przejeżdżających zachęcamy aby się zatrzymać, coś kupić, albo przynajmniej życzyć dziewczynkom udanych wakacji!
Napisz komentarz
Komentarze