Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 18:53
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

PORADNIK PACJENTA: Nowoczesne metody leczenia żylaków

Panie doktorze, żylaki to zagrożenie dla zdrowia czy tylko problem estetyczny? Na nasze pytania odpowiada Lek. med. Szymon Mleczko, flebolog, angiolog Centrum Medyczne Myszków.
Podziel się
Oceń

Lek. med. Szymon Mleczko, flebolog, angiolog  Centrum Medyczne Myszków:

-Co druga osoba dorosła powyżej 50 roku życia i co 4 dorosły ma żylaki. Nieleczone mogą doprowadzić do powikłań takich jak zapalenie zakrzepowe żył głębokich. 
Żylaki kończyn dolnych to choroba towarzysząca  ludzkości od chwili kiedy człowiek w drodze ewolucji przyjął pozycję wyprostowaną. W zamierzchłej przeszłości były powodem ciężkich deformacji kończyn dolnych i nierzadko wykluczenia ze społeczeństwa. Teraz wielu osobom wydają się jedynie problemem estetycznym. W znakomitej większości przypadków początki niewydolności żylnej, która prowadzi do rozwoju żylaków w istocie są jedynie problemem widocznym na zewnątrz. Żeby zrozumieć zagrożenia płynące z nieleczonego problemu żylaków należy wiedzieć, że krew przy braku przepływu bardzo często samoistnie krzepnie. W fizjologicznych żyłach przepływ krwi jest wymuszony różnicą ciśnienia między układem tętniczym i żylnym przy zachowaniu sprężystości ściany naczyń krwionośnych. Kierunek przepływu krwi wspomagany jest tzw. układem zastawkowym w żyłach oraz ich licznych połączeniach. W przypadku jakichkolwiek problemów z prawidłowym przepływem krwi rosnące ciśnienie żylne powoduje poszerzenie żył, wolniejszy przepływ krwi i co za tym idzie jeszcze większe poszerzenie i deformacje naczyń żylnych. 
Wracając do punktu wyjścia wolno płynąca krew ma większą tendencję do tworzenia zakrzepów co w prostej linii prowadzi do zakrzepowego zapalenia żył. W zależności od anatomicznej lokalizacji może dotyczyć żył głębokich lub powierzchownych. W pierwszym przypadku może prowadzić do groźnych powikłań takich jak zatorowość płucna - bezpośrednie zagrożenie życia. Problem początkowo jedynie natury estetycznej bez prawidłowego postępowania może prowadzić do groźnych powikłań. 

Jakie dolegliwości mogą towarzyszyć żylakom i kiedy powinniśmy zgłosić się do lekarza?

-Zazwyczaj pierwszym objawem niewydolności żylnej jest tzw. zespół niespokojnych nóg. W przypadku chorób żył objawia się przede wszystkim podczas aktywności dziennej, przy długo utrzymywanej pozycji stojącej lub siedzącej. Dotknięci tym uczuciem pacjenci przestępują z nogi na nogę, siedząc zakładają nogę na kolano często zmieniając strony, krzyżują golenie lub po prostu muszą często wstawać i krótko spacerować. Objaw ten często występuje bez widocznych żylaków na kończynach dolnych, a występujący w nocy często mylony jest z podobnymi objawami, których przyczyna leży w chorobie kręgosłupa lub pochodnych neuropatii (zaburzenia przewodnictwa nerwowego). Rozwinięte żylaki czasem nie powodują żadnych odczuwalnych dolegliwości, za wyjątkiem nieatrakcyjnego wyglądu. W znakomitej zaś większości powodują uciążliwe obrzęki kończyn dolnych zlokalizowane głównie w okolicach stawów skokowych, na goleni - zazwyczaj nie przekraczające poziomu stawów kolanowych. Obrzękom towarzyszy uczucie ciągnięcia, przepełnienia kończyn dolnych, tkliwość. 
Długo nieleczone obrzęki wynikające z niewydolności żył prowadzą do typowego ścieńczenia i stwardnienia skóry w dolnej części goleni, zaczerwienienia lub wręcz zbrązowienia w tych miejscach, a w ostateczności do owrzodzeń w postaci rozległych, trudno gojących się ran. 
Konsultacja lekarza powinna mieć swój czas na samym początku objawów. Zarówno objaw niespokojnych nóg, jak i pojawiające się poszerzone naczynka na kończynach dolnych już alarmują o możliwym zbliżającym się większym problemie. 

Jakie są przyczyny powstawania żylaków?
-Przyczyn jest wiele. Bardzo często występują jednocześnie i ustalenie przyczyny jest trudne. Niezmiennym pozostaje fakt, że rzadko można skutecznie przeciwdziałać powstawaniu żylaków. W części przypadków do czynienia mamy z tzw. żylakami dziedzicznymi. Co prawda samo stwierdzenie jest błędne co do samej zasady, wydźwięk jest jak najbardziej poprawny. Można śmiało powiedzieć, że jeśli dziadkowie i rodzice mieli problem z żylakami u ich dzieci problem wcześniej czy później także się rozwinie. Najczęstszą przyczyną pozostaje dysfunkcja śródbłonka żył kończyn dolnych. Sama jednak nie wystarczy i konieczne jest regularne obciążenie kończyn dolnych pozycją stojącą lub siedzącą - o co w obecnych czasach nie trudno. W znakomitej części przypadków powtarzające się, regularne obciążenie spowodowane stojącą lub siedzącą pracą w prostej drodze prowadzi do rozwoju żylaków. Nie bez znaczenia pozostaje mechaniczny ucisk spływu żylnego zlokalizowany najczęściej na poziomie jamy brzusznej - otyłość sprzyja powstawaniu żylaków kończyn dolnych. Ciąża także nie ułatwia przepływu krwi żylnej na poziomie miednicy małej i w jamie brzusznej, dlatego tak ważna jest profilaktyka przeciwżylakowa w tym okresie. Żeńskie hormony płciowe także mają wpływ na poszerzenie i niewydolność najmniejszych żył co w kolejności prowadzi do powstawania żylaków kończyn dolnych. W świetle właśnie tego mechanizmu pozostają często szeroko stosowane doustne lub przezskórne terapie antykoncepcyjne lub hormonalne terapie zastępcze. 


Jak diagnozować problem związany z żylakami?
-Podstawową metodą diagnostyczną jest zwykłe badanie lekarskie. Obejrzenie kończyn dolnych podejrzanych o żylaki, zbadanie obecności obrzęków jest wystarczające aby podejrzany przypadek skierować na badanie specjalistyczne. Złotym standardem zaś pozostaje badanie ultrasonograficzne (nazywane po prostu USG żył lub USG doppler). Badanie ultrasonograficzne opiera się na badaniu i rejestracji natężenia odbijanych od tkanek ultradźwięków, nie niesie ze sobą obciążenia szkodliwego promieniowania jonizującego jak badanie rentgenowskie lub narażenia na oddziaływanie magnetyczne jak w rezonansie magnetycznym. Nie oznacza to że w zaawansowanych przypadkach żylaków kończyn dolnych nie wykorzystuje się ostatnio wymienionych dwóch metod, jednak USG pozwala na pełną diagnostykę przy zerowej szkodliwości i stosunkowo niewielkich kosztach. Istotne pozostaje aby po wstępnej diagnozie udać się do lekarza specjalizującego się w leczeniu żył czyli flebologa. Flebologia pozostaje częścią specjalizacji lekarskiej z angiologii oraz chirurgii naczyń. 

Jak leczyć żylaki?
-Podstawą postępowania przy leczeniu żylaków pozostaje kompresjoterapia czyli noszenie na chorych kończynach podkolanówek, pończoch lub rajstop o zmiennym ucisku. Jest to metoda najbardziej skuteczna ze wszystkich posiadająca jednak podstawową wadę - działa wtedy kiedy się ją stosuje. Produkty uciskowe to wysokiej jakości środki lecznicze, które podczas stosowania niwelują zarówno objawy żylaków jak i ryzyko zakrzepicy żył kończyn dolnych. Wymagają jednak sumiennego i przewlekłego stosowania, co bywa utrudnione chociażby w ciepłych miesiącach roku. 
Na przeciw kompresjoterapii, historycznie pierwsze pojawiły się metody chirurgiczne usunięcia niewydolnych, szerokich i krętych żył. Wykonywane są do dziś niosąc ze sobą zarówno korzyści jak i problemy operacji chirurgicznych. Najnowsze co nie oznacza, że świeże i niesprawdzone są zabiegi tzw. małoinwazyjne wśród których ze względu na skuteczność i przystępność prym wiodą zabiegi wewnątrzżylnej ablacji laserowej (EVLT) oraz skleroterapia. 

Czy zabiegi te są dostępne dla Pacjentów w Myszkowie lub Zawierciu?
Tak. Zarówno konsultacje lekarskie, pełna diagnostyka jak i zabiegi są wykonywane między innymi w Centrum Medyczne Myszków. 

Jak wykonuje się te zabiegi, czy są skuteczne, jakie niosą za sobą korzyści?
Laserowe leczenie żylaków, określane akronimem EVLT (ang. EdnoVenous Laser Treatment) jest to nowoczesna, mało inwazyjna i niemal bezbolesna procedura będąca obecnie złotym standardem leczenia żylaków (wg Amerykańskiego i Europejskiego Towarzystwa Flebologicznego). Stanowi bardziej przyjazną pacjentowi i mniej obciążającą alternatywę dla tradycyjnej operacji chirurgicznej. Do pełnej aktywności pacjent powraca bezpośrednio po zabiegu. Czas zabiegu rzadko przekracza 60 minut a sam zabieg odbywa się w znieczuleniu miejscowym. Do wykonania procedury wykorzystuje się  źródło energii pod postacią lasera o generowanej długości fali 1470nm, co w obecnym świetle badań klinicznych zapewnia najlepszą skuteczność (w obserwacji 5cio letniej >95%). Metoda nie jest przeznaczona dla każdego przypadku żylaków i często musi podlegać modyfikacjom lub uzupełnieniu innymi sposobami leczenia.


Skleroterapia czyli tzw. ostrzykiwanie żylaków lekami powodującymi ich obliterację to skuteczna metoda nieoperacyjnego leczenia żylaków i pajączków kończyn dolnych. W istocie polega na podaniu dożylnym silnie drażniącego wewnętrzną ścianę żyły środka leczniczego, co w efekcie powoduje zwłóknienie naczynia i jego zarośnięcie. W zależności od przypadku środek obliterujacy podaje się w postaci płynu - skleroterapia płynowa, w postaci piany- skleroterapia pianowa, wykorzystując podświetlacz naczyniowy lub aparat usg do prawidłowej lokalizacji niewydolnych żył. Zabieg nie wymaga znieczulenia, trwa krótko- do 30min i nie pozostawia blizn.

lek.  med. Szymon Mleczko 

Centrum Medyczne Myszków. Oddział Kliniczny Kardiologii Interwencyjnej w Szpitalu im. Jana Pawła II w Krakowie. 
Zespół Pracowni Nieinwazyjnej Diagnostyki Układu Krążenia w Szpitalu im. Jana Pawła II w Krakowie.

Partner Medyczny Poradnika Pacjenta:
Centrum Medyczne Myszków ul. Prymasa Wyszyńskiego 3 
www.cmmyszkow.pl  
tel. do rejestracji: 502-662-067

Punkt pobrań (badania krwi, moczu) 
czynny poniedziałek – piątek w godzinach 7:30 – 10:00


lek. med. Szymon Mleczko flebolog angiolog


Napisz komentarz
Komentarze
Ania 23.03.2021 10:36
POLECAM !

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: pit2010Treść komentarza: "od 2 miesięcy nie są roznoszone listy". Panie redaktorze, od 13.12.2023 rządzi koalicja trzynastego grudnia a nie PIS.Data dodania komentarza: 27.03.2024, 18:04Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSIAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Większość urzędów brakuje listonoszy nawet całe urlopy z zeszłego roku są nie wybrane bo powiększone rejony i brak osób na zastępstwa urlopowe , jak zwolnią więcej listonoszy sposobem nieprzedłurzenia umów i blokady przyjmowania nowych to efekt będzie jeszcze gorszyData dodania komentarza: 27.03.2024, 14:59Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSIAutor komentarza: NiezadowolonyTreść komentarza: Po dropsy moge iść do spożywczego a kurier przyniesie mi przesyłkę na drugi dzień z drugiego końca kraju. STOP lenistwu.Data dodania komentarza: 27.03.2024, 07:05Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSIAutor komentarza: DAREKTreść komentarza: Prezes tylko tak potrafi. LOT też chciał ratować od zwolnień ludzi. Na szczęście to prezes wyleciał i jak widać LOT ma się dobrze. Na nieszczęście PP prezesa przytuliła.Data dodania komentarza: 26.03.2024, 21:18Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSIAutor komentarza: MnmTreść komentarza: No i dobrze moje zamówienie poczta ponad miesiąc niesie i donieść nie może . Państwowe etaty są dobre dla tych co siedzą za biurkiem a tak w ogóle to przestarzałe jak abonament i telewizja panstwowaData dodania komentarza: 26.03.2024, 18:48Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSIAutor komentarza: mieszkaniec MrzygłoduTreść komentarza: Panie Bartnik ja na Pana nie zagłosuje. Co to za dziwactwa o Mrzygłodzie Pan opowiadasz? Skoro jest pan prawnikiem to dlaczego nie ma pan kancelarii a pchasz się pan na stołek urzędniczy? Jak żyje a już długo żyje to adwokaci dobrzy to mają z czego żyć!!!Data dodania komentarza: 26.03.2024, 13:01Źródło komentarza: Bo Mrzygłód jest jakiś inny?
Reklama
Reklama
Reklama