(Myszków) Piotr Kołodziejczyk, nowy starosta Powiatu Myszkowskiego z PiS najpierw zgodził się na wywiad dla Gazety Myszkowskiej, ustaliliśmy termin i temat rozmowy, później zaczął się wykręcać. Ostatecznie przez pracowników przekazał, żeby poczekać… do Bożego Narodzenia. Wywiad nie miał być o choince, tylko o bieżących sprawach powiatu jak fatalna praca PCPR, czy zadłużanie się szpitala. Czy starosta z PiS znajdzie sposób na przywrócenie kardiologii, okulistyki w myszkowskiej lecznicy. Znajdą się pieniądze w NFZ (opanowanym przez PiS) na większy ryczałt dla myszkowskiego szpitala, który jest w tzw. „sieci szpitali”? Starosta Kołodziejczyk od rozmowy na te tematy się wykręca.