Do zdarzenia doszło w sobotę, 14 sierpnia przed południem. Około godziny 10.00 na ul. Żeromskiego w Szczekocinach kierowca Opla postanowił wyprzedzić ciąg pojazdów. Wracając na swój pas źle ocenił odległość od jadącego przed nim Fiata. Kierowca Opla uderzył w jadący przed nim pojazd, który z kolei wjechał w jadącego przed nim Forda.
Jak informuje zawierciańska Policja, 38-letni mieszkaniec Szczekocin kierujący Oplem miał ponad 3,6 promila alkoholu. Ponadto obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Pozostali kierujący byli trzeźwi. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za spowodowanie kolizji, ale także za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych – informuje Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu.
Osoba nietrzeźwa wsiadająca „za kółko” popełnia przestępstwo, za które grozi do 2 lat więzienia. Pijanemu kierowcy grozi też grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat. Kary grożą również tym, którzy popełniają to samo przestępstwo ponownie oraz ci, którzy łamią sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Za kolejne prowadzenie pojazdu po pijanemu, sąd orzeka nawiązkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości co najmniej 10 tys. złotych. Poza karą wymierzaną przez Sąd sprawcy nie mogą liczyć także na wypłatę odszkodowania przez ubezpieczyciela. Niejednokrotnie z własnej kieszeni, pokrywają spowodowane przez siebie szkody. Za popełnienie przestępstwa określonego w art. 244 Kodeksu karnego - Niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych, grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia zawierciańska Policja. (es)
Napisz komentarz
Komentarze