onkolog

(Myszków) Śledztwo trwało długo, ale proces był ekspresowy. Trwające od początku 2017 roku śledztwo dotyczące wyłudzeń środków z NFZ za fikcyjne wizyty lekarskie w przychodni NZOZ Światowit, w którym Prokuratura Rejonowa w Myszkowie postawiła lekarzowi onkologowi zarzuty wyłudzenia świadczeń z NFZ i oszustwa, niedawno zostało zakończone, a akt oskarżenia skierowany do Sądu Rejonowego w Myszkowie. I tu nastąpił nagły zwrot akcji onkolog Mirosław S. przyznał się do popełnianych czynów, złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, której wymiar został uzgodniony z prokuraturą. Wyrok zapadł 9 października, od 16 X jest prawomocny. To pierwszy lekarz, który został prawomocnie skazany za oszustwa popełniane w przychodni NZOZ Światowit, inny (laryngolog) Jan K. zmarł w 2018 roku, zanim prokuratura zdążyła skierować akt oskarżenia, kolejny (ginegolog) zmarł jeszcze wcześniej, nie postawiono mu zarzutów. Jest jeszcze geriatra Wojciech P., któremu udowodniono winę, polegającą na zatajaniu dochodów z badań kierowców i prowadzenie działalności gospodarczej „na lewo” (był w tym czasie Starostą Powiatu Myszkowskiego). Ale sprawę Sąd Rejonowy w Myszkowie umorzył. Było to bardzo kontrowersyjne orzeczenie Sądu. Ale Wojciech P. wypłynął ponownie, 29 X 2019 Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała przeciwko Wojciechowi P. kolejny akt oskarżenia, zarzucając mu popełnienie takich samych przestępstw jak onkologowi, laryngologowi: fałszowanie dokumentacji medycznej, oszustwo, wyłudzenie środków z NFZ. Gazeta Myszkowska pisała o tym tydzień temu. Co łączy te wszystkie sprawy? Miejsce popełnienia przestępstwa, gdzie pracowali ci wszyscy lekarze: to zawsze NZOZ Światowit.